Czego dowiedzieliśmy się o wyścigu College Football Playoff po najbardziej szalonym tygodniu sezonu

W futbolu uniwersyteckim nie można się ukryć w październiku. Być może uda ci się udawać, że przeżyjesz wrzesień, ale kiedy kalendarz się odwróci, wszyscy będą cię widzieć – na dobre i na złe.

Dzięki play-offowi College Football, w którym bierze udział 12 drużyn, nikt nie zostanie wyeliminowany do 6. tygodnia, ale wiele się wyjaśniło w sobotę, kiedy cztery drużyny z pierwszej jedenastki rankingu AP przegrały z nierankingowymi przeciwnikami, a żaden z nich nie był bardziej szokujący niż Alabama nr 1.

W SEC doszło nie do jednego, ale do dwóch ogromnych niepowodzeń, w wyniku których tylko jedna niepokonana drużyna w konferencji została na ponad połowę sezonu do rozegrania.

Więc przegrałeś z Vandy. Co teraz?

Nie ma historii, na której można by oprzeć ocenę, jak zespół może przegrać z Vanderbiltem, a następnie odbić się i zdobyć mistrzostwo kraju. Commodores nigdy nie pokonali drużyny znajdującej się w pierwszej piątce AP. Mieli wynik 0-60.

To zupełnie nowy świat dla futbolu uniwersyteckiego, po Nicku Sabanie i po play-offach czterech drużyn. Zespół Crimson Tide właśnie osiągnął najbardziej nieprawdopodobny wynik jeden po drugim, jaki można sobie wyobrazić, pokonując Gruzję, a następnie przegrywając z Vanderbiltem po raz pierwszy od 1984 roku. Prowadzeni przez nieuchwytnego rozgrywającego Diego Pavię, zespół Commodores Clarka Lei pokonał najwyżej notowaną drużynę Tide , 40-35.

Od czasu, gdy na początku drugiej kwarty Alabama objęła prowadzenie 28-0 z Gruzją, obrona Alabamy mocno szwankuje. Zespół Crimson Tide nie mógł się zatrzymać, kiedy tego potrzebował, a koordynator obrony Kane Wommack będzie prawdopodobnie głównym bohaterem „The Paul Finebaum Show” w poniedziałek, gdy fani Alabamy opłakują rodzaj straty, która stała się nie do pomyślenia pod rządami Sabana.

Zespoły Sabana pokonały drużyny nierankingowe 123-4. Kalen DeBoer’s Tide ma teraz przeciwko nim wynik 3-1.

Dokąd stąd zmierza Alabama? Już za chwilę mecz u siebie z drużyną z Południowej Karoliny, która przegrała dwa ostatnie mecze w SEC, w tym sobotnią porażkę u siebie 27-3 z 12. numerem Ole Miss.

Według modelu Austina Mocka szanse Alabamy na awans do play-offu spadły z 94% do 80%. Możemy grać zgodnie z harmonogramem i próbować przewidzieć resztę sezonu dla Tide, ale zespół, który może pokonać Gruzję i przegrać z Vandym – nawet całkiem niezły zespół Vandy – udowodnił, że wszystko jest możliwe.

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Alabama Kalena DeBoera jest śmiertelna w sposób, w jaki Nick Saban nigdy nie był

Spływać w dół

W większość sobót mecz nr 4 w Tennessee w Arkansas byłby zdenerwowanym headlinerem, ale kiedy Vanderbilt pokonuje Alabamę, wszyscy grają o drugie miejsce.

Upadek Volsów nie był aż tak oszałamiający, ale nie dajcie się zwieść, to wielka sprawa.

Rozmowy toczące się w Tennessee, gdy wspięło się ono w rankingach w pierwszym miesiącu sezonu, dotyczyły tego, czy Volunteers mogliby znaleźć się w elitarnej grupie pretendentów do tytułu krajowego SEC z Gruzją, Alabamą i Teksasem.

Teraz cała koncepcja elitarnego poziomu została zniszczona.

Rankingi AP na początku sezonu można traktować z przymrużeniem oka, ale zaledwie kilka tygodni temu SEC miała sześć z siedmiu najlepszych drużyn w rankingach, w tym Mississippi i Missouri.

W tej grupie tylko Teksas nie zdał egzaminu L w ciągu ostatnich dwóch tygodni.

