Czy Lions dokonują transakcji, czy wypełniają od środka, mając potrzebę szybkiego podania?

W poniedziałkowe popołudnie główny trener Lions, Dan Campbell, został zapytany, czy jego zdaniem w ciągu najbliższych 24 godzin wydarzy się coś nieuchronnego na froncie handlowym. Zespół Lions był często omawiany jako kupujący w ostatecznym terminie transakcji – w momencie zadawania pytania minął nieco ponad tydzień.

Jego odpowiedź postawiła fanów Lions na krawędzi siedzeń.

„Możliwe, tak” powiedział Campbell, uśmiechając się ironicznie, po czym podskoczył w miejscu, zanim powtórzył. „To mogłoby być.”

Komentarze Campbella i wynikające z nich wybryki – mające przede wszystkim na celu zabawę – wywołały spore zamieszanie w mediach społecznościowych. Lions to jedna z najlepszych drużyn w NFL, aktualnie zajmująca pole position w NFC North i NFC. Wyraźnie potrzebują napastnika po tym, jak dorodna gwiazda Aidan Hutchinson złamał kość piszczelową i strzałkową i opuści resztę sezonu zasadniczego, mając szansę na powrót do Super Bowl. Aby jednak tak się stało, Lions muszą tam dotrzeć, dlatego też zawarcie umowy w ostatecznym terminie miałoby ogromny sens na rynku, na którym dostępnych jest kilka opcji.

Pomoc z pewnością przydałaby się Lions.

Odkąd Hutchinson upadł, napastnicy Lions wywierali presję 17 razy w dwóch meczach. W swoim ostatnim pełnym meczu przed kontuzją Hutchinson sam zanotował 15 pressingów. Mimo że opuścił dwa ostatnie mecze, nadal zajmuje drugie miejsce pod względem nacisków (45) i trzecie pod względem liczby worków (7,5). To pokazuje, jak jednoosobową załogą był Hutchinson i jak Lions potrzebują więcej, chcąc go zastąpić.

„Hutch był gościem, który potrafił wywierać presję w meczach lub sam na sam, ale oczywiście Hutcha tu nie ma” – powiedział w zeszłym tygodniu koordynator obrony Lions Aaron Glenn. „Teraz patrzysz na każdego zawodnika, którego mamy i próbujesz zrobić to samo z każdym z nich. Dlatego moim zadaniem jest dopilnowanie, aby ułożyłem plan gry, biorąc pod uwagę graczy i upewniając się, że jest on skoncentrowany na graczach i za każdym razem, gdy wychodzą na boisko i grają, stawiamy ich w najlepszej pozycji. …I posłuchaj, wiem, że Hutch w dużej mierze przyczyniła się do pośpiechu przechodnia, ale kurczę, mamy innych chłopaków, którzy mogą wyjść i zrobić to samo. Słuchaj, czy to Hutch? Nie, nie są i trudno być Hutch. Mają jednak swoje własne talenty i cechy, które możemy spróbować wykorzystać, aby pomóc nam wygrać.

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Kursy na Super Bowl 2025: wciąż świat Chiefs, ale Lions i nie tylko wciąż zmniejszają przewagę

W zeszłym tygodniu po raz pierwszy przyjrzeliśmy się niektórym nowo dodanym elementom linii defensywnej Detroit. Alquadin Muhammad w swoim debiucie w Lions spisał się imponująco w meczu przeciwko Tytanom, odnotowując sześć ataków pod presją i wskaźnik zwycięstw na poziomie 24,1%. Isaiah Thomas, który podpisał kontrakt z drużyną treningową Cleveland Browns, zanotował jedną presję w 16 szybkich podaniach, a wskaźnik zwycięstw wyniósł 14,3%. Walka w defensywie Levi Onwuzurike kopnął w defensywę przeciwko Tytanom i wykonał pięć ataków.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni Lions również zwiększyli tempo ataków, angażując w grę swoich obrońców. Według TruMedia w tygodniach 1-6 Lions zajmowali 13. miejsce pod względem szybkości ataku wynoszącej 30,1%. Przez ostatnie dwa tygodnie prowadzą w lidze z 44,9 proc. Cztery z pięciu worków w tym okresie przypadły obrońcom, a piąty za sprawą niezablokowanego Josha Paschala.

