Google stwierdziło, że odnotowało szybszy postęp w dziedzinie sztucznej inteligencji (AI) w wyniku bliższej współpracy między jednostką przetwarzania w chmurze a laboratorium badawczym zajmującym się sztuczną inteligencją.
Google Cloud zawarł umowy na wplecenie swoich najnowszych modeli sztucznej inteligencji w popularne produkty konsumenckie, udostępniając ponad 75 historii klientów, w tym z aplikacji społecznościowej Snapchat i firmy zajmującej się pamięcią masową Pods, podała firma w ramach wirtualnego wydarzenia Gemini at Work. Firma zaprezentowała także nowe wersje swojego modelu AI – Gemini.
Współpraca między Google Cloud a działem badawczym firmy, Google DeepMind, może pomóc w przyspieszeniu wprowadzenia produktu na rynek – twierdzą dyrektorzy. Jest to ważne, ponieważ inwestorzy naciskają na spółkę-matkę Alphabet Inc., aby pokazała, jak inwestycje w sztuczną inteligencję mogą zamienić się w nowy biznes.
To bliższa współpraca dwóch jednostek biznesowych, z których obie mają coś do udowodnienia. Google Cloud, który od dawna podąża za Amazon.com i Microsoftem na rynku przetwarzania w chmurze, próbuje wykorzystać zainteresowanie generatywną sztuczną inteligencją do rozszerzenia swojej działalności. Badacze Google zajmujący się sztuczną inteligencją wynaleźli wiele technologii leżących u podstaw najnowszej fali sztucznej inteligencji, ale po tym, jak OpenAI wyprzedziło Google wraz z uruchomieniem ChatGPT, gigant wyszukiwania znalazł się pod presją, aby ułatwić przejście od laboratoriów badawczych do produktów dla konsumentów i firm.
W miarę przyspieszania postępu w tej dziedzinie badacze sztucznej inteligencji Google musieli „przyspieszać tempo” – powiedział Eli Collins, wiceprezes ds. produktu w DeepMind.
„Badawców niezwykle motywuje fakt, że widzą swoją pracę w rękach prawdziwych produktów i użytkowników” – powiedział Collins. „To także zmiana kulturowa, nie tylko w Google, ale w pozostałej części społeczności badawczej, gdzie wiele wiodących laboratoriów badawczych to obecnie firmy produkujące produkty”.
W ostatnich latach Google straciło szereg badaczy, którzy nie mogli się doczekać wprowadzenia nowych produktów. Jednak niedawno wrócił jeden z najbardziej otwartych członków tego obozu, Noam Shazeer.
W całej Dolinie Krzemowej firmy mają trudności z zjednoczeniem zespołów badawczych i produktowych, które często mają różne motywacje, powiedziała Sharon Zhou, dyrektor generalna Lamini Inc., startupu, który pomaga firmom korzystać z systemów sztucznej inteligencji znanych jako modele dużych języków.
„Zespoły produkcyjne zajmujące się sztuczną inteligencją i zespoły badawcze zajmujące się sztuczną inteligencją bardzo trudno nawiązać dobrą współpracę” – napisał Zhou w wiadomości. „Ktokolwiek wymyśli, jak zapewnić dobrą współpracę tych zespołów, zostanie liderem rynku. W wielu firmach, od Google po ich konkurentów, panuje silne napięcie”.
W wywiadzie przeprowadzonym na początku tego roku dyrektor generalny Google Cloud, Thomas Kurian, powiedział, że głównym celem jest wzmocnienie więzi z DeepMind, zauważając, że zespoły w Londynie, Seattle i Bay Area blisko współpracują, a czasem nawet siedzą obok siebie. Podczas jednej z czerwcowych sesji pracownicy Google Cloud przedstawili badaczom DeepMind doświadczenia klientów z generatywną sztuczną inteligencją, a niektóre funkcje omówione przez zespoły zostały uwzględnione podczas wtorkowej premiery modelu – powiedziała rzeczniczka Google Cloud.
Aby jeszcze bardziej skoncentrować się na produkcie, badacze DeepMind współpracują nie tylko z Google Cloud, ale także z klientami korporacyjnymi, powiedział Collins. W rozmowach z klientem Snap Inc., właścicielem Snapchata, firma podzieliła się tym, jak użytkownicy często korzystają z aplikacji w celu pomocy w odrabianiu zadań domowych. Collins powiedział, że DeepMind odpowiednio dostosował swoje modele.
„Klienci korzystający z chmury są naszymi klientami” – powiedział Collins.
© 2024 Bloomberg LP
(Ta historia nie została edytowana przez personel NDTV i została wygenerowana automatycznie na podstawie udostępnianego kanału.)