Wstrząsająca sobota rozpoczęła się od sytuacji, w której drużyna nr 9 w stanie Missouri została ujawniona po porażce 41-10 z numerem 25 w Texas A&M. Był to jedyny mecz dnia, w którym rywalizowały drużyny rankingowe.

Przypomnienie: nie ma nudnych sobót piłkarskich w college’u.

Zanim fani Razorbacks wdarli się na boisko, a na stadionie rozbrzmiewał ukochany utwór „Rocky Top” drużyny Tennessee, zdecydowane zwycięstwo drużyny Aggies było już kwestią czasu.

Duża część rozmów rozpoczynających się w pierwszym roku rozszerzonej fazy Playoff i nowych superkonferencji dotyczyła dostosowania standardów udanego sezonu. Czy musimy teraz być przygotowani na mistrza SEC z dwiema, a nawet trzema porażkami w sezonie zasadniczym?

Pomysł, że SEC mogłaby pożreć duże oferty i wypełnić połowę przedziału CFP, wydaje się teraz szaleństwem.

zejść głębiej

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Prognozy College Football Playoff 2024: Jakie są szanse Alabamy po zdenerwowaniu Vandy’ego?

Wybrano grę roku Wielkiej Dziesiątki

Zarówno drużyny nr 3 w stanie Ohio, jak i drużyny nr 6 w Oregonie zajęły się sprawami w ten weekend, aby w przyszłą sobotę zorganizować potworny pojedynek na stadionie Autzen.

Ofensywa Buckeyes potrzebowała połowy, aby ruszyć w meczu przeciwko Iowa, ale gdy przestali tracić piłkę, Jeremiah Smith i jego drużyna osiągnęli bilans 35-7.

Podobna historia wydarzyła się w piątkowy wieczór w Eugene w stanie Oregon, kiedy Dillon Gabriel dał kilka okazji do zdobycia gola w pierwszej połowie przeciwko Michigan State, ale Ducks bawili się atakiem, dopóki w czwartej kwarcie nie weszli rezerwowi. 10 zwycięstw.

Możesz spierać się z konkurencją, ale Buckeyes są absolutnie takie, jak reklamowano. Wygląda na to, że Ducks rozpracowali swoje problemy w linii ataku. Jeśli nie, dowiemy się tego w przyszłym tygodniu w meczu z Jackiem Sawyerem i Silver Bullets z Ohio State.

Wydaje się, że czołówka Wielkiej Dziesiątki oddziela się od siebie, a Penn State wygląda jak drugi poważny pretendent do play-offu. Nittany Lions podążali podobnym scenariuszem jak Buckeyes and Ducks, powoli dusząc UCLA 27-11. Ich szanse na awans do play-offu wynoszą 83 procent i ustępują jedynie stanom Ohio, Oregon i Teksasowi w modelu Mocka, w którym Penn State zajmuje szóste miejsce.

To był jednak trudny weekend dla drużyn kolejnej klasy Wielkiej Dziesiątki. W swoim pierwszym meczu wyjazdowym drużyna Michigan z numerem 10 (4-2) poniosła drugą porażkę, mając trzeciego rozgrywającego. Masz to wszystko? Waszyngton (4-2) wygrał rewanżowy mecz o mistrzostwo kraju 27-17 po dwóch kolejnych bliskich porażkach, pełnych niepowodzeń w czerwonej strefie, przeciwko Washington State i Rutgers.

USC nr 11 (4-2) spadło do 1-2 na swojej nowej konferencji, ponosząc kolejną porażkę w ostatniej minucie na Środkowym Zachodzie. Tym razem to Minnesota Trojany nie były w stanie wydostać się ze strefy końcowej po czwartej próbie.

Z drugiej strony, może szukamy w złym miejscu drugiego poziomu Wielkiej Dziesiątki.

zejść głębiej

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Prognozy College Football Playoff 2024: Jakie są szanse Alabamy po zdenerwowaniu Vandy’ego?

Pojawiający się pretendenci

Kolejną październikową tradycją w futbolu uniwersyteckim są drużyny wyłaniające się z niższych rankingów lub spoza rankingów, aby stać się legalnymi pretendentami. Na przykład w zeszłym roku Louisville znalazło się w rankingach dopiero 1 października, a stan Missouri na stałe znalazł się na liście dopiero 15 października.

