De la Villeon: "Wyobraź sobie średniowieczny zamek, pałac arabski lub rzymską willę. Hotele PUY du Fou staną się historią i wyjątkowym przeżyciem"

Stale rozwijający się park tematyczny poświęcony historii Hiszpanii PUY DU FOU który znajduje się w Toledo, odwiedziło w tym sezonie półtora miliona gości. Ten napływ gości mógłby być jeszcze większy, gdyby oferta hotelowa w Toledo została powiększona. Sam park będzie częścią rozwiązania. Rada Rządowa Kastylii-La Manchy zatwierdziła już modyfikację planu szczególnego zainteresowania PUY DU FOU, tak aby w parku można było budować hotele. Konkretnie trzy hotele.

Otwarcie pierwszego zaplanowano na rok 2026. „Będzie bardzo fajnie” – mówi nam dyrektor parku, Erwana de la Villéona. Kompleks, który będzie miał 120 pokoi. (Posłuchaj całego wywiadu, klikając na zdjęcie na okładce)

Prawda jest taka, że ​​w Toledo brakuje pokoi „i widzimy, że musimy tu dalej budować hotele. Korzystam z okazji, ponieważ oddajesz mi głos, aby w dalszym ciągu zachęcać wszystkie hotele, wszystkich hotelarzy i wszystkich ludzi, którzy chcą się otworzyć. budować nowe hotele, które to robią, ponieważ w hotelach w okolicy, w regionie brakuje ponad 1500 pokoi lub 2000. To pierwsza rzecz. Teraz wybudujemy 120 pokoi, nie żeby to było jakieś super rozwiązanie, ale hotel postrzegamy jako spektakl i temu się poświęcamy. Byłoby mi bardzo miło przespać się w pokoju Quevedo, Lópeza de Vegi, Blas de Lezo…, ponieważ ten pierwszy hotel będzie poświęcony temu wspaniałemu stuleciu, jakim jest Złoty Wiek, w którym spotykają się weterani Tercios z Flandrii, pisarze, Garcilaso de la Vega…

De la Villéon mówi nam, że historia jest najlepszym źródłem inspiracji, dlatego też ten pierwszy hotel „byłby dzielnicą Madrytu de los Austrias lub Toledo z burmistrzem Calle, sklepami, Platero, sklepem z przyprawami w innym rogu urzędy ratuszowe, urzędy miejskie, to wszystko jest życiem miasta, jakim jest hotel”.

„Słuchaj, podam ci przykład – kontynuuje dyrektor generalny Puy du Fou – rano spotykasz właściwie nie tylko dojarkę, która przyjeżdża do miasta sprzedawać mleko, przewoźnika wody, ale także bójkę między dwojgiem ludzi na środku ulicy. To jest hotel, zanurzenie się w epoce i przeżywanie jej od wewnątrz, innymi słowy, żyje się nią w ciągu dnia w parku, a teraz w nocy w hotelu. temu zamierzamy poświęcić cały nasz entuzjazm w nadchodzących miesiącach, aby stworzyć klejnot, który nie ma nic wspólnego z resztą hoteli, które są super piękne i super wygodne; w naszym przypadku nie będzie to ani najbardziej luksusowy, ani najlepszy najwygodniej, ale będzie to przede wszystkim historia i przeżycie”.

W parku są już zwierzęta, około 700, zwłaszcza konie i ptaki, ale także owce, woły… A oni chcą stworzyć gospodarstwo szkolne.

„Mamy w przygotowaniu ponad 10 pokazów, ponad 150 milionów inwestycji w pokazy, ale oczywiście prezentujemy nasze projekty hotelowe: pierwszy hotel w 2026 r. ze 120 pokojami, kolejne dwa, jeden w 2030 r. i kolejny w 2032 r., ale też skutecznie zadaniem, zobaczmy, pedagogika to nie jest słowo, które lubię najbardziej, ale gospodarstwo szkolne, gospodarstwo pedagogiczne, mówimy jak chcemy, ale ostatecznie myślimy, że w tej epoce, w której wiele dzieci nie wiemy już, czym jest krowa, jak pachnie koza, cóż, mówimy, mamy tu tak wiele zwierząt, jak możemy ich nie pokazać i nie poświęcić ich programowi uczącemu je o przyrodzie?

Koszt trzech hoteli ustalono na „co najmniej” około 58 milionów euro. Od początku projektu zainwestowano ponad 250 milionów dolarów. „Wiesz? Jesteśmy dziećmi spółki-matki, która w skrócie jest stowarzyszeniem non-profit. Oznacza to, że dywidendy są reinwestowane. Zatem będzie ich 58 lub więcej, to zależy od sukcesu. Na razie przychodzi wiele osób, jesteśmy bardzo szczęśliwi, dzięki czemu możemy dalej budować rzeczy na wielką skalę, co nas ekscytuje”.

Skoro już znany jest pierwszy z hoteli, jak będą wyglądać pozostałe dwa? Jaki będzie temat? Erwan de la Villéon zapewnia, że ​​Puy du Fou nie jest parkiem pokazowym. „To park, który jest widowiskiem. Wszystko jest oczywiście spektakularne. Jeśli robimy hotele, to po to, żeby to był spektakl. Mówię wam to… Jakie one będą? Nie mogę wam powiedzieć Opowiem Ci moje marzenia i to, co zaczynamy realizować? Tak, oczywiście. Wyobraź sobie obóz Trzecich, oddział ludzi, którzy się zaciągnęli, którzy przeszkolili się, idą na północ, w stronę Flandrii i zatrzymują się tutaj, obóz. Trzeciej w warunkach jak dla Ludu mogą nocować w tych samych namiotach, oczywiście też taniej, bo mogą tu nocować ludzie o każdym budżecie. To są moje marzenia. Kolejnym jest zamek, średniowieczne miasto. Kiedyś o tym porozmawiamy. Rzym, ta wielka epoka, Pax Romana, osiem wieków cudów architektury, rzymski cyrk ewidentnie w spektaklu, ale też wspaniała rzymska willa, zbudowana w jej patio, z jej elementami wodnymi, trochę termalnymi. łaźnie… może być wysublimowane Albo pałac arabski, wyobraź sobie spanie w kompleksie pałacowym Al-Mamum. Tutaj, jak zawsze, historia daje ci miliony pomysłów, a potem masz luksus możliwości wyboru. Chcę zrobić wszystko, więc wszystko zależy od czasu.

Zrodlo