Insider twierdzi, że szefowie byli zainteresowani Rams WR

(Zdjęcie: Maddie Meyer/Getty Images)

Zespół Kansas City Chiefs bardzo potrzebuje niezawodnego szerokiego odbiornika.

Zarówno markiz „Hollywood” Brown, jak i Rashee Rice przegapią pozostałą część sezonu i choć Xavier Worthy był tak dobry, to dopiero debiutant.

Chiefs byli wplątani w plotki na temat Davante Adamsa i Amari Coopera, ale bezskutecznie.

Teraz, gdy podobno Los Angeles Rams chcą odejść od weterana Coopera Kuppa, po raz kolejny okazali się potencjalnym celem transferowym.

Wydaje się jednak, że nie będzie to możliwe.

Według Dianny Russini z The Athletic Chiefs i Rams w rzeczywistości rozmawiali o potencjalnej umowie z Cooperem Kuppem, ale Chiefs musieli handlować z zespołem, który był skłonny przejąć większość pensji.

Co więcej, nie chcieli rezygnować z wysokich wyborów w drafcie, a Rams podobno chcą pozyskać zawodnika drugiej rundy dla byłego zdobywcy Potrójnej Korony.

Dodaje, że Tennessee Titans byli zespołem, który mógł spełnić oba te warunki, dlatego zdecydowali się odejść i wymienić na DeAndre Hopkinsa.

To prawda, że ​​Hopkins nie jest już tym samym zawodnikiem, czym był kiedyś, ale w nowym ataku nadal może wywrzeć natychmiastowy wpływ na grę i grać dla najlepszego rozgrywającego, jakiego kiedykolwiek miał.

Chiefs potrzebowali kolejnej niezawodnej pary rąk, którym mogliby ufać przez cały odcinek, i nawet jeśli Hopkins nie jest zbyt dobrym speedsterem, wiadomo, że zawsze ma dużą szansę na przejęcie piłki niemal w każdej sytuacji 50/50.

Jeśli chodzi o Kuppa, biorąc pod uwagę jego historię kontuzji, może być trudno znaleźć kogoś, kto chce zrezygnować z wysokiego wyboru w drafcie i zapłacić większość swojej pensji.

NASTĘPNY:
Analityk wymienia 5 najlepszych pretendentów do szefów po 7. tygodniu



Zrodlo