Cardinals zakończyli grę o tytuł ACC i zajęli 19. miejsce w kraju. Tygrysy osiągnęły bilans 11-2 i zajęły dziewiąte miejsce. W fazie play-off, w której wzięło udział 12 drużyn, obie drużyny byłyby w centrum wyścigu aż do sobotnich mistrzostw.

Na kogo zatem powinniśmy zacząć zwracać uwagę?

Wygląda na to, że ACC jest gotowe na utworzenie niespodziewanej drużyny lub dwóch, nawet po tym, jak Miami nr 8 o włos uniknęło zostania czwartą drużyną z pierwszej dziesiątki, która przegrała z drużyną nienotowaną w rankingu, pokonując Cala w sobotni wieczór w Berkeley. Pitt (5-0) to jedyna niepokonana drużyna, która pozostała w ACC po tym, jak rozgrywający transferowy Alabamy, Eli Holstein, rozegrał swój czwarty w sezonie mecz z podaniem na 300 jardów kosztem Karoliny Północnej. A co z SMU, które ma obecnie 5-1 i 2-0 w lidze po pokonaniu 22. Louisville? Mustangi wyglądali na bardzo gotowych na wkroczenie do świata mocnego futbolu konferencyjnego.

W Wielkiej Dwunastce niepokonani pozostają jedynie drużyna z nr 16 BYU – a zwłaszcza jedyna drużyna, która pokonała SMU – i nr 17 ze stanu Iowa. Obaj rozpoczęli sezon bez rankingów.

W SEC drużyna Texas A&M ma obecnie bilans 5-1 pod wodzą trenera pierwszego roku Mike’a Elko i ma jedną z najpaskudniejszych linii defensywy w kraju, na czele której stoi Nic Scourton.

„Jesteśmy nastawieni na rozwój” – powiedział Elko reporterom. „Każdego dnia staramy się rozwijać”.

Kolejnym beneficjentem passy pięciu zwycięstw drużyny Aggies jest drużyna Notre Dame z numerem 14. Fighting Irish będą potrzebować kilku dużych zwycięstw, aby doszlifować CV zszargane po porażce u siebie z Północnym Illinois.

Wracając do Wielkiej Dziesiątki, czas porozmawiać o Indianie. Załoga pierwszorocznego trenera Curta Cignettiego nie tylko ma bilans 6:0, ale także wygrywa każdy mecz różnicą co najmniej 14 punktów, a w każdym z ostatnich pięciu zdobywa co najmniej 40 punktów. W przyszłym tygodniu drużyna Hoosiers będzie miała przerwę, a 19 października zmierzy się z Nebraską podczas jednego z największych meczów, jakie kiedykolwiek gościło Bloomington. Godne uwagi: Indiana nie gra ze stanem Oregon ani Penn State, ale ma Michigan w domu i otwartą datę przed wyjazdem do stanu Ohio w listopadzie.

zejść głębiej

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Czy Vanderbilt jest porażką z najbardziej szokującą porażką numer 1 w futbolu uniwersyteckim w Alabamie? Nie całkiem

Armia-marynarka do kwadratu

Armia rozpoczyna swój pierwszy sezon w American Athletic Conference, dołączając do rywalizującej marynarki wojennej w lidze po raz pierwszy od ponad dwóch dekad.

Jednakże mecz Army-Navy jest pojedynkiem niekonferencyjnym, który zostanie rozegrany jak zwykle tydzień po rozegraniu meczów o mistrzostwo konferencji i ustawieniu boiska CFP.

Co może pójść nie tak?

Łączny bilans Black Knights i Midshipmen wynosi 10-0, a armia (4-0 w rozgrywkach konferencyjnych) ma pierwszeństwo w połowie meczu w AAC nad Navy (3-0).

Obie akademie usług nadal muszą grać z Notre Dame. Przypadkowo obie gry odbywają się w obszarze metropolitalnym Nowego Jorku.

Jeśli jednak zastanawiacie się, odpowiedź brzmi: tak, armia i marynarka wojenna mogłyby grać w grudniu z rzędu w kolejne weekendy — najpierw o tytuł konferencyjny z potencjalnymi konsekwencjami play-offów, a następnie w FedEx Field bez żadnego wpływu na CFP.

(Zdjęcie: Wesley Hitt / Getty Images)

Zrodlo