Nowy loch Destiny 2, Vesper’s Host, nie upuszcza wzorów broni, aby umożliwić graczom ostatecznie stworzenie doskonałych wersji poszukiwanych broni, co oznacza, że ci gracze muszą jeszcze raz spróbować swoich sił w staroświeckim, dobrym łupie RNG w tym tutaj łupieżu -strzelec. Jest to powracający temat w tym odcinku, a Bungie ogólnie trochę mocniej naciska na pogoń za bronią. W szokująco odbiegającym od charakteru posunięciu dla graczy Destiny 2 potrzeba częstszego grania w gry wideo nie została dobrze przyjęta przez wszystkich.
Pozornie otrząsając się z wycofania się z wytwarzania broni, niektórzy gracze szybko zaczęli spekulować – nie po raz pierwszy w życiu tej gry MMO – że szanse na pojawienie się bonusów najwyższego poziomu są niesprawiedliwie obciążane przeciwko nim, nawet wymyślanie matematyki na serwetce i rzekome wartości zaplecza, aby zracjonalizować swój pech. Na platformach mediów społecznościowych, takich jak Reddit i Twitter, dudnienie RNG stało się na tyle głośne, że Bungie zdecydowała się wkroczyć i rzucić młotek.
„Dziś rano rozmawialiśmy na ten temat z ludźmi z Sandboxa” – konto zespołu Destiny 2 na Twitterze pisze. „W Destiny 2 nie jest aktywne ważenie atutów dla żadnych legendarnych atutów broni. W ostatniej aktualizacji dodaliśmy dostrajanie atutów dla przedmiotów klas egzotycznych, ale to inny system”.
Menedżer społeczności Dmg kontynuowane na Reddicie. „Pracownicy w zespole dokładnie sprawdzili, zanim wydaliśmy komunikaty” – powiedział. „Te same osoby sprawdzały to w przeszłości, gdy w poprzednich oknach wydań pojawiały się podobne wątki dotyczące broni.
„Prawdopodobnie będziemy też od czasu do czasu sprawdzać. Byłoby do niczego, gdyby rzeczywiście pojawił się błąd. Jednak z tego, co widzimy – żadnego błędu. Żadnych przechylających się skal. Żadnego ważenia, które uniemożliwiałoby graczom uzyskanie potrzebnych korzyści Wygląda na to, że to po prostu RNG. Doceniam graczy, którzy rozmawiają o tym, jak się sprawy mają. Czasami musimy po prostu skorygować sytuację, gdy stwierdzenia dotyczące naszych odczuć zaczynają zamieniać się w stwierdzenia dotyczące „faktów”.
„To przykre, że ludzie myślą, że świadomie kłamiemy. Nie o to nam chodzi. Nie wiem, czy z czasem odzyskamy ich zaufanie, ale doceniamy ludzi, którzy chcą nas wysłuchać, bez od razu zakładania złych zamiarów”.
Szczerze mówiąc, towarzyszyło temu bałagan przyprawiający o ból głowy niezapowiedziany i pełen błędów nerw na obrażenia bossa Solar Ignition, które zostały niedawno odkryte przez graczy i zostaną naprawione dopiero w połowie listopada. Nie mam też całkowitego zaufania do skrzypiącego silnika Destiny 2, ale ten spisek dotyczący łupów został już stłumiony wiele razy, a korzyści pozostają rzeczywiście równe. Nie wiem, jak to powiedzieć innym, ale czasami po prostu ma się pecha.
Bungie drażni „gobliny-skarbniki” w stylu Diablo i „dynamiczne pojawianie się wrogów” w nowych misjach Destiny 2, w których możesz grać solo w 10 minut, jeśli nie chcesz doświadczyć rozgrywki MMO.