MANILA, Filipiny – Departament Środowiska i Zasobów Naturalnych (DENR) stwierdził, że ma „ograniczoną” siłę roboczą do nadzorowania wszystkich miejsc wydobycia w kraju i zalecił jednostkom samorządu lokalnego (JST) pomoc w monitorowaniu.
„Istnieje wiele operacji wydobywczych na małą skalę, które w rzeczywistości są bardzo szkodliwe dla środowiska. JST potrzebna jest współpraca ich, społeczeństwa i mediów. Muszą to zgłosić, aby DENR mógł przeprowadzić dochodzenie, ponieważ personel DENR jest ograniczony” – powiedziała zastępca sekretarza Rochelle Gamboa w języku filipińskim i angielskim podczas sobotniego forum informacyjnego.
Gamboa dodał, że departament rozważa dodatkowe wymogi dotyczące pozwoleń na wydobycie, aby samorządy lokalne i Krajowy Program Zazieleniania mogły zapewnić zgodność działalności z przepisami ochrony środowiska.
„Burmistrz nie może udzielić zezwolenia tylko dla kaprysu. Do każdego projektu dostępne są odpowiednie recenzje i opracowania. Jest to trudne zadanie, ponieważ na Filipinach istnieje wiele obszarów, w których prowadzone jest wydobycie na małą skalę, a DENR nie jest w stanie tego zrobić samodzielnie. Potrzebujemy pomocy i współpracy także jednostek samorządu terytorialnego” – dodał Gamboa mieszanką filipińskiego i angielskiego.
CZYTAĆ: 11 obywateli Chin aresztowanych za nielegalne wydobycie w Camarines Norte
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
W ubiegłą środę sekretarz środowiska Ma. Antonio Yulo-Loyzaga wzbudził zaniepokojenie w związku z nielegalnymi wydobyciami na małą skalę w prowincji Camarines Norte, prowadzonymi przez obywateli Chin udających turystów i na które zezwalają władze lokalne.
PRZECZYTAJ: DENR potwierdza obecność Chin w nielegalnym wydobyciu
Nastąpiło to po aresztowaniu 11 obywateli Chin rzekomo zaangażowanych w nielegalną budowę zakładu przetwórstwa minerałów w Parcale, nadmorskim mieście w prowincji Camarines Norte, znanym z wydobycia złota na małą skalę.