Curtis Jones został ojcem, uciszył Cole’a Palmera i dodał diabła do swojej gry

Akcja rozgrywała się w bazie treningowej drużyny Pittsburgh Steelers przed pierwszym meczem towarzyskim przedsezonowego tournee Liverpoolu po Ameryce.

“Tteraz to bardziej ja. Mogę więcej grać przy piłce. Mogę „zrobić” więcej” – powiedział Curtis Jones zgromadzonym mediom, gorąco popierając projekt współpracuje z nowym głównym trenerem Arne Slotem.

Jones nie chciał okazać braku szacunku byłemu menadżerowi Jurgenowi Kloppowi; po prostu czuł, że styl gry obejmujący większą kontrolę i mniej chaosu lepiej umożliwi mu zaprezentowanie swoich mocnych stron.

Kontuzja i forma innych pomocników Alexisa Mac Allistera i Dominika Szoboszlai ograniczyły jego szanse na poparcie tych odważnych słów czynami na początku sezonu, ale niedzielne, zacięte zwycięstwo 2:1 nad Chelsea było dla niego znaczącym krokiem naprzód .

Jones zaliczył dopiero drugi ligowy start w sezonie po tym, jak Slot zdecydował się dać odpocząć Macowi Allisterowi, który chorował po pełnieniu obowiązków w reprezentacji Argentyny, Jones zabłysnął na Anfield prawdopodobnie najpełniejszym występem w swojej karierze w Liverpoolu.

Cóż za sposób na uwiecznienie tak pamiętnego tygodnia po tym, jak po raz pierwszy został ojcem po narodzinach swojej córki Giselle. Jego radość z ssania kciuka przed The Kop po strzeleniu zwycięskiego gola była dla niej hołdem.

„To najlepsza rzecz w historii” – powiedział Sky Sports. „Gram z uśmiechem na twarzy. To inny rodzaj radości. Ona jest małym marzeniem.”

Jones opuścił w piątek klubowy kompleks treningowy obładowany prezentami dla dziewczyny Saffie i ich nowo przybyłego zawodnika, w tym dziecięcym strojem LFC i pluszowym misiem. Sobotni wieczór spędził w wolnym pokoju, aby upewnić się, że jest w pełni wypoczęty przed spotkaniem z drużyną Slota.

Z pewnością nie było wątpliwości, co do jego poziomu energii w meczu przeciwko Chelsea, ponieważ wniósł istotny wkład na obu krańcach boiska.

W defensywie spisał się znakomicie, pomagając stłumić zagrożenie ze strony płodnego Cole’a Palmera, który pozbawił go przestrzeni do działania. W meczu nadal był bezbramkowy, gdy Jones wrócił, aby obronić bramkę i udaremnić działanie reprezentanta Anglii.

Jones zwyciężył w sześciu ze swoich dziewięciu pojedynków (67 procent) i sześciokrotnie odzyskiwał posiadanie piłki – jedynym zawodnikiem obu drużyn, który poprawił ten wynik, był Levi Colwill (siedem).

„Curtis rozegrał bardzo dobry mecz” – powiedział Slot. „Miał trudne zadanie kontrolowania Cole’a Palmera, który jest niesamowitym graczem o tak wielu cechach. Curtis spisał się jednak naprawdę dobrze i kontrolował go przez większą część meczu.

Będąc przy piłce, Jones wykonał 37 ze swoich 41 podań (90 procent) i stworzył dwie okazje. W dniu, w którym Liverpool oddał tylko osiem strzałów – najmniejszą liczbę strzałów w meczu najwyższej klasy w tym sezonie – absolwent akademii sprawił gościom tyle samo problemów, co każdy inny.

Po powaleniu przez Colwilla za rzut karny, który Mohamed Salah wykorzystał, Jones pomyślał, że zasłużył na drugi rzut karny, gdy tuż przed przerwą został przewrócony przez Roberta Sancheza.

Decyzja została uchylona po tym, jak VAR nalegał, aby sędzia John Brooks podszedł do ekranu, gdy bramkarz dotknął piłki przed zderzeniem, ale otwarcie sytuacji nastąpiło po inteligentnym ataku Jonesa z tyłu, który złapał podanie Darwina Nuneza.

Jedną z kluczowych rzeczy, nad którymi Slot pracował zarówno z Jonesem, jak i Szoboszlai, podczas powrotu do okresu przygotowawczego, jest lepsze wyczucie czasu ich występów, aby trafiały w pole karne i stwarzały okazje do zdobycia gola.

Zwycięski gol wkrótce po przywróceniu parytetu przez Nicolasa Jacksona był tego doskonałym przykładem. Rzucając się w stronę pola karnego, Jones wskazał dokładnie tam, gdzie chciał, a Salah go nie zawiódł. Był to pierwszy gol Jonesa w Premier League od zwycięstwa u siebie nad Newcastle United w Nowy Rok.

„Dla zawodnika, który chce grać w tym zespole, musisz biegać, musisz mieć energię, musisz być na całym boisku” – dodał Jones.

„Musisz pomóc przy golach i asystach. A jeśli jesteś środkowym pomocnikiem, musisz wyjść i naciskać, musisz się wycofać, musisz pomóc. Właśnie to staram się robić.”


(Peter Byrne/PA Images za pośrednictwem Getty Images)

Jones, tak biegły w wykorzystywaniu swojego ciała, aby wydostać się z trudnych sytuacji, zdobył także sympatię na The Kop swoją waleczną przewagą i nutą diabelstwa. Zignorowawszy Jacksona i grając dalej, gdy napastnik Chelsea upadł w środkowym kole, prosząc o leczenie, wściekł się, gdy jego kolega z drużyny, Ibrahima Konate, następnie kopnął piłkę poza boisko.

Odkąd Jones pojawił się na scenie jako nastolatek, nie było mu łatwo. Doznał wielu nieszczęść związanych z kontuzjami, ale za każdym razem podnosił się i udowadniał swoją wartość.

Poznał LeBrona Jamesa, gdy USA grały z Niemcami w rozgrzewce przed lipcowymi igrzyskami olimpijskimi w Londynie i studiował, w jaki sposób gwiazda NBA przygotowuje się do meczów zarówno fizycznie, jak i psychicznie.

W wieku 23 lat Jones desperacko pragnie rozpocząć grę i zapewnić sobie regularne miejsce w wyjściowym składzie w swoim klubie z dzieciństwa. W niedzielę nie mógł zrobić nic więcej, aby podtrzymać te twierdzenia.

Owacje na stojąco, jakie otrzymał od pełnej uznania drużyny z Anfield, gdy w końcówce meczu zastąpił go Mac Allister, były w pełni zasłużone. Największe jak dotąd zwycięstwo w erze automatów zostało osiągnięte dzięki pokazowi odporności i hartu ducha, gdy Liverpool kopał głęboko, aby odzyskać czołowe miejsce. Jones uosabiał te cechy.

(Andrew Powell/Liverpool FC za pośrednictwem Getty Images)



Zrodlo