Ibrahima Konate wraca do Liverpoolu – oto jak

Ibrahima Konate chciała porozmawiać z Garym Nevillem.

Po zejściu z boiska w Molineux w zeszłą sobotę i dowiedzeniu się, że Sky Sports poprosiło o rozmowę z nim, obrońca Liverpoolu założył, że zdobył nagrodę dla zawodnika meczu.

Topless, oddawszy koszulkę młodemu kibicowi wyjazdowemu po zwycięstwie 2:1, wrócił do szatni, aby wziąć kurtkę przed przystąpieniem do rozmów kwalifikacyjnych. Konate z opóźnieniem zdała sobie sprawę, że przybyła tam, aby przekazać wyróżnienie koledze z drużyny Ryanowi Gravenberchowi.

„Jak to możliwe? Dzisiaj strzeliłem i zatrzymałem jedną lub dwie piłki, ale nie zasłużyłem na to? Co się stało?” Konat roześmiał się. „Gratuluję mojemu bratu. Kto zdecydował? Gary’ego Neville’a?!

Jego beztroskie protesty były kontynuowane wkrótce potem w LFCTV: „Nie rozumiem, dlaczego Gary Neville dał zawodnika meczu Ryanowi za to, co zrobiłem. Musisz z nim porozmawiać! Wszystko w porządku… Jestem bardzo szczęśliwy z powodu Ryana. Jest niewiarygodny i gra z pełną pewnością siebie.”

Niedługo potem, w wywiadzie dla Sky Sports, główny trener Arne Slot bez ogródek podsumował, dlaczego Konate nie została obdarowana. „Może zapomniał o tym momencie, kiedy straciliśmy bramkę” – zauważył. „Mówiąc delikatnie, można było tego uniknąć”.

Reprezentant Francji wymazał swój zeszyt, wahając się i pozwalając Jorgenowi Strandowi Larsenowi wkraść się do akcji i wyrównać dla Rayana Ait-Nouriego. Konate była zbyt optymistyczna, ale jego roszczenia do nagrody nie były aż tak dziwaczne.

Oprócz tego, że zakończył trzyletnie oczekiwanie na pierwszego gola w Premier League, strzelając głową w pierwszym meczu przeciwko Wolverhampton Wanderers, odegrał kluczową rolę w utrzymaniu Liverpoolu w walce o pewne zwycięstwo po tym, jak Mohamed Salah odzyskał prowadzenie z rzutu karnego. Odpokutował za swój wcześniejszy błąd decydującym wyzwaniem w ostatniej szansie na Carlosie Forbsie, po czym ponownie przybył na ratunek i w końcówce odmówił Matheusowi Cunha.

Przede wszystkim jego komiczne wywiady telewizyjne obnażyły, że po ponurym zakończeniu poprzedniego sezonu odzyskał zarówno poczucie humoru, jak i wiarę w siebie.

Cofnijmy się do kwietnia i jego forma spadła do tego stopnia, że ​​nie mógł narzekać, że stracił miejsce u boku Virgila van Dijka na rzecz debiutanta Jarella Quansaha.

Konate był zastraszany przez Gianlucę Scamaccę w dotkliwym pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Europejskiej 3:0 z Atalantą na Anfield. Podobnie było z Dominicem Calvertem-Lewinem w nieszczęsnym rewanżu w derbach Merseyside na Goodison. Konate stracił pewność siebie i nie zagrał żadnej roli w czterech ostatnich meczach panowania Jurgena Kloppa.

Van Dijk starał się podnieść na duchu, przypominając mu o wyżynach, jakie jest w stanie osiągnąć, i doceniał niezachwiane wsparcie kapitana. Lato początkowo nie przyniosło mu wytchnienia, ponieważ przez całą drogę Francji do półfinału mistrzostw Europy, gdzie przegrał z Hiszpanią, pozostawał na ławce rezerwowych.


Konate miała problemy w Evertonie w kwietniu (Paul Ellis/AFP via Getty Images)

Jednak nowa era w Liverpoolu oznaczała nowy początek i kiedy po raz pierwszy spotkał Slota w Filadelfii, w połowie lipcowego przedsezonowego tournee po Ameryce, Holender nie pozostawił go bez wątpliwości co do tego, jak wysoko go ocenił.

Nazwisko Konate było szeroko omawiane w wewnętrznych dyskusjach na temat graczy, którzy przeżyli kryzys i mieli duży potencjał do wznowienia gry pod właściwym przewodnictwem Slota i jego personelu.

Nie było zaskoczeniem, że 25-latek nie wystartował w weekend otwarcia w nowo awansowanym Ipswich Town, biorąc pod uwagę jego krótki okres przygotowawczy i formę Quansaha w meczach towarzyskich, ale po 45 minutach na Portman Road Slot zdecydował, że Liverpool potrzebuje zastrzyk fizyczności. Nie był zadowolony z tego, ile pojedynków przegrała jego drużyna.

Quansah ustąpił miejsca, a Konate rozpoczynał każdy mecz od tamtej pory, z wyjątkiem zwycięstwa w Pucharze Carabao nad West Ham United, kiedy dostał wolny wieczór.

Wygrał 29 ze swoich 39 pojedynków (74 procent) w Premier League, a liczba ta robi jeszcze większe wrażenie, jeśli uwzględnić pojedynki w powietrzu, wygrywając 22 z 26 (85 procent).

