Festiwal filmowy w El Gouna otwiera się od wezwań współzałożyciela potentata Naguiba Sawirisa do pokoju i twierdzeń o cenzurze

Festiwal filmowy w El Gouna rozpoczął się w czwartek w odpowiedzi na wezwania do pokoju w regionie oraz twierdzenia o cenzurze po tym, jak egipski film krótkometrażowy z podtekstem nawiązującym do Palestyny ​​został bez powodu usunięty jako film otwierający o jedenastej godzinie.

Krótki film Abdelwahaba Shawky’ego Ostatni cud miał otworzyć siódmą edycję El Gouny, ale w środowym komunikacie prasowym festiwalu ogłoszono, że został on zastąpiony nagrodzonym Złotą Palmą w Cannes filmem krótkometrażowym Człowiek, który nie mógł milczeć chorwackiego reżysera Nebojšy Slijepčevicia.

Festiwal stwierdził, że „dostosowanie do pierwotnego składu” wynikało z tego, że filmu Shawky’ego „nie można było wyświetlić” bez podania powodu.

Lokalna prasa donosiła, że ​​El Gouna została zmuszona do wymiany Ostatni cud po tym, jak egipski Urząd Generalny ds. Cenzury Dzieł Sztuki cofnął jej licencję na wyświetlanie na 48 godzin przed festiwalem.

Komentując wycofanie filmu, wpływowy egipski krytyk filmowy Tarek El Shennawi stwierdził, że prawdopodobnie film został ocenzurowany, nawet jeśli nie było oficjalnego potwierdzenia, i zasugerował, że przyczyną mogła być scena z derwiszem.

Na podstawie opowiadania zmarłego pisarza Naguiba Mahfouza, Ostatni cud gwiazdy popularny aktor Khaled Kamal (Błękitny Słoń, Kolidować) jako 40-letni mężczyzna, który odbiera telefon od zmarłego szejka, który rozpoczyna duchową podróż z nieoczekiwanym zakończeniem.

W komunikacie opublikowanym w chwili, gdy po raz pierwszy ogłoszono pokaz filmu krótkometrażowego w El Gouna, Shawky zauważył fakt, że Mahfouz napisał tę historię po wojnie sześciodniowej między Izraelem a koalicją państw arabskich pod przewodnictwem Egiptu, Syrii i Jordanii w 1967 r., co doprowadziło do wysiedlenia około 300 000 Palestyńczyków z Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy.

„Moim osobistym przekonaniem, że nadal odczuwamy skutki roku 1967. Istnieje poczucie utraty wiary w siebie i swoje możliwości oraz zdawanie się na irracjonalność, bo to jedyna nadzieja” – napisał.

Ta edycja El Gouna, trwająca od 24 października do 1 listopada, oznacza powrót do tradycyjnej jesiennej edycji festiwalu po przełożeniu edycji na rok 2023 na grudzień w odpowiedzi na początkowe dni konfliktu między Izraelem a Hamasem.

Ponieważ konflikt ten w dalszym ciągu narastał w regionie, a sytuacja w Libanie narastała, atmosfera na festiwalu, który słynie z imprez i błyszczących czerwonych dywanów, była stosunkowo powściągliwa. Chociaż dress code był elegancki, nie było przesadnych sukienek z wcześniejszych edycji i nie było oficjalnego czerwonego dywanu.

Egipski potentat Naguib Sawiris, który stał na czele stworzenia festiwalu w egipskim kurorcie El Gouna nad Morzem Czerwonym, stworzonego przez jego brata Samiha Sawirisa, w swoich uwagach wstępnych wezwał do pokoju.

„Żyjemy w czasie, gdy ludzkość cierpi w Gazie, ludzkość cierpi w Libanie, ludzkość cierpi w Sudanie, ludzkość cierpi na Ukrainie, a ja jestem osobą proukraińską” – powiedział, wywołując brawa.

„Dobrą rzeczą w kinie jest to, że może ono przekazać wiadomość prosto do serca. Teraz potrzebujemy przywództwa, które powie ludziom, że mamy dość wojny. Zatrzymaj wojnę. Cały świat jest w stanie wojny, a ludzie płacą bardzo wysoką cenę za ego niektórych jednostek”.

W tegorocznej edycji zaprezentowanych zostanie 77 filmów fabularnych i krótkometrażowych z 32 krajów, w tym tytuły międzynarodowe, m.in. Pokój obok który ma swoją premierę MENA na festiwalu.

Zeszłoroczna edycja miała rozpocząć się 14 października, tydzień po ataku Hamasu na południowy Izrael z 7 października, w którym zginęło ponad 1100 osób, a 253 osoby zostały uprowadzone i zabrane z powrotem do Gazy jako zakładnicy.

W momencie zeszłorocznego przełożenia w Gazie w odwetowych izraelskich bombardowaniach zginęło około 700 osób, a na granicy Izrael-Gaza gromadziły się wojska w oczekiwaniu na potencjalną inwazję lądową.

Rok później w izraelskiej operacji wojskowej na terytorium Palestyny ​​zginęło ponad 42 718 osób, a Izrael jest także zaangażowany w eskalację wojny ze wspieraną przez Iran grupą bojowników Hezbollah w Libanie.

Zrodlo