Cleveland pochłonięte przez Guardians, Browns – drużyny o bardzo różnych trajektoriach

CLEVELAND — Mniej więcej w tym samym czasie, gdy czarterowy lot Brownów był skierowany na wschód do Filadelfii na weekend, Lane Thomas miał swój własny moment gotowości do startu.

Jedno miasto, dwie franczyzy. Dwie zupełnie różne trajektorie.

Baza fanów Clevelanda pozostaje przeklęta pokręconymi romansami. Brownowie zużywają tutaj 90 procent tlenu, mimo że są toksycznym partnerem, który bierze, bierze i bierze, i nigdy tak naprawdę ich nie kocha. Strażnicy na zawsze utknęli w strefie przyjaciół, tych, których wezwano do osuszenia łez i wycierania podłóg po burzy.

Oto jesteśmy ponownie. Sześć meczów rozpoczynających sezon NFL Browns mają najgorszy rekord w piłce nożnej i pędzą w stronę pierwszego wyboru w drafcie, co jest wspaniałym przejawem niekompetencji. W tym samym czasie Guardians zmierzą się z New York Yankees w American League Championship Series.

Thomas, Matthew Boyd i Alex Cobb byli głównymi posunięciami Guardians w obliczu ostatecznego terminu wymiany broni – anonimowy zapolowy i dwóch kontuzjowanych miotaczy. W skali ruchów rozbryzgowych były to ziarna piasku wrzucane podczas przypływu. Strażnicy niewiele poświęcili dla całej trójki, a mimo to wszyscy przyczynili się do awansu do ALCS. Nie bardziej niż Thomas, którego wielki szlem w piątym meczu w Division Series jest już częścią tradycji Cleveland.

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Strażnicy polegają na „spokojnym biciu serca” Cade’a Smitha i Lane’a Thomasa, aby awansować do ALCS

Browns są z roku na rok jedną z drużyn, które wydają najwięcej w lidze, a jedyne, co im dokucza, to zgaga i niestrawność. Są ninja na czapce, w dużej mierze dzięki płynności rodziny Haslam i chęci płacenia z góry dużych premii za podpisanie nowych kontraktów. Stwarza nieograniczone możliwości otwierania nowych szczelin korków, tylko po to, aby wypełnić je łatwopalnymi przedmiotami.

W tym tygodniu mija 12 lat od zakupu drużyny przez Haslamów. Mają na swoim koncie jedno zwycięstwo w fazie play-off.

Lista płac Guardians zwykle plasuje się w dolnej trzeciej części tabeli baseballowej, a często wśród pięciu najgorszych drużyn. Brak wydatków może doprowadzać do szału i jest z pewnością największą skargą przeciwko franczyzie. A jednak oto znów są uczestnicy posezonowi, po raz siódmy w ciągu ostatnich 12 lat. To cztery zwycięstwa z ich drugiego World Series pod wodzą Paula Dolana.

Haslamowie i Dolanowie reprezentują północ i południe w budowaniu zespołu. Nie mogliby być bardziej przeciwni. Sposób, w jaki Strażnicy konstruują franczyzę, jest powodem, dla którego od lat utrzymuję, że pomimo braku wydatków mają najlepszą grupę właścicieli w mieście. Zatrudniają naprawdę mądrych ludzi i, co ważniejsze, schodzą z drogi i pozwalają im przewodzić.

Haslamowie też uwielbiają zatrudniać inteligentnych ludzi. Jednak nigdy nie daje takich samych rezultatów.

Mark Shapiro, przez lata odpowiedzialny za Strażników, jest absolwentem Princeton. Mike Chernoff, dyrektor generalny Guardians, również jest absolwentem Princeton. Prezes zespołu, Chris Antonetti, choć nie miał wykształcenia Ivy League, ukończył z wyróżnieniem Georgetown.

Jednak dyrektorzy Guardians nigdy nie są lekceważeni i wyśmiewani tymi samymi dowcipami z Ivy League, które ścigają liderów Browns, takich jak Paul DePodesta, Andrew Berry i Kevin Stefański, ponieważ Strażnicy wygrywają, a Brownowie przegrywają.

Zatrudnianie inteligentnych ludzi jest zazwyczaj dobrym pomysłem. To wzmocnienie ich pozycji i otoczenie kulturowe, o którym Brownowie nigdy nie pomyśleli.

Ten sezon NFL stał się rozliczeniem dla tego miasta i jego fanów. Transakcja na Deshauna Watsona złamała wielu najbardziej lojalnych zwolenników Brownów. Słyszałem od wielu, którzy nie mogli znieść widoku rzekomego drapieżnika seksualnego prowadzącego ich franczyzę po tylu oskarżeniach i procesach sądowych. Ci, którzy pozostali, trzymali nos w obliczu jego zawieszenia na 11 meczów w 2022 roku, mając nadzieję na lepsze wyniki w zeszłym roku. Kiedy ubiegły rok minął z niewielką produkcją i kończącą sezon kontuzją barku, nadzieje zostały popchnięte do przodu wraz z nieco większym rozdrażnieniem i irytacją.

Teraz nadzieja zniknęła. Jakakolwiek wiara w to, że Watson odzyska formę, dla której warto było wysadzić w powietrze ich franczyzę, aby kontynuować karierę, dawno minęła. Watson to bez wątpienia najgorszy rozgrywający rozpoczynający grę w NFL, grający na najgorszym kontrakcie w historii ligi.

Po przejęciu Watsona przez Brownów napisałem, że będzie to decydujący moment dla rodziny Haslam. Albo rozgrzeszy ich za 10 lat błędów, albo stanie się ich nagrobkiem jako właściciele NFL.

Na odpowiedź trzeba było czekać niecałe trzy lata. Pozostaje tylko pytanie, która czcionka najlepiej wygląda na wapieniu.

Fani Brownsa są na różnych etapach żałoby. Coraz mniejsza liczba, choć nieliczna, pozostaje w zaprzeczeniu. Zdecydowana większość przeszła do gniewu i targowania się, podczas gdy ci, którzy stanęli przed tym wszystkim, pogrążyli się w głębokiej depresji i akceptacji.

Biuletyn Miasta Scoop

Biuletyn Miasta Scoop

Bezpłatne, codzienne aktualizacje NFL bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.

Bezpłatne, codzienne aktualizacje NFL bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.

Zapisać sięKup biuletyn Scoop City

Strażnicy zapewnią miłą rozrywkę na co najmniej kolejny tydzień, a może i dłużej. Inteligentna franczyza, która zatrudnia właściwych ludzi i pozwala im przewodzić. Nie każda decyzja jest dla nich trafna, ale mają znacznie więcej trafień niż chybień.

W październiku Browns nie prowadzili jeszcze w żadnym meczu. W tym miesiącu wyprzedzili Guardians 29-19, chociaż Guardians mają okazję rozegrać jeszcze pięć meczów przed niedzielą i mogą ich złapać, zanim Browns rozpoczną u siebie mecz z Cincinnati.

Browns byli w trasie przez ostatnie trzy tygodnie. Po powrocie miejsce to będzie wyglądać nieco inaczej. Ci, którzy się pojawią, będą gotowi wygwizdać, gdy rozpalą grille na Muni Lot. Łzy wyschły, a podłogi umyte.

Może tym razem powinni też zmienić zamki.

(Zdjęcie: Nick Cammett / Getty Images)



Zrodlo