Konate wywarła również znaczący wpływ na przyszłość. Nie strzelił ani jednej bramki od półfinałowego zwycięstwa w Pucharze Anglii nad Manchesterem City na Wembley w kwietniu 2022 roku, zanim przełamał tę suszę, strzelając głową do domu po rzucie wolnym Trenta Alexandra-Arnolda w zeszłomiesięcznym zwycięstwie Ligi Mistrzów nad AC Milan na San Siro.

Jego dystrybucja również wykazuje oznaki poprawy i jak dotąd w tym sezonie wykonał 370 z 408 podań (91%). W wygranym u siebie meczu z Bournemouth zanotował swoją pierwszą asystę w Premier League po celnym podaniu i uwolnił Luisa Diaza. Konate miał także duży udział w zdobyciu trzeciego gola Liverpoolu — zamienił obronę w atak kolejnym długim podaniem w stronę Darwina Nuneza, który następnie umiejętnie współpracował z Mohamedem Salahem.

Trener Aaron Briggs ściśle współpracował z analitykami klubu, aby zmaksymalizować zagrożenie z powietrza ze strony środkowych obrońców Slot i to procentuje. Konate po strzeleniu gola na San Siro postawił sobie za cel cztery gole w sezonie i jest już w połowie drogi po tym, jak skinął głową po dośrodkowaniu Diogo Joty na Molineux.


Ibrahima Konate wraca do domu z Wilkami (Paul Ellis/AFP za pośrednictwem Getty Images)

„Ibou to fantastyczny zawodnik, który wciąż może być lepszy” – powiedział Van Dijk reporterom po meczu z Wilkami. Jak widzieliście, jest on ważny przy golach. Jest solidny w defensywie, może mieć trochę pecha po stracie gola, ale oczywiście jego cechy są moim zdaniem wyjątkowe.

„Uczy się, rośnie, staje się coraz lepszy i znacznie lepiej o siebie dba, aby co trzy dni być gotowym, tak jak się tego wymaga. Poza tym mamy za nim młodego zawodnika w postaci Jarella, który również radzi sobie dobrze. Musimy ciągle na siebie naciskać, a on wykonuje dobrą robotę.

To, jak szybko rozwija się kariera Konate’a w Liverpoolu, odkąd w 2021 roku przybył z RB Lipsk za 36 milionów funtów (47,7 miliona dolarów), świadczy o tym, że rozegrał dla klubu zaledwie 97 występów (84 starty) we wszystkich rozgrywkach.

Po doskonałej drugiej połowie swojego debiutanckiego sezonu na Anfield, w wyniku której wyprzedził Joela Matipa w finale Ligi Mistrzów 2022 przeciwko Realowi Madryt w jego rodzinnym Paryżu, nie ruszył dalej. Jego sezon 2022/2023 został mocno przerwany przez kontuzje, a w zeszłym sezonie wystąpiły dalsze problemy z mięśniami, zanim pojawienie się Quansaha ograniczyło jego czas gry.

Jak dotąd mniej intensywny reżim treningowy i styl gry Slota odpowiadały Konate. Udało mu się utrzymać formę i nabrać dynamiki, która wcześniej mu umykała. Poprzez indywidualne spotkania i analizę wideo główny trener dokładnie określił, jak według niego powinni grać jego obrońcy od tyłu. Kiedy zespoły wywierają silny atak, Konate jest zachęcany do szukania długich piłek w celu wykorzystania przestrzeni z tyłu, tak jak to zrobił w meczu z Bournemouth.

Wewnętrznie panuje też przekonanie, że Konate czerpie korzyści ze zmian w strukturze zespołu. Po pierwsze, teraz, gdy Alexander-Arnold gra na bardziej ortodoksyjnej pozycji prawego obrońcy, ma mniej do pokonania. Jako że wicekapitan bardziej selektywnie wybiera moment przechodzenia do środkowych obszarów, gdy Liverpool jest w posiadaniu piłki, Konate nie stara się stale zajmować dwóch pozycji.


Konate w tym sezonie wyglądała lepiej w obronie (Paul Ellis/AFP via Getty Images)

Przed Konate dodatkową ochronę zapewnia Gravenberch, który tak wygodnie przyjmuje piłkę i utrzymuje ją w ciasnych miejscach. Obok niego jest Van Dijk, który powrócił do swojej najlepszej formy. Liverpool momentami był nierówny w meczu z Wilkami, ale ogólnie grał z większą kontrolą i był znacznie mniej podatny na kontrataki, gdy obrońcy byli mniej odsłonięci.

Zbiorowa siła wokół niego z pewnością pomogła, ale Konate również zasługuje na wielkie uznanie za to, jak zmienił sytuację. Liverpool ma obecnie większe priorytety, jeśli chodzi o kontrakty, ale w najbliższej przyszłości trzeba będzie także zająć się kwestią Konate’a, ponieważ jego obecna umowa obowiązuje tylko do 2026 roku.

Reprezentant Francji spędził niedzielę wolną z rodziną w domu w Paryżu. Dorastał w trudnej posiadłości w 11. dzielnicy miasta i był drugim najmłodszym z ośmiorga dzieci. Niezłomna etyka pracy i potrzeba zachowania pokory wpoiły mu rodzice, Hamadi i Yara, którzy przybyli do Francji jako imigranci z Mali.

Te cechy przydały mu się podczas trudnego okresu. Wielka osobowość szatni Liverpoolu odzyskała swój nastrój.

(Zdjęcie na górze: Michael Steele/Getty Images)

Zrodlo