Courtney Williams została czeladniczką. Teraz jest bohaterką finałów WNBA dla drużyny Lynx

NOWY JORK — Wychodząc z kortu Barclays Center po rozmowie kwalifikacyjnej po tym, jak Minnesota Lynx zakończyła szokującą akcję w meczu z New York Liberty, Courtney Williams zatrzymała się przed ławką swojej drużyny, aby stanąć twarzą w twarz z wiernymi i napiętymi Lynxami.

„Jestem tutaj” – krzyknęła. „Jestem tutaj.”

Williamsa tutaj zaprowadziła okrężna droga: do Lynxa, rozgrywającego i wybawiciela finałów WNBA. Miała reputację rozgrywającego, który strzela pierwszy, drugi i trzeci, więc dwa lata temu musiała podpisać kontrakt w Connecticut, aby utrzymać się w lidze. I tam była w czwartkowy wieczór w Nowym Jorku, będąc sercem i duszą historycznego powrotu Minnesoty na największą scenę WNBA.

Williams dokonał najważniejszego zagrania wieczoru. Jej 4-punktowa gra na 5,5 sekundy przed końcem regulaminowego czasu gry, po tym jak wcześniej straciła 3 punkty przy posiadaniu piłki, dała Lynx pierwsze prowadzenie w meczu. To zagranie pomogło drużynie Minnesota odnieść zwycięstwo w pierwszym meczu po dogrywce 95:93 i stać się pierwszą drużyną od 184 prób zwycięstwa po sezonie, po przewadze co najmniej 15 punktów w ostatnich pięciu minutach regulaminowego czasu gry.

„Mamy tak wielu świetnych strzelców za trzy punkty, a fakt, że te dziewczyny tutaj próbują zdobyć dla mnie piłkę, to znaczy, mógłbym płakać” – powiedział Williams. „To jest niesamowite. Kocham to.”

Williams nie był jednym z najważniejszych transferów poza sezonem 2024. Po spędzeniu poprzednich trzech sezonów w trzech różnych zespołach, w tym po nieudanym wyjeździe z Atlanty, zmieniała się w czeladniczkę. Istniały poważne wątpliwości, czy rok gry rozgrywającego w Chicago kwalifikuje ją do objęcia tej roli pretendentki, zwłaszcza że Minnesota miała trudności z obsadzeniem tego miejsca po odejściu Lindsay Whalen na emeryturę.

Ale dopasowanie osobowości Williams do reszty Lynx przebiegło bezproblemowo i umożliwiło jeden z najbardziej produktywnych sezonów w jej karierze. W sezonie zasadniczym notowała średnio 7,5 asysty na 40 minut w swojej karierze i była jedną z dwóch najlepszych strzelek środka pola w lidze, obok MVP A’ji Wilsona. Co ważniejsze, dała Minnesocie przewagę, której brakowało od czasu odejścia rdzenia Hall of Fame w 2010 roku.

„Jeśli jesteś w pobliżu Courtney, ona rozświetla pokój, kiedy wchodzi” – powiedziała trenerka Lynx, Cheryl Reeve. „Jest wyluzowana. Jest, kim jest, i to jest bezpośrednie, autentyczne i tak dalej. Dzięki temu dosłownie zmieści się wszędzie.”

Williams przybyła do Lynx, wiedząc, że będzie musiała zostać dystrybutorem, ale zanim przybyła do Minnesoty, zachowała umiejętność zdobywania punktów, która zapewniła jej tytuł All-Star w 2021 roku. Jej najwyższe w sezonie 23 punkty przypadły drużynie Lynx w idealnym momencie.

„Courtney zdała sobie sprawę, że musi stać się bardziej agresywna” – powiedział Reeve. „Jej zespół potrzebował, żeby była agresywna i strzelała gola w koszykówce. Potrzebowaliśmy pomocy.

