Ignacio Ruiz-Jarabo w sprawie podatku od przedsiębiorstw energetycznych: "Największy błąd"

Były dyrektor Urzędu Podatkowego Ignacio Ruiz-Jarabo wypowiedział się przeciwko podatkowi od przedsiębiorstw energetycznych w „El Cascabel” TRECE. „Ten podatek i podatek banków to paradygmat fiskalnego szaleństwa rządu Sáncheza” – powiedział w wywiadzie dla Antonio Jiméneza.

Ruiz-Jarabo przypomniał, że „podatek narodził się, aby mieć charakter tymczasowy i opodatkowywać nadzwyczajne zyski spółek, ale opodatkowana jest sprzedaż, która jest już opodatkowana podatkiem od osób prawnych”, dlatego ubolewał podczas swojej interwencji w TRZYNAŚCIE, „ nonsens nie mógłby być większy.”

Jeśli podatek zostanie ostatecznie nałożony na przedsiębiorstwa energetyczne, kto ostatecznie za niego zapłaci? Bardzo przewidywalnie, konsumenci. Kierując się tym podstawowym założeniem, w artykule opublikowanym w La Vanguardia dyrektor generalny Repsol bardzo ostro wypowiedział się przeciwko temu podatkowi: „stoimy w obliczu populizmu fiskalnego, jest to demagogiczny dyskurs skierowany przeciwko dużym przedsiębiorstwom, jest to obciążenie dla „PSOE Dodaje wsparcie dla rządu, zagraża miejscom pracy i ubezpieczeniu społecznemu.”

Zapytano o to obecnego Lehendakariego z PNV, a Imanol Pradales wspierał dyrektora generalnego Repsol. Prezydent PNV okazał się jeszcze bardziej stanowczy. W telewizji hiszpańskiej ostrzega Andoni Ortuzar. Podatek od przedsiębiorstw energetycznych jest „dość nieprawidłowy” i jeśli ostatecznie zostanie utrzymany jako podatek, trzeba będzie go uwzględnić w porozumieniu baskijskim. A teraz… czy PNV sugeruje, że podatek ten stanowi problem we wspieraniu budżetów Sáncheza? „Nie musisz zabijać kury znoszącej złote jajka” – mówi Ortuzar.

I prezes CEOE też jest przeciwny temu opodatkowaniu spółek energetycznych.

Zrodlo