Drake Maye zapewnia Patriotom rzadki jasny punkt w sezonie rozczarowań

LONDYN — Drake Maye siedział na ławce rezerwowych w swoim znajomym miejscu na linii bocznej drużyny New England Patriots, utknął i nie mógł wrócić na boisko, ponieważ obrona drużyny powoli ulegała zniszczeniu. Przez ponad 11 minut meczu obrona nie mogła się zatrzymać, mimo że cały stadion Wembley wiedział, że nadchodzi atak.

„Strzelaj” – powiedziała później Maye. „Przez pewien czas w drugiej połowie mieliśmy jednego prowadzenia przez całą połowę”.

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Jaguary pokonały Patriots 32-16 w Londynie, a Nowa Anglia słabnie: Takeaways

Z powodu katastrofy w defensywie, jaką stała się Patriots, łatwo przeoczyć, jak dobrze Maye spisał się w swoich pierwszych dwóch startach. Po podaniu 20 z 33 na 243 jardy i trzech przyłożeniach w swoim debiucie w zeszłym tygodniu przeciwko Teksańczykom, następnie trafił 26 z 37 na 276 jardów i zdobył jeszcze dwa gole w niedzielę przeciwko Jaguarom. W dwóch meczach dało to 519 jardów, pięć przyłożeń i dwa przechwyty oraz 65,7 procent celności.

Po siedmiu meczach do oficjalnego rozpoczęcia przebudowy wydaje się, że Patrioci mają bardzo niewiele elementów, wokół których mogą zbudować drużynę – z wyjątkiem rozgrywającego. Zagrały dopiero dwa mecze, ale Maye był jednym z niewielu jasnych punktów w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Nowicjusz, który miał kiepską linię ataku i niewiele broni, a mimo to wciąż tworzy.

O dziwo, choć sytuacja Patriotów jest zła, może to być lepsze niż przeciwieństwo posiadania świetnego składu, ale bez rozgrywającego franczyzowego, biorąc pod uwagę, jak trudno jest znaleźć faceta godnego grania na najważniejszej pozycji w sporcie. Tak więc, chociaż Patriots są w złej sytuacji i wokół jest mnóstwo zasłużonej krytyki, jeśli wystarczająco mocno zmrużysz oczy i spojrzysz tylko na szerszy obraz, przynajmniej wydaje się, że znają odpowiedź na pytanie rozgrywającego.

To może wydawać się małym ziemniakiem, gdy oglądasz cotygodniowe zastraszanie Patriotów. Nie tylko przegrywają, ale też są pod wielkim wrażeniem drużyn, które są wdzięczne za dobrą okazję w meczu przeciwko Pats. Widok, jak wcześniej 1-5 Jaguarów radziło sobie z nimi z taką łatwością, był otrzeźwiającym widokiem. Dalej: chwiejny skład Jets, który z przyjemnością uda się do Foxboro, aby rozwiązać swoje problemy.

zejść głębiej

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Jerod Mayo z Patriots nazywa drużynę „miękką” i wydaje się, że nie ma odpowiedzi, gdyż passa porażek trwa

Mimo to, jeśli ułożysz przedsezonową listę kontrolną zawierającą 10 najważniejszych rzeczy dla Patriotów w tym sezonie, mogą oni ponieść porażkę na miejscach od 2 do 10, ale przynajmniej najważniejszy aspekt tej przebudowy zmierza we właściwym kierunku.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni Maye zajmował 13. miejsce wśród rozgrywających NFL pod względem liczby jardów na próbę (7,4), szósty pod względem procentu przyłożeń i 17. pod względem oczekiwanych punktów dodanych na próbę. Nie sprawi to, że od razu znajdzie się w pierwszej dziesiątce rozgrywającego, ale są to imponujące wyniki, biorąc pod uwagę otoczenie, jakie go otacza w tym składzie oraz fakt, że to dopiero jego dwa pierwsze starty.

Szczerze mówiąc, zrozumiem, jeśli nie interesuje cię optymizm po sześciu porażkach z rzędu i obserwowaniu, jak twoja drużyna wygrywa 142-63 w ciągu ostatnich pięciu meczów.