Liberty mieli być bardziej doświadczoną drużyną w tej serii, biorąc pod uwagę trzon ich składu, który rok temu grał razem w finale. Ale Williams też tu był. Wyjazdy na finały z Connecticut Sun w 2019 i 2022 roku pozwoliły jej przygotować się na to, co przyniesie ta chwila i co będzie potrzebne, aby przetrwać dramatyczne zmiany w posezonowej koszykówce.

Williams wspominała swój pierwszy wyjazd na rundę mistrzostw w czwartek, śmiejąc się, jak bardzo była podekscytowana, gdy Sun wygrała serię półfinałową.

„Byłem dzieckiem i nawet nie wiedziałem, czego się spodziewać” – powiedział Williams. „Szaleję, jakbyśmy nie mieli rozegrać kolejnej rundy. To teraz szalone, bo kiedy teraz na to patrzę, myślę: dziewczyno, powinnaś się zamknąć, wszyscy mieliście zupełnie inną serię.

Pięć lat później? „Czuję się zupełnie inaczej” – powiedziała Williams. „Mam już 30 lat, więc zdecydowanie jestem gotowy na tę chwilę. Jestem tym podekscytowany. Rozumiem, czego to wymaga. Więc na pewno czuję się inaczej. Myślę, że jestem o wiele lepiej przygotowany.”

Miała dość wytrzymałości psychicznej i odporności, aby otrząsnąć się z trudnej pierwszej połowy, kiedy ledwo odbiła się na boisku w ataku i pozwoliła Leonie Fiebich z Nowego Jorku zdobyć wiele otwartych trójek. Jej ojciec, Don, który zyskał sobie zwolenników jako najbardziej hałaśliwy fan drużyny podróżującej Lynx, powiedział, że nawet on został uciszony w pierwszej połowie, ale wiedział, że później będą hałasować.

Jego córka spełniła tę deklarację i w czwartej kwarcie zdobyła 10 punktów. Dopisała jeszcze pięć w dogrywce, a także asystowała przy przejściu na Alannę Smith – wszystkie trzy zagrania zwiększyły przewagę Minnesoty do czterech, aby powstrzymać Nowy Jork przed ostatnią próbą powrotu.

A kiedy Lynx w końcu dotarł do ostatniego przystanku na Liberty, aby przypieczętować zwycięstwo, Williams rozprawiła się z rodziną i przyjaciółmi, z których każdy ledwo usiadł od przerwy. Williams żartobliwie się najeżyła wcześniej tego samego dnia, kiedy pracownik zespołu powiedział jej, ile kosztują miejsca, ale ona upierała się, że i tak tam będą. Rozmawiali przez FaceTime z fanami w Minnesocie, świętując nieprawdopodobne zwycięstwo w finale, po wyczerpujących 48 godzinach, w którym wszystko, co im zostało w zbiorniku, było nieprawdopodobne.

Wszystkie błędy z poprzednich 45 minut zostały zmyte i uznane za zło konieczne, aby dojść do chwalebnego zakończenia. Bez względu na to, jaka droga zaprowadziła Williams do Minnesoty, dzięki niej znalazła się w miejscu, w którym powinna się znajdować, gdzie po dwóch kolejnych zwycięstwach gra dla drużyny, która może odnieść największy sukces w historii ligi.

„Mówię to cały czas i nie mówię tego dla zabawy: ci ludzie, którymi jestem, bardzo w siebie wierzymy” – powiedziała Williams. „To szaleństwo, stary. Cieszę się, że tu jestem.”

Williams lubi być tam, gdzie stoi jej stopa. W czwartek grała na prawym skrzydle linii rzutów za trzy punkty i oddała największy strzał w swojej karierze, co było najnowszym dowodem na to, że znalazła swój dom w WNBA.

Każdy zawodnik ligi marzy o grze w finale i wywarciu wrażenia. Courtney Williams jest tutaj i w pełni wykorzystuje tę szansę.

(Zdjęcie Courtney Williams: David Dow / NBAE za pośrednictwem Getty Images)



Zrodlo