Oszczędność. Ryk. Pompa na pół pięści/pół na całe ciało. Mary Earps prawdopodobnie nie spodziewała się, że we wtorkowy wieczór w Coventry przeciwko Republice Południowej Afryki wypuści coś tak oczyszczającego – zespół plasujący się 48 miejsc niżej od Anglii by FIFA.
Jednak po dwóch pojedynkach jeden na jednego (w jednym nie uznano spalonego) leżała na ziemi, a siatka falowała, Earps najwyraźniej miał już dość.
Ta interwencja była znacząca zarówno dla Anglii, jak i bramkarza Paris Saint-Germain. Komfortowe prowadzenie 2:0 nagle groziło całkowitym zniknięciem, a goście byli napędzani przez kiepską obronę gospodarzy i fenomenalnie zdobytą bramkę Chrestinaha Kgatlany w drugiej połowie po słabo trafionym podaniu kapitana Leaha Williamsona.
Wyrównywacz wydawał się zdolny do zniszczenia pozostałego bastionu. Obrona by to wzmocniła.
Widok Earpsa w centrum tego wszystkiego nie był zaskoczeniem. To tutaj 31-latek najlepiej się rozwija – pod ogromną presją. Jednak specyfika scenariusza nadal wydawała się dziwna. Wyjściowa jedenastka drugiej ligi przeciwko Republice Południowej Afryki w Coventry wyróżniała się młodością i eksperymentowaniem – menadżerka Sarina Wiegman dokonała ośmiu zmian w porównaniu z drużyną, która w piątek przegrała 3:4 z Niemcami na Wembley – a także włączeniem Earpsa.
Wtorkowy mecz przyniósł Wiegmanowi więcej pytań niż odpowiedzi. To międzynarodowe okno niosło ze sobą dziwaczną nietożsamość w ataku, spajaną indywidualnymi wybuchami technicoloru; coraz bardziej nieszczelna, chaotyczna obrona; i widok znajomych twarzy popełniających coraz bardziej znane błędy.
Jednak ponownie uwypuklił walkę o koszulkę nr 1 pomiędzy Hannah Hampton z Chelsea a Earps, a w szczególności podkreślił pozycję tego ostatniego w rozgrywkach.
Walka nabrała tempa w ciągu ostatniego roku. W lutym obie drużyny rozegrały mecze towarzyskie z Austrią i Włochami, podobnie jak kwietniowe mecze eliminacyjne do Euro 2024 ze Szwecją i Irlandią.
Kontuzja biodra, której Earps doznał w pierwszych minutach meczu eliminacyjnego Anglii z Francją pod koniec maja, oznaczała, że Hampton grał przez zdecydowaną większość dwóch starć z drużyną Herve Renarda. 23-latka wykorzystała w pełni swoją szansę, wykonując wspaniałą obronę tuż przed doliczonym czasem gry w drugim spotkaniu kilka dni później, aby utrzymać prowadzenie gości i ożywić kampanię kwalifikacyjną Anglii.
Nagrodą dla Hamptona była podstawowa rola w finałowych meczach Anglii z Irlandią i Szwecją, która pomogła przypieczętować kwalifikacje do przyszłorocznego letniego turnieju.
Oświadczenie było jasne: witamy w bitwie.
Wybór Hamptona przez Wiegman w piątkowy wieczór zdawał się sugerować, że w tej chwili jest ona na krawędzi tej walki. Różnica w skali sytuacji była wyraźna, podobnie jak kontrast w doborze drużyn.
Ponieważ Anglia stara się nadać swojej grze nowy wymiar przed przyszłorocznymi mistrzostwami Europy w piłce nożnej, warto rozważyć, co każdy bramkarz oferuje w swoim odrębnym stylu gry, od doskonałych umiejętności Hamptona w rozprowadzaniu i zatrzymywaniu strzałów po zdolność Earpsa do radzenia sobie z presją i organizowania się. linię pleców w chwilach stresu.
Zatrzymanie strzału
Cechą Earps, którą często się lwi, jest jej zdolność zatrzymywania strzałów (nie na darmo zyskuje się przydomek Mary Queen of Stops).
Jej czas spędzony w PSG nie zapewnił jeszcze odpowiedniej liczebności próbki, na podstawie której można by to rozważyć na poziomie klubowym w tym sezonie. Co ciekawe, w zeszłym sezonie dla Manchesteru United Earps nie był najlepszym strzelcem w lidze WSL.