Łączą wszystko w całość i radzą sobie z tym, co mają. Ale to nasuwa pytanie: czy Lions mają wystarczająco dużo, aby przetrwać resztę sezonu?

Do końca sezonu zasadniczego pozostało 10 meczów. Lions stracili Johna Cominsky’ego na obozie przygotowawczym i w tym sezonie grają bez dwóch zawodników z czołówki — Hutchinsona i Marcusa Davenporta (łokieć). Co się stanie, jeśli wystąpi kolejna długoterminowa kontuzja? Co się stanie, gdy zmierzą się z lepszymi liniami ataku niż Tennessee? Czy mają dość, aby wywrzeć presję bez wyprzedania się w mgnieniu oka? Wszystkie pytania, na które nie mamy odpowiedzi.

Campbell twierdzi, że Lions „potrzebują jeszcze trochę więcej” od swoich napastników. I choć jeszcze się nie ruszyli, nie oznacza to, że nie szukają. Tak po prostu robią interesy.

„Brad wie od podszewki, co trzeba zrobić, aby kogoś pozyskać. Nie znam tych wszystkich, ale wiem wystarczająco dużo, aby wiedzieć, że jeśli jest to ktoś bardzo produktywny, ma 180 cm wzrostu, 285 funtów, ma ramiona 4,4 i 35 cali, ci goście po prostu nie upadają z drzew” – powiedział Campbell. – Będziesz musiała… chcesz wymienić Hutch na tego faceta? Część z nich to z pewnością wartość handlowa, ale także kontrakt. Jak (wygląda) ta umowa – jaki ma to wpływ na naszą przyszłość i kogo będziemy starali się podpisać w przyszłości? …Jesteśmy otwarci na wszystko, Brad już nad tym pracuje. Nie będziemy się spieszyć. Brad mówił, że odrabia pracę domową, załoga odrabia pracę domową, wszystko przyglądają się.

„Ale nie zamierzamy po prostu wykonać ruchu, aby to osiągnąć. To musi być właściwe. To musi być właściwy facet, a elementy muszą ułożyć się na swoim miejscu.

Oto, w skrócie, co Holmes i Campbell zawsze opowiadali. Komentarze Campbella na ten temat okazały się spójne z filozofią zespołu dotyczącą zawierania ostatecznych transakcji w czasach, gdy byli oni pretendentami. Nie narzucają niczego na siłę. Będą szukać odpowiedniej kombinacji kultury i ceny, starając się utrzymać okno otwarte tak długo, jak to możliwe.

To powiedziawszy, „Lwy” zaszły w tym roku dalej niż w 2023 r. W zeszłym roku „Lwy” ostrożnie dobierały język, jakiego używali, omawiając oczekiwania na sezon. Przesłanie dotyczyło wygrania ligi po raz pierwszy od 30 lat, zapewnienia sobie meczu play-off u siebie i zobaczenia, co się wydarzy. W tym roku mowa od góry do dołu dotyczyła Super Bowl. Zespół wierzy, że może to osiągnąć po tym, jak w zeszłym roku był blisko. Holmes to powiedział. Campbell to powiedział. Gracze to powiedzieli.

W roku, w którym Lions mogliby być nabywcami, rynek mógłby ich faworyzować, jeśli gwiazdy się zrównają.


