Irakijczycy opłakują Nasrallaha i przysięgają „nadal stawiać opór Izraelowi”

Od początku izraelskiego ataku na Liban, a zwłaszcza piątkowego zabójstwa przywódcy Hezbollahu Hassana Nasrallaha w Bejrucie, nastroje w Iraku są pełne gniewu i żałoby.

30-letni Imad Qusay Abbas z Równiny Niniwy na północny wschód od Mosulu w północnym Iraku powiedział, że wiadomość o zabójstwie Nasrallaha otrzymał po jego powrocie z czuwania solidarnościowego na rzecz ofiar izraelskiej agresji w całym regionie zorganizowanego przez wspierana przez Iran iracka grupa zbrojna Kata’ib Sayyid al-Shuhada (KSS).

„Nigdy nie wyobrażaliśmy sobie, że wrócimy z czuwania solidarnościowego i usłyszymy wiadomość o męczeństwie Nasrallaha” – powiedział Al Jazeerze. „Poniósł śmierć męczeńską, gdy nosiliśmy jego obrazy i śpiewaliśmy w intencji Libanu i Palestyny. To był prawdziwy szok.”

Po tym, jak Hezbollah potwierdził zabójstwo Nasrallaha, setki Irakijczyków ponownie wyszło na ulice w wielu prowincjach, od Basry i Karbali po Bagdad i Mosul, aby opłakiwać go i solidaryzować się z milionami innych osób cierpiących w wyniku izraelskich ataków w Libanie, Gazie i w całym regionie.

Całkowity rozkład porządku międzynarodowego

W stolicy Bagdadzie protestujący próbowali w sobotę wejść do Zielonej Strefy [a district in central Baghdad, which is the seat of the Iraqi government] i podpalili tamtejszą ambasadę USA, skandując hasła stwierdzające, że zabójstwo Nasrallaha w Bejrucie oznacza całkowity rozkład porządku międzynarodowego.

Prawie wszyscy przedstawiciele zatłoczonego spektrum politycznego i bezpieczeństwa w Iraku również wydali oświadczenia potępiające zabicie Nasrallaha przez Izrael i trwające ataki na Liban.

Premier Iraku Mohammed Shia al-Sudani potępił atak jako „haniebny” i „zbrodnię, która pokazuje, że jednostka syjonistyczna przekroczyła wszystkie czerwone linie”.

W oświadczeniu Sudani nazwał Nasrallaha „męczennikiem na ścieżce sprawiedliwych” i ogłosił trzydniowy okres żałoby.

Oświadczenie Sudaniego nadeszło wkrótce po tym, jak wpływowy iracki przywódca szyicki Muqtada al-Sadr napisał w X: „Pożegnanie towarzyszu ścieżki oporu i buntu”.

Później Sekretarz Generalny KSS Abu Alaa Al-Walae powiedział także w poście na X, że „Irak ze swoim rządem, ludźmi i ruchem oporu nie pozwolił i nie pozwoli na rozpoczęcie oblężenia dumnego Libanu”.

Tymczasem najwyższa władza szyicka w kraju, Sayyid Ali al-Sistani, nalegał, aby obywatele „robili to, co przyczynia się do złagodzenia ich cierpień i zabezpieczenia potrzeb humanitarnych” [of the Lebanese people]”, po czym w różnych miastach rozpoczęto akcję zbierania datków.

Nasrallah „w świadomości narodu”

W wiosce Khazna, na wschód od Mosulu, szyici zwołali naradę żałobną za duszę zmarłego przywódcy Hezbollahu. Żałobnicy, którzy ujawnili także tkaninowy portret Nasrallaha pokrywający całą fasadę czteropiętrowego budynku, powiedzieli, że chociaż ciała przywódcy Hezbollahu mogło już nie być, jego myśli i przekonania w dalszym ciągu kierują jego zwolennikami.

„Nasrallah wszedł do historii przez najszersze drzwi” – ​​powiedział Al Jazeera szejk Hassan Al-Shabaki, nadzorca kompleksu kulturalnego Sayyed Al-Shuhada w wiosce. „Myśleli, że się go pozbyli, a jednak utrwalili jego obecność na stałe w świadomości narodu”.

„Oczywiście wiadomość o męczeństwie Sayyeda była dla mnie szokiem, ale zawsze powtarzamy, że sztandar przekazywany jest z jednego przywódcy na drugiego” – powiedział 31-letni Duraid Fadhel, również obecny na ceremonii. „Hezbollah nie zostanie złamany i stanie się silniejszy”.

Podczas czuwań i protestów ku czci Nasrallaha, obok gniewu wobec Izraela i determinacji, by „kontynuować opór”, wyrażano także obawy związane z rozszerzeniem się konfliktu na Irak.

„Istota syjonistyczna eksterminuje Palestyńczyków, a teraz eksterminuje Libańczyków i nadchodzi kolej na Irak” – powiedział mi Imad. „Wyczuwamy nadchodzące niebezpieczeństwo”.

Zrodlo