Oczekiwana liczba bramek na bramce (xGOT) to dokładny sposób pomiaru wyników bramkarza. Poniższa grafika pokazuje, ile bramek straci bramkarz, biorąc pod uwagę jakość celnych strzałów.
Można to wykorzystać do pomiaru liczby „straconych bramek”, czyli wskaźnika porównującego liczbę bramek faktycznie straconych przez bramkarza z liczbą bramek, które ma strzelić. Im większa liczba straconych bramek, tym lepsza skuteczność zatrzymywania strzałów. Innym pomocnym wskaźnikiem jest „wskaźnik straconych bramek”, który dostosowuje się do liczby strzałów oddanych przez bramkarza.
Sądząc po jakości strzałów, jakie Earps oddawała w zeszłym sezonie dla United, traciła gola w oczekiwanym tempie. Świadczy o tym wskaźnik straconych bramek wynoszący 1 (skrajna prawa kolumna).
Dla porównania Hampton odnotował wyższy wskaźnik na poziomie 1,3, podczas gdy bramkarzka Manchesteru City Khiara Keating, która nie została wybrana przez Wiegmana na ten obóz, znalazła się na szczycie list przebojów z wynikiem 1,6.
Wchodzą tu w grę czynniki niezależne od bramkarzy, w tym grający przed nimi obrońcy. Manchester United stracił w zeszłym sezonie 36 goli, co stanowi piąty najlepszy wynik w defensywie w lidze, ale znacznie odbiega od tempa mistrzów Chelsea (18) i wicemistrzów City (15). Nierówna linia obrony United nie zawsze ułatwiała życie Earpsowi.
W piątek przeciwko Niemcom Hampton trzykrotnie obronił piłkę, w tym jednym palcem odrzucił nieustraszony lob z 35 jardów Lindy Dallmann. Tego rodzaju momenty stają się coraz bardziej powszechne w Hampton.
Jednak coraz więcej rutynowych zapisów i momentów błędów nadal stanowi problematyczne obszary.
Hampton powinien był lepiej spisać się przy trzeciej bramce Niemki, gdy strzał Klary Buhl minął ją tuż obok słupka. Słabe uderzenie Hamptona po dośrodkowaniu, które w 71. minucie doprowadziło do rzutu karnego dla Niemców, który zapewnił gościom prowadzenie 4:2, również wywołało grymasy. Ten widok nie różnił się od jej występu przeciwko Szwecji w lipcu, kiedy w ciągu czterech minut później dwukrotnie przechwyciła piłkę, ale uniknęła kary.
Hampton trafił na pierwsze strony gazet przed przerwą na mecze międzynarodowe po dziwacznej gafie, w wyniku której zawodnik Chelsea nie trafił w głęboką piłkę Amandy Nilden, dając Tottenhamowi Hotspur wyrównanie w meczu, który mistrzowie WSL ostatecznie wygrali 5:2.
W tak młodym wieku można się spodziewać tego rodzaju błędów – jest to objaw ekscytującej, ale ostatecznie omylnej surowości. Jednak dla drużyny narodowej takie momenty mogą być kosztowne, zwłaszcza gdy mierzy się z drużynami, które mają jakość, która jest w stanie ich ukarać.
Earps sama świetnie obroniła we wtorek w drugiej połowie, aby utrzymać prowadzenie Anglii 2:1, a także kluczową interwencją w 88. niebezpieczeństwo.
Choć jej interwencje obronne były bardziej powszechne, Earps pokazała wartość swojego doświadczenia i spokoju, dwukrotnie ratując Esme Morgan pod koniec pierwszej połowy po tym, jak środkowy obrońca City Under trafił jej podanie w plecy, co zmusiło Earpsa do szybkiego myślenia.
Niewiele Earps mógł zrobić przy golu Republiki Południowej Afryki. Fatalne podanie Williamsona do Stanwaya na linii środkowej pozwoliło Kgatlanie wcisnąć się do środka i przeciąć połowę Anglii, uderzając w Earpsa. Strzał 28-latka był znakomity, trafił nisko i trafił w wewnętrzną stronę słupka.
Dystrybucja
Dystrybucja Hamptona jest ogromnym atutem, zwłaszcza że Anglia chce pokonać prasę opozycji.