Jest mało prawdopodobne, że Maxx Crosby zostanie sprzedany. (Rob Carr / Getty Images)

Po pierwsze: nie spodziewaj się, że Maxx Crosby lub Myles Garrett staną się dostępni. Mark Davis wielokrotnie powtarzał, że Raiders nie sprzedają Crosby’ego. Garrett też byłby niespodzianką. Atletycznej Dianna Russini rozmawiała ze źródłami obu drużyn, które stwierdziły, że Crosby i Garrett są po prostu zbyt cenni, aby ich sprzedawać. Bazując na plotkach dotyczących wczesnego terminu, wygląda na to, że te dwie osoby pozostaną na swoim miejscu. Nie jest to również gwarancją, że Lions będą chcieli rozstać się z kapitałem potrzebnym na przejęcie jednego z nich.

Choć jest to mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę historię Bengals, czy taki zawodnik jak Trey Hendrickson byłby dostępny? Świetnie pasowałby do Lions, ponieważ obecnie zajmuje piąte miejsce pod względem liczby worków z wynikiem 7,0 i piąte pod względem presji z wynikiem 37. Grał także wcześniej w Nowym Orleanie dla koordynatora obrony Lions, Aarona Glenna. Hendrickson poprosił o wymianę w kwietniu, tylko po to, aby założyć garnitur i grać w tym sezonie, a jego kontrakt obowiązuje przez cały sezon 2025.

Największym zastrzeżeniem jest to, że Bengalczycy rzadko dokonują transakcji w środku sezonu. Ich ostatnie dwa: 2020, kiedy niezadowolony Carlos Dunlap został wysłany do Seattle po BJ Finleya i wybór w siódmej rundzie, oraz 2011, kiedy wysłał rozgrywającego Carsona Palmera do ówczesnego Oakland Raiders. Więc tak. Nie jest to typowo sposób, w jaki prowadzą interesy. Nie wygląda też, jakby Bengals stracili nadzieję na awans do play-offów. Najlepszy scenariusz, jeśli jesteś fanem Lions i chcesz Hendricksona: kibicuj Bengals, aby przegrali w niedzielę z Raiders i módl się, aby zmienili swoją filozofię przed ostatecznym terminem.

Za’Darius Smith z Cleveland może być jednym z głównych celów Detroit. Na papierze jest mocnym zawodnikiem. Ma pięć worków (remis na 14. miejscu w NFL), 24 presje (t-26 na PFF), wskaźnik zwycięstw na poziomie 18,6% (14. miejsce – min. 50 snapów podań i pośpiechu), potrafi obronić serię i może zostać sprowadzony w 2025 r. jako przeciwieństwo Hutchinsona. Jeremy Fowler z ESPN poinformował, że Smith to popularne nazwisko i można go wybrać jako „naprawdę dobry wybór trzeciego dnia” dla Smitha. Czy występ Detroit w czwartej rundzie w 2025 r. wystarczy, aby sfinalizować transakcję?

Pod nieobecność Kayvona Thibodeaux mocny spisał się napastnik Giants, Azeez Ojulari. W tym sezonie zaliczył sześć worków i 19 presji (z pięcioma z tych worków i 13 presjami tylko w ciągu ostatnich trzech tygodni). Jest to ostatni rok jego debiutanckiej umowy i biorąc pod uwagę, że Thibodeaux ma powrócić w listopadzie, a Brian Burns jest ostoją tej linii defensywy, może to być dogodny moment dla drużyny 2-6 Giants na wykorzystanie jego wartości handlowej w okresie przejściowym. wysoki.

Nie wiadomo, jaką trasą pójdą Lions przed ostatecznym terminem handlu przypadającym na 5 listopada. Dotychczasowy brak aktywności Detroit nie oznacza, że ​​przeczekają. Ale jeśli tak się stanie, będzie to sygnał, że nie podjęto właściwego posunięcia.

W niezwykle ważnym sezonie i najbardziej fascynującym terminie handlu w historii Holmesa-Campbella zobaczymy, jak Lions posuną się naprzód.

(Górne zdjęcie Dana Campbella i Brada Holmesa: Kimberly P. Mitchell / USA Today)

Zrodlo