MANILA, Filipiny – Czwórkowa komisja Izby Reprezentantów nie potraktuje lekko twierdzeń pułkownika policji Hectora Grijaldo, jakoby prawodawcy próbowali zmusić go do potwierdzenia zeznań na temat systemu nagród za wojnę narkotykową, powiedział we wtorek Dan Fernandez, przedstawiciel miasta Santa Rosa.
Na konferencji prasowej Fernandez powiedział, że Grijaldo i senator Ronald dela Rosa mieli „scenariusz”, kiedy funkcjonariusz policji przedstawił swoje twierdzenia podczas poniedziałkowego śledztwa Senatu dotyczącego wojny narkotykowej.
„No cóż, to jest ich scenariusz, to zależy od nich. Cóż, powinien podtrzymać to, co powiedział i jego możliwe konsekwencje, ponieważ według mnie nie możemy tego przeczekać. Oczywiście w swoim oświadczeniu oświadczył, że był zmuszany i nękany. To ogromne oskarżenie. A teraz coś zrobimy i to będzie zbiorowe” – powiedział Fernandez reporterom.
„Mam na myśli nie mnie, nie jego (przedstawiciela 6. okręgu Manili, Bienvenido Abante Jr.), ale cały quad comm. Ponieważ stawką jest tutaj integralność poczwórnego komunikatora. I nie zrobiliśmy nic złego” – dodał.
Podczas poniedziałkowego przesłuchania senackiej komisji ds. błękitnej wstążki Grijaldo oświadczył, że funkcjonariusz bezpieczeństwa poprosił go, aby 22 października opuścił salę przesłuchań komisji quad, aby spotkać się z Fernandezem i Abante.
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
Według Grijaldo Fernandez rzekomo przedstawiła dodatkowe oświadczenie emerytowanej pułkownik policji Royiny Garmy, w którym potwierdziła istnienie Davao Death Squad (DDS), grupy zabójczej zorganizowanej rzekomo przez byłego prezydenta Rodrigo Duterte, gdy był on burmistrzem miasta Davao.
Grijaldo stwierdził, że wygląda na to, że Fernandez i Abante chcieli, aby potwierdził zeznania Garmy, ale odmówił, ponieważ nie miał wiedzy o twierdzeniach Garmy.
Fernandez wyjaśniła, że do spotkania doszło, ale tylko dlatego, że Garma wymienił Grijaldo jako kolejnego funkcjonariusza policji znającego jej zeznania na temat DDS i systemu nagród.
Ustawodawca stwierdził także, że zeznania Grijaldo nie są mu potrzebne, gdyż oświadczenie Garmy i twierdzenia innych osób są już merytoryczne.
„W Kongresie rozmawiamy ze świadkami. A kiedy już będziemy wiedzieć, że możemy potwierdzić to, co mówią, prawnicy wyjdą na zewnątrz. Zatem tym razem Grijaldo nie miał prawnika, obecni byli prawnicy Garmy. I dlatego poprosiliśmy dwóch prawników, aby nam towarzyszyli, aby dyskusje były przynajmniej przejrzyste” – wyjaśnił Fernandez.
„Ponieważ w przeciwnym razie, gdybyśmy przy pierwszej okazji ich zmusili, nie wróciliby do nas, jak wiemy. Nie jesteśmy tacy. A trzeba pamiętać, że mamy już mnóstwo dowodów… zostały one potwierdzone. Właściwie te problemy nie zaczęły się od płk. Garmy, zaczęły się od dwóch osób pozbawionych wolności, co potwierdzili Jimmy Fortaleza i Warden [Gerardo] Padilla” – dodał.
Fernandez nawiązał do zabójstwa trzech obywateli Chin w więzieniu i na farmie karnej w Davao, gdzie Garma i zakład karny S/Supt. Padilla rzekomo był w to zamieszany.
PRZECZYTAJ: Były szef więzienia zmienia zdanie o 180 stopni: Garma zadzwonił do mnie w sprawie operacji i zabicia Chińczyków
Zdaniem Fernandeza jest to jedynie „praca rozbiórkowa” przeciwko komisji ds. quadów.
„Po drugie, jest to atak na mnie, na ciebie (Abante) i najprawdopodobniej naprawdę chcieli zdyskredytować cały poczwórny komunikator. Jest to całkowicie niesprawiedliwe wobec wszystkich członków quad comm, zwłaszcza przewodniczącego” – dodał Fernandez.
Podczas poniedziałkowego przesłuchania w Senacie Dela Rosa skrytykował komisję ds. quadów za rzekome trenowanie Grijaldo w kierunku z góry ustalonym.
„Pozbawiano cię prawa do wyjaśnień, dlatego poinstruowano cię i poproszono o powiedzenie: „Czy możesz zeznawać tutaj lub w tym akapicie?”. Jest to zatem bardzo niewłaściwe i bardzo nieregularne, aby prawodawca prowadzący dochodzenie w celu wsparcia ustawodawstwa stosował tego rodzaju podejście do osoby odpowiedzialnej za zasoby, gdy wydaje się, że ją zmusza” – stwierdziła Dela Rosa.
„Wygląda na to, że mają z góry ustalony cel, w którym muszą w coś trafić, dlatego kierują twoją wypowiedzią. Czy mam rację?” zapytał.
„Tak, Wysoki Sądzie” – odpowiedział Grijaldo.
PRZECZYTAJ: Bato: Dochodzenie Senatu daje świadkom szansę na odpowiedź
Grijaldo przyznał jednak przewodniczącemu panelu „niebieskiej wstążki” i przywódcy mniejszości Koko Pimentelowi, że nie złożył przed Izbą oświadczenia pod przysięgą.
Zeznania Garmy podczas przesłuchania przed czteroosobową komisją Izby Reprezentantów w dniu 22 października dotyczyły istnienia DDS, o którym rzekomo wiedzieli funkcjonariusze policji.
PRZECZYTAJ: Garma twierdzi, że istnienie DDS jest „powszechną wiedzą” wśród policjantów
Jednak Duterte podczas przesłuchania w Senacie zaprzeczył twierdzeniom Garmy. Według byłego prezydenta nie rozumie, dlaczego Garma kłamie.
Duterte powiedział też początkowo, że utworzył w mieście Davao siedmioosobowy oddział zabójczy, którego zadaniem jest ściganie tych, którzy dopuszczają się ohydnych zbrodni.
PRZECZYTAJ: Duterte kwestionuje twierdzenia Garmy dotyczące dyrektywy grupy zadaniowej ds. narkotyków: „Kłamca”
PRZECZYTAJ: Duterte przyznaje, że ma „szwadronów śmierci”, ale później upiera się, że tak nie jest