Co najmniej dwie osoby zginęły, a 30 zostało rannych w ostatnich rosyjskich atakach na Charków

Północno-wschodnie miasto, drugie co do wielkości na Ukrainie, jest stałym celem Rosji od chwili, gdy dwa i pół roku temu rozpoczęła ona inwazję na pełną skalę.

W rosyjskich atakach na Charków, drugie co do wielkości miasto Ukrainy, zginęły co najmniej dwie osoby, a ponad 30 zostało rannych, w tym nastolatka.

We wtorek po południu siły rosyjskie zrzuciły około czterech bomb kierowanych na północno-wschodnie miasto, około 30 km (18 mil) od granicy z Rosją, powiedział gubernator Ołeh Siniehubow.

Dodał, że w jednym z ataków bombowych zginęli mężczyzna i kobieta spacerujący ulicą, dodając, że co najmniej trzy inne osoby zostały ranne.

Syniehubow powiedział, że we wcześniejszym ataku rannych zostało 28 osób, w tym 16-latek. Władze pracowały nad sprawdzeniem rodzaju broni użytej w tym incydencie.

Siniehubov i burmistrz Charkowa Ihor Terekhov powiedzieli, że trafiono w cywilny zakład produkcyjny. Teriechow powiedział, że również wybuchł pożar.

Charków jest częstym celem rosyjskich ataków od czasu rozpoczęcia przez Moskwę inwazji na Ukrainę na pełną skalę w lutym 2022 r.

W zeszłym tygodniu rosyjski atak bombowy na miasto uderzył w pięciopiętrowy blok mieszkalny, raniąc 10 osób.

We wrześniu doszło do kilku ataków na miasto.

Trzy osoby zginęły, gdy rosyjska bomba kierowana uderzyła w budynek mieszkalny, gdy światowi przywódcy mieli spotkać się w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku.

A dziesiątki osób zostało rannych po tym, jak na początku miesiąca rosyjski pocisk uderzył w centrum handlowe i ośrodek sportowy.

Ukraina poinformowała również, że we wtorek w rosyjskich atakach na południu i wschodzie kraju zginęli cywile.

Szef obwodu południowego Zaporoża Iwan Fiodorow powiedział, że 71-letni mężczyzna zginął w ataku drona, gdy podróżował swoim samochodem we wsi Prymorske, położonej nad rzeką Dniepr na południe od stolicy obwodu, niedaleko na linię frontu.

Fiodorow powiedział, że kobieta, która jechała z nim w samochodzie, została przewieziona do szpitala.

Na wschodzie kraju, gdzie walki są najintensywniejsze, władze poinformowały, że w wyniku rosyjskiego ataku w Kostiantynówce zginęła jedna osoba, a sześć zostało rannych.

Szef obwodu donieckiego Wadym Fiłaszkin powiedział, że siły Moskwy zrzuciły na miasto „trzy kierowane bomby lotnicze, uderzając w dwa budynki mieszkalne”.

Zrodlo