Ile cierpliwości Blackhawks będzie mieć do Lukasa Reichela w tym sezonie?: Obserwacje

MILWAUKEE — Lukas Reichel powinien był zabłysnąć w ostatnim meczu przedsezonowym Blackhawks.

Ponieważ Blackhawks i St. Louis Blues powstrzymywały większość swoich graczy NHL i nie ryzykowały zbyt wiele przed rozpoczęciem sezonu zasadniczego, Reichel był jednym z bardziej doświadczonych graczy, którzy zmierzyli się z Fiserv Forum w Milwaukee.

Co więcej, Reichel znalazł się na jednym miejscu obok Connora Bedarda i Philippa Kurasheva. Reichel miałby szansę grać z utalentowanymi zawodnikami, grać z największą przewagą i zyskać mnóstwo czasu na lodzie. Był skazany na sukces.

Ale wtedy tego nie zrobił.

Reichel był lepszy niż w poprzednich meczach przedsezonowych i miał swoje momenty. Był bardziej agresywny w sprawdzaniu wstępnym i sprawdzaniu wstecznym. Kilka razy miał krążek w niebezpiecznych pozycjach. Jednak Reichel nadal opuścił Blackhawks chcąc więcej, chcąc, aby był bardziej asertywny, bardziej samolubny i bardziej podobny do gracza, jakiego go sobie wyobrażają.

„Myślałem dzisiaj tak samo jak wszyscy inni, dobrze jeździłem na łyżwach, przeprowadziłem kilka akcji” – powiedział trener Blackhawks Luke Richardson po zwycięstwie swojej drużyny 6:2. „Był jeden moment, w którym rozegrał naprawdę niezłą grę i oddał strzał do siatki, który minął w drugiej kwarcie. Niedługo potem był jeden, w którym, jak sądzę, chciał to zmienić i w głowie miał zamiar zdać, ale pomyślałem, że opcją jest strzelenie, a on próbował coś przecisnąć i po prostu nie przeszło. … Myślę, że musimy ich uspokoić, wiedząc, że nie jest to samolubstwo, jak powiedziałem, ale bycie graczem zespołowym. Robisz właściwą grę. Chciałbym, żeby zrobił jeszcze ten jeden krok.”

Częścią problemu jest to, że poprzeczka, którą Reichel może wyczyścić, została zmieniona. Uważano, że po rozpoczęciu poprzedniego sezonu był o krok od zostania legalnym napastnikiem czołowej szóstki, co będzie podstawą odbudowy Blackhawks. Zamiast tego wrócił do AHL. Blackhawks mieli nadzieję, że kolejny długi okres poza sezonem pomoże mu odzyskać pewność siebie, bardziej rozwinąć się fizycznie i wznowić grę od miejsca, w którym przerwał pod koniec sezonu 2022–2023.

To się nie wydarzyło. Jeśli już, to okres przygotowawczy rzucił na niego jeszcze więcej wątpliwości. Kiedy Richardson przedstawił swój prawdopodobny skład na otwarcie sezonu w piątkowym meczu przedsezonowym, Reichel wyglądał jak zadrapanie. Oczywiście ten skład został pokonany przez Minnesota Wild 6:1 i trudno powiedzieć, że Blackhawks graliby gorzej, gdyby grał Reichel. Mimo to był to znak, co Blackhawks myśleli o obozie treningowym Reichela.

Dyrektor generalny Blackhawks, Kyle Davidson, oczywiście nie spisał Reichela na straty. Nie dałby Reichelowi przedłużenia o dwa lata z limitem 1,2 miliona dolarów, gdyby Reichel nadal nie miał szansy zmienić swojej gry. Ale ile cierpliwości ma Davidson do Reichela? Jak daleko posuną się Blackhawks w tym sezonie, aby ponownie rozpalić Reichela?

Oprócz Bedarda 22-letni Reichel jest jedynym napastnikiem poniżej 23 roku życia, który znajdzie się w składzie drużyny Blackhawks w lidze NHL. Podczas gdy większość składu Blackhakws składa się z graczy, których odejścia oczekuje się w ciągu kilku lat, Reichel jest jednym z niewielu, którzy mogą stać się częścią przyszłości, jeśli uda mu się wrócić na właściwe tory. Ale czy może i czego to będzie wymagać? Posadzenie go tego nie naprawi. Wystawienie go w czwartej linii nie rozwiąże problemu. Ale z drugiej strony, istnieje granica tego, ile może dać, ze względu na to, jak wyglądał dwa sezony temu. Z pewnością będzie to rozmowa dla Davidsona i Richardsona w ciągu najbliższych kilku dni.

Richardson opisał sobotni obóz Reichela jako pełen wzlotów i upadków. Richardson pozytywnie ocenił sobotni występ Reichela, ale czy to wystarczyło, aby zapewnić mu miejsce na wtorkowym meczu otwierającym sezon? Wyglądało na to, że Richardson nadal się nad tym zastanawiał.

