Dlaczego napadliśmy na stację radiową Enugu – EFCC

Komisja ds. Przestępstw Gospodarczych i Finansowych (EFCC) wyjaśniła, dlaczego w poniedziałkowy wieczór dokonała nalotu na prywatną stację radiową w Enugu.

Agenci agencji przeciwdziałającej łapówkom wtargnęli do Urban 94.5FM w Enugu podczas transmisji na żywo i dokonali aresztowania.

Ustalono, że EFCC rzekomo skonfiskowało sprzęt wart miliony nair i aresztowało kilku pracowników, w tym prezentera.

Sahara Reporters cytuje Dele Oyewale, szefa ds. mediów i reklamy Komisji, który twierdzi, że jednak dowództwo strefowe Enugu EFCC przybyło na stację specjalnie w celu zatrzymania dziennikarza powiązanego z oszustwem Ponziego. Oyewale twierdziła, że ​​reporter nie odpowiedział na wcześniejsze zaproszenie komisji.

Prezenter został zatrzymany, złożył zeznania i wkrótce potem został zwolniony – stwierdził, dodając, że ze stacji nie usunięto żadnego sprzętu, jak powszechnie donoszono.

Jego słowami: „Wszystkie doniesienia, że ​​nasi ludzie (EFCC) przenieśli się do redakcji i przenieśli swój sprzęt; nie ma nic takiego.

„Stało się tak, że aresztowany facet jest podejrzanym w programie Ponzi, w ramach którego oszukano ponad 103 osoby i niestety był on pracownikiem tej stacji radiowej.

„Pisaliśmy do niej listy i tak dalej, ale ona nie odpowiedziała, a ze względu na powagę sprawy i liczbę zaangażowanych osób wyobraźmy sobie, że ktoś, dziennikarz, angażuje się w schemat Ponziego.

„Muszą więc ją aresztować, przyprowadzić do naszego biura, aby złożyła zeznania, i natychmiast ją wypuszczają. Nie zabrano żadnego sprzętu; nic nie zostało zabrane. To normalny sposób naszej pracy. To niefortunne, że jest dziennikarką, ale niezależnie od tego, czy dziennikarz, czy ktokolwiek podejrzany, jest podejrzanym. Martwię się nawet, że pracownicy mediów zaangażują się w coś takiego”.

Zrodlo