Guerrero i Bautista pozostają nie do zatrzymania i w finale spotykają się z Momo i Alonso

Niewielu jest zawodników w lepszej formie niż Fran Guerrero. Człowiek z Malagi błyszczy w swojej ojczyźnie. Jego kolega z drużyny, Jairo Bautista, również prezentuje bardzo wysoki poziom. i móc konkurować z każdym. Po zrobieniu niespodzianki w ćwierćfinale, Kontynuowali tę dynamikę, pokonując parę numer jeden w konkursie FIP Platinum w Marbellipodobnie jak ten utworzony przez Jona Sanza i Coki Nieto.

Guerrero i Bautista zdobyli tytuł w zeszłym tygodniu w Lyonie przeciwko Augsburgerowi i Chozasowi. Było to już wyraźne ostrzeżenie dla toru, które zostało potwierdzone w Andaluzji: ten duet jest bardzo poważny. Fran ma przed sobą wspaniałą przyszłość i nadal demonstruje to występami takimi jak dzisiejszy. Jairo, nieco bardziej doświadczony, pokazuje, że być może mógłby dostać szansę od jednego z czołowych zawodników przy tak wielu zmianach w składzie. Bądź co bądź, Przeznaczenie sprawiło, że są razem i razem zachwycają się światem paddle tenisa.

Pierwszy set zakończył się wynikiem 4:6 po jego stronie Zapowiadało to bardzo trudny mecz dla Jona i Coki. Jednak Madryt i Nawarra nie są łatwe do pokonania i W drugiej kwarcie odwrócili losy spotkania i prowadzili 6:3, co doprowadziło do remisu w trzeciej kwarcie. W decydującej rundzie Fran i Jairo zaczęli uderzać pierwsi, ale Nieto i Sanz bronili się jak kot na brzuchu, dając im niemal natychmiastowy wyzwolenie. Jednak dzwonek był nieunikniony. 6-4 i dostać się do kolejnego finału.

Momo i Edu Alonso nadal są w stanie łaski.FIP

W pozostałych półfinałach byli Sanyo Gutiérrez i Víctor Ruizprzy czym ten z San Luis powrócił do tych przypadków siedem miesięcy później. Nie byli w stanie nic zrobić w obliczu huraganu paddle tenisa Momo Gonzáleza i Edu Alonso. Kolejny zawodnik z Malagi, który błyszczy u siebie, a także Alonso, który wciąż się rozwija. Coraz bardziej konkurencyjni i w każdej chwili mogli przestraszyć jedną z par powyżej. 6-0/7-5 i kolejny finał w kieszeni.

Jensen i Tamara walczą o swój pierwszy tytuł

Claudia Jensen i Tamara Icardo również udowodniły, że są parą, o której warto pamiętać podczas finału tego sezonu. Obaj mieli bardzo pecha, ale w końcu znaleźli stabilność, która pozwala im zabłysnąć. Do finału dotarli dzięki błyskotliwemu przejściu przez ćwierćfinał, co potwierdzili w półfinale. Alix Collombon i Araceli Martínez nie byli w stanie uniknąć 6-3/6-3.

Zmierzą się Alejandra Salazar i Jessica Castellóktórzy korzystają z tego testu, aby dodać sobie dobrych uczuć na resztę roku. Przed nimi mieli Goenagę i Martíneza, którzy mieli nawet seta, ale Ulegli 6-0/7-5.



Zrodlo