„Podobają mi się niektóre jego dzisiejsze wybuchy” – powiedział Richardson. „Lubię ten jeden pośpiech. W drugim biegu naprawdę chciałbym, żeby to nakręcił. Myślę, że jeśli uda mu się oddać dwa strzały z tych dwóch ataków, będzie miał więcej szans na zdobycie gola, asystę przy odbiciu lub dłuższy czas w strefie O, zamiast zawracać i gonić. Podobała mi się jego determinacja podczas dzisiejszej kontroli backchecku i jego twardość w walkach na kije. Więc dzisiaj był jego najlepszy występ. Być może nie jesteśmy zadowoleni i całkowicie przekonani o jego całkowitym obozie, ale myślę, że dzisiejszy wieczór był jego najlepszym występem. Myślę, że o to go prosiliśmy, więc musimy się z tego zadowolić i zobaczymy, dokąd nas to zaprowadzi w poniedziałek i wtorek.

Walka Bedarda nie jest zachęcana

Richardson wolałby, aby Bedard nie brał już udziału w żadnych bójkach, takich jak ta pod koniec sobotniego meczu, w której zakończył walkę z Zachem Bolducem, gdy obaj wspinali się po lodzie. Obaj gracze zostali wezwani za brutalne zagranie.

„Myślę, że Connor powinien trzymać się z daleka od takich rzeczy, jeśli tylko może” – powiedział Richardson. „Ale podoba mi się tok myślenia i jego mentalność, zgodnie z którą nie zamierza niczego nikomu odbierać, zostaje tutaj i chce tam posiadać swoją ziemię. Ale w tym samym momencie, wiesz, w tego typu sytuacjach, chłopaki upadają i przewracają się, ktoś uderza w ramię, rani rękę lub skręca kostkę. Nie możemy sobie na to pozwolić, zwłaszcza z takim facetem. Wiesz, po prostu uczę go, jak radzić sobie z tymi emocjami i trzymać się od nich z daleka. Myślę, że jest oczywiście ważniejszy na lodzie niż poza nim. To prawdopodobnie nigdy nie jest dla nas dobry kompromis.

Bedard, oczywiście, zbagatelizował to. Lubił słyszeć, że Kevin Korchinski bronił go i walczył.

„To hokej, to sport fizyczny i dobrze jest to zobaczyć na własne oczy i dla całego naszego zespołu. Oczywiście zaczynałem się w to angażować, a potem wkracza w to cała nasza drużyna” – powiedział Bedard. „To jest braterstwo, którego potrzebujesz i fajnie jest widzieć, jak Korch ich rzuca. No cóż, nie widziałem, ale chłopaki mi mówili, więc obejrzę. … Mówił mi, że jest z tego całkiem dumny, więc to dobrze”.

Powrót do IceHogs?

Frank Nazar i Korchinski prawdopodobnie ponownie wrócą do Rockford IceHogs, ale Richardsonowi spodobało się to, co u nich zobaczył.

O Korczyńskim Richardson powiedział: „Lubiłem go. Podobały mi się jego luki, naprawdę surfował po nich i nie będzie najbardziej fizycznym facetem. (Nolan) Allan jest bardziej fizycznym facetem, Philly (Isaak Phillips) jest bardziej fizycznym facetem. Raczej dotrze do celu i szybko wbija krążek. Uważam, że miał dla nas kilka naprawdę dobrych strat po kijach innych zawodników tuż przy naszej niebieskiej linii, szczególnie na początku meczu, w pierwszych dwóch tercjach. A potem zobaczyłem, że w drugiej kwarcie miał świetną ucieczkę, kiedy ukradł krążek za naszą siatką.

„I myślałem, że się pojawi, podobnie jak cała kontrola wstępna, a on wrócił do forhendu, okrążył siatkę, zrobił pięć kroków, wykonał dobre pierwsze podanie i znaleźli się poza strefą. I tak właśnie postępuje świetny ofensywny obrońca. Uciekają od kłopotów, wchodzą na otwarty lód i wykonują dobre pierwsze podanie.

O Nazarze Richardson powiedział: „Tak, raz tylko trochę się poślizgnął – poślizg, co oznacza pozycję ciała przy bramce przeciwnej w drugiej kwarcie. Wiedział to. Rozmawialiśmy o tym wcześniej, cztery na cztery, trzeba nacisnąć hamulce w strefie D i po prostu dałem facetowi trochę za dużo miejsca. Facet nie strzelił gola, ale odbicie zaliczyło. Poza tym uwielbiałem jego przyspieszenie w ucieczce (było doskonałe. To prędkość NHL. Po prostu szlifowałem kilka małych obszarów w defensywie i wykorzystywałem tę prędkość w swojej grze, a także w roli defensywnej, a nie tylko ofensywnej I rzeczywiście to robi, ale myślę, że stale na każdej zmianie.

„Tak jak powiedziałem, pierwsze dwa okresy moim zdaniem były znacznie lepsze. Myślę, że w trzeciej kwarcie wszyscy trochę zdjęliśmy nogę z pedału i rozmawialiśmy, że nie chcemy tego robić, więc nadal jest to coś, nad czym chcemy pracować w naszym zespole i naszej organizacji.

„Ale Frank miał dobry mecz, pięknego gola i był mocny w wielu obszarach, szczególnie na początku meczu, co naprawdę pomogło naszej drużynie. Ale po prostu na każdej zmianie pracuję nad swoją kompletną grą.

(Zdjęcie: Bruce Bennett / Getty Images)



Zrodlo