Są też pewne zastrzeżenia co do gry Maye. To tylko dwa mecze. Wielu zawodników może wyglądać dobrze przez dwa mecze. Maye jest zawsze pod presją, co zwiększa ryzyko kontuzji. Mimo że w niedzielę w Londynie nie zaliczył żadnego przechwytu, miał wiele akcji wartych stracenia. Być może wszystkie porażki zniechęcają Maye’a i zmieniają sposób, w jaki gra. Wszystko to zasługuje na uwagę.

Warto zająć się innym aspektem tej sprawy i właśnie to pojawienie się Maye może oznaczać dla Alexa Van Pelta. Po tym, jak Patriots przeprowadzili rozmowy z prawie tuzinem kandydatów na koordynatorów ofensywy, z których kilku odrzuciło ich, można było śmiało przypuszczać, że Van Pelt może znaleźć się w trudnej sytuacji, jeśli ofensywa będzie miała problemy. I to walczyło. Nawet biorąc pod uwagę dobre pierwsze dwa mecze Maye, ofensywa Patriots zajmuje 30. miejsce w lidze pod względem liczby jardów na mecz i 29. pod względem punktów na mecz.

Jeśli jednak najważniejszą pracą Van Pelta w tym sezonie jest rozwój Maye, trzeba by mu przyznać dobre oceny. A jeśli pomyślnie wykona najważniejszą część swojej pracy, czy zapewni to powrót OC w przyszłym sezonie? To pytanie, na które należy odpowiedzieć innego dnia.

zejść głębiej

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Buckley: Najgorsza drużyna Patriots w historii? Zespół Jeroda Mayo jest na dobrej drodze

Być może najbardziej imponującą częścią dotychczasowej gry Maye’a jest to, jak radził sobie pomimo obecności reszty ofensywnej drużyny. W tym momencie trudno zdecydować, co jest gorsze – jego skrzydłowi czy jego linia ofensywna.

Wybór w drugiej rundzie Ja’Lynn Polk był niewypałem w pierwszych siedmiu meczach, nawet jeśli Patriots upierali się, że wkrótce zacznie odgrywać większą rolę. Mimo to po kolejnych niedzielnych spadkach być może będzie musiał poczekać na mecz lub dwa. Była gwiazda Waszyngtonu złapała tylko około jedną trzecią swoich celów, zamieniając 26 podań w zaledwie 10 przyjęć na odległość 78 jardów. Demario Douglas świetnie radzi sobie z osłoną mężczyzn i byłoby miło, gdyby Kayshon Boutte stał się poważnym zagrożeniem.

Ale ta grupa odbiorców nikogo nie przeraża i stawia ciekawe pytanie poza sezonem. Czy Patrioci nie powinni po raz kolejny spróbować opracować i opracować szerokiego odbiornika? A może powinni zapłacić przyszłemu wolnemu agentowi Tee Higginsowi niewyobrażalną sumę pieniędzy, aby nie mógł odmówić Foxboro?

Linia ataku w dalszym ciągu jest niejednolita, a po kontuzji kostki Laydena Robinsona być może w ośmiu meczach wystąpią w ósmym innym składzie.

Zarówno korpus przyjmujący, jak i linia O powinien być lepszy dla Maye w przyszłym sezonie. (Nie mogą być gorsze, prawda?)

Przez cały ten czas 22-letni rozgrywający sprawiał wrażenie więcej niż kompetentnego, zwłaszcza jak na debiutanta znajdującego się w trudnej sytuacji. Podczas swojego pierwszego podania po przyłożeniu w niedzielę uniknął wolnego napastnika i sprytnie rzucił piłkę w samo boisko, gdzie resztę zrobił JaMycal Hasty. W drugiej minucie posłał szybką piłkę z odległości 22 jardów przez środek pola i trafił KJ Osborna w pole punktowe, co było pięknym podaniem.

W tym momencie Patriots nie brakuje problemów. Ponieważ w tym trudnym sezonie niewiele więcej idzie dobrze, przynajmniej ich debiutant rozgrywający daje nadzieję na przyszłość.

Biuletyn Miasta Scoop

Biuletyn Miasta Scoop

Bezpłatne, codzienne aktualizacje NFL bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.

Bezpłatne, codzienne aktualizacje NFL bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.

Zapisać sięKup biuletyn Scoop City

(Zdjęcie: Kirby Lee / Imagn Images)



Zrodlo