Gwiazda „Monsters” Cooper Koch opowiada o „przynoszącym satysfakcję” spotkaniu z Erikiem Menendezem w więzieniu: „Po prostu bardzo mi na nim zależy”

Od czasu opowiedzenia ich historii na ekranie Cooper Koch rozwinął głębokie poczucie troski o braci Menéndez.

Po przedstawieniu go w Potwory: historia Lyle’a i Erika Menéndezówaktor powiedział Deadline podczas sobotniej gali w Muzeum Akademii, że jest „niezmiernie wdzięczny”, że mógł spotkać Erika Menéndeza w więzieniu po debiucie serialu w zeszłym miesiącu w serwisie Netflix.

„Przygotowanie się do zagrania z nim było w pewnym sensie równoczesnym przygotowaniem się na spotkanie z nim” – wyjaśnił. „Ponieważ przygotowując się do zagrania z nim, wykazałem się dużą troską i prawdą – po prostu bardzo mi na nim zależy. Wierzę mu, uważam, że jest niesamowitym człowiekiem. Dlatego też po zagraniu z nim spotkanie z nim było niezwykle satysfakcjonujące i wyjątkowe, a także stanowiło jedno z najbardziej niesamowitych doświadczeń, jakich kiedykolwiek doświadczę w życiu”.

Po tym, jak Erik ostro określił serial o Ryanie Murphym jako „nieuczciwy portret”, Koch i inna gwiazda Murphy’ego, Kim Kardashian, złożyli wizytę w zakładzie karnym im. Richarda J. Donovana w hrabstwie San Diego, gdzie spotkali się z 40 osadzonymi, w tym z braćmi Menéndez.

Prokurator okręgowy hrabstwa Los Angeles, George Gascón, stwierdził od tego czasu, że „nie uważa, że ​​zasługują na przebywanie w więzieniu aż do śmierci”, po tym jak nowe przesłuchanie braci wyznaczono na 26 listopada i przedstawiono nowe dowody na to, że dyrektor muzyczny dopuścił się molestowania José zadał swoim synom i innym osobom.

Cooper Koch jako Erik Menendez w odcinku 205 Potwory: historia Lyle’a i Erika Menendezów.

Milesa Crista/Netflixa

Koch ujawnił także swoją początkową reakcję na piąty odcinek serialu Potworyktóry składa się z 35-minutowego pojedynczego ujęcia Erika szczegółowo opisującego molestowanie, którego on i brat Lyle rzekomo doznali z rąk ich ojca José i matki Kitty Menéndez, zanim zabili oboje rodziców w 1989 roku.

„Płakałem” – powiedział Koch. „Ryan powiedział mi, że dostałem tę pracę, a potem tego samego dnia powiedział mi, że będę miał ten odcinek. I zawsze tak miało być, zawsze była to jedna scena i jedno ujęcie, i tak naprawdę to się nie zmieniło. Scenariusz nie zmienił się wcale od czasu, gdy przeczytałem go po raz pierwszy.”

Według oficjalnego loga serialu Netflix: Potwory „zanurza się w historyczną sprawę, która szturmem podbiła świat, utorowała drogę współczesnej fascynacji widzów prawdziwą zbrodnią, a w zamian zadaje im pytanie: kim są prawdziwe potwory?”

Zrodlo