W meczu przeciwko Niemcom wypuściła Lauren Hemp i Lucy Bronze obok bramki po ukośnych piłkach, ale była też w stanie pozwolić Walshowi na wykonanie skrętu prostą środkową piłką od tyłu. Taka wszechstronność umożliwiająca zamianę długich i krótkich piłek ma kluczowe znaczenie, ponieważ Anglia pracuje nad tym, aby stać się bardziej nieprzewidywalną.
Jednak był moment, gdy środkowy obrońca Alex Greenwood, będący zmiennikiem w drugiej połowie, protestował Hamptonem za zagranie krótką piłką w lewo, zamiast identyfikować przestrzeń po prawej stronie.
Należy jednak pamiętać, że trudno jest oddzielić instrukcje trenera od instynktu zawodnika.
Patrząc na rozmieszczenie Hampton w Chelsea w zeszłym sezonie (próbka jest zbyt mała na ten sezon), jej podania były wyraźnie przesunięte w lewo, podczas gdy Earps rozprowadzał podania bardziej równomiernie po obu stronach boiska, ale oddawał mniej długich piłek.
W meczu z Republiką Południowej Afryki taka sytuacja również miała miejsce, ponieważ Anglia dominowała w posiadaniu piłki i mogła z łatwością budować grę od tyłu. Dystrybucja Earps ograniczała się do prostych podań do jej środkowych obrońców, Williamsona i Morgana.
Jednak kilka prób dłuższych podań, w tym jedna do lewego obrońcy Greenwooda w pierwszej połowie, wyglądało niezręcznie i niezgrabnie.
Kolejnym dużym plusem Earps jest jej ciągła komunikacja i organizacja obrony.
Podczas gdy Anglia kontrolowała przebieg meczu we wtorkowy wieczór, nadal słychać było, jak Earps radził swojej obronie i kolegom z drużyny, aby ustawili się we właściwej pozycji, często wychodząc poza swój cel, aby sama skonfrontować się z kolegami z drużyny i wskazać obszary boiska, w których chciała żeby byli.
Chociaż Anglia w dalszym ciągu sprawiała wrażenie bezbronnej w obronie, zwłaszcza ze strony Kgatlany, która siała spustoszenie, atakując ją szybkością z tyłu, to właśnie tego rodzaju komunikacja mogła być cenna w piątkowy wieczór przeciwko Niemcom, gdy gra wymknęła się spod kontroli Anglii w pierwszej połowie. godzina.
Odpowiednio po międzynarodowym obozie przerywanym dyskursem na temat wiary, jaką powierza się zawodnikom w formie w ich klubach, a także poza nią, pozycja bramkarza funkcjonuje jako odrębny mikrokosmos.
Ironią jest to, że Earps dołącza do PSG, aby zaspokoić swój głód trofeów – tylko po to, by zostać wyeliminowaną z Ligi Mistrzów w fazie kwalifikacyjnej i znaleźć się na ławce rezerwowych podczas pierwszego meczu zespołu u siebie w sezonie ligowym (pierwszego z trzech razy, gdy nie rozpoczął jeszcze meczu ligowego). PSG straciło pięć bramek w obu meczach przeciwko Juventusowi, gdy ten wypadał z Europy.
Earps dał jasno do zrozumienia, że przystosowanie się do życia w nowym klubie w nowym kraju wymaga czasu, dzieląc się w mediach społecznościowych wyzwaniami tak beztroskimi, jak bycie zdezorientowanym przez fioletowy kalafior i brak pasów ruchu w pobliżu Łuku Triumfalnego, aż do poważniejszych problemów, takich jak sortowanie nowego zakwaterowania i brak znajomości języka ojczystego.
Film opublikowany w mediach społecznościowych i opatrzony podpisem „Moja głowa jest oszołomiona” mówił o tym napięciu psychicznym. Jak na zawód znany z tego, że jest jednocześnie mózgowy i fizycznie instynktowny, takie opisy są niepokojące.
W ostatnich tygodniach sytuacja Earpsa uległa poprawie. Po raz pierwszy zachowała czyste konto w swoim nowym klubie w wygranym 1:0 meczu z Nantes, a następnie wykonała spektakularną obronę w wygranym 2:1 meczu z Fleury. Jeśli Earps potrzebowała powolnego startu, aby się zapalić, niewielu będzie jej tego żałować.
Jednak utrzymanie tej dynamiki ma kluczowe znaczenie, jeśli ma rzucić wyzwanie Hamptonowi o numer 1 przed przyszłorocznymi letnimi mistrzostwami Europy.
(Najlepsze zdjęcia: Getty Images)