Cleveland Guardians jadą na elektrycznym byku, wcześnie wygrywają ALDS Game 1

CLEVELAND — W pierwszej rundzie pierwszego meczu meczu do trzech zwycięstw w American League Division Series pomiędzy dwiema drużynami, które doskonale się znają, menadżer Detroit Tigers, AJ Hinch, darzył ogromnym szacunkiem (strachem?) drużynę Cleveland Guardians. bullpen, że podjął niezwykłą decyzję o wycofaniu bramki w trakcie meczu na jeden bieg.

W pierwszej rundzie. Z pierwszego meczu. Zanim Tygrysy w ogóle nagrali aut.

Jeśli istniała wczesna oznaka tego, co Detroit sądzi o zmierzeniu się w tej serii z Cleveland, które korzystają wyłącznie z gazu i hamulców, to właśnie to.

„Będziemy często odwiedzać tę zagrodę” – powiedział Hinch bez cienia radości w głosie.

Dla Strażników, którzy chcą głęboko zaatakować w październiku, jest to idealna ścieżka. Wyznacz wczesną przewagę i jak najszybciej dotrzyj do najlepszego zestawu głównych zawodników. Nie ma czegoś takiego jak za wcześnie, szczególnie biorąc pod uwagę wszystkie dni wolne w harmonogramie.

Pomocnicy z Cleveland generują odczyty radarowe, które wyglądają jak wyniki testów na liście dziekańskiej: 95, 97, 98, 99. W tym roku prowadzili w całym baseballu w prawie każdej kategorii statystycznej, łącznie z ERA. Mają zarówno prawicowców, jak i lewicowców, którzy potrafią obezwładnić pałkarzy, a fakt, że w tej serii jest dzień wolny pomiędzy każdym meczem z wyjątkiem meczów 3 i 4 w Detroit, mocno faworyzuje Cleveland. Menedżer Stephen Vogt może być agresywny, jeśli chodzi o to, jak wcześnie dociera do boiska i jak długo potrafi grać z zawodnikami, wiedząc, że zazwyczaj będą mieli dzień wolny pomiędzy meczami.

Strażnicy byli tak dobrzy w pierwszym meczu, że Vogt nie musiał nadmiernie obciążać żadnego ze swoich zawodników. Wybuchowa pierwsza runda zdjęła ze wszystkich presję. Tanner Bibee, który w zeszłym sezonie miał rozpoczynać sezon w Double A, zadebiutował po sezonie i w stosunkowo bezstresowej atmosferze zajął piąte miejsce. Tim Herrin, Cade Smith, Hunter Gaddis i Emmanuel Clase – broni, na których będzie się bardzo liczyło w nadchodzącym miesiącu – rozwiewali wszelkie posezonowe wątpliwości debiutami z niską dźwignią. Łącznie zapewnili sobie 4 1/3 bezbramkowych rund ulgi w ciągu jednego dnia, w którym na boisku w Cleveland zanotowano 13 strikeoutów.

Tygrysy trafiały 13 lub więcej razy w meczu tylko dwa razy od początku swojej niesamowitej wrześniowej passy.

Baseball rzadko idzie zgodnie ze scenariuszem, ale Strażnicy nie mogli sobie wymarzyć, aby mecz 1 przebiegł bardziej płynnie.

Jest to franczyza, która w 2016 roku zorganizowała World Series dzięki Coreyowi Kluberowi, Andrew Millerowi i Cody’emu Allenowi. Były to jedyne opcje, na które franczyza mogła liczyć, więc Terry Francona pojechał wszystkimi trzema na mecz nr 7.

Wykorzystanie Millera przez Franconę po sezonie można prześledzić od początku rewolucji w formie bullpenów i tego, jak drużyny zaczęły na nowo zastanawiać się, jak uzyskać 27 outów.

Vogt zastosował tę samą formułę, wprowadzając Smitha do gry w piątej rundzie, aby zwolnić Bibee. Smith w sezonie zasadniczym występował głównie na pozycji defensywnej i mógłby dominować w każdej drużynie, która nie zatrudnia Clase’a. W tej drużynie jest luksusem, który Vogt może wykorzystać w dowolnym momencie w każdym meczu posezonowym.

W sobotę Smith zmierzył się z czterema pałkarzami i uderzył każdego z nich.

Nie da się przewidzieć, co Strażnicy wyciągną w tym miesiącu od Matthew Boyda i Alexa Cobba. W kwietniu żadna z tych myśli nie przyszła nawet do głowy tej organizacji. Kolejną niejasną sprawą jest to, jak Ben Lively przeszedł z ukochanego sezonu zasadniczego do poza składem tej serii, co było lekko zaskakującym pominięciem.

Na razie Bibee jest głównym filarem personelu i w dalszym ciągu przekracza oczekiwania organizacji, która nieustannie wypycha go poza to, co wydaje się sprawiedliwe i rozsądne. Ze względu na kontuzje rozpoczął ostatni sezon w drużynie Triple A, a nie Double A. Jeszcze więcej kontuzji zmusiło go do przeniesienia się do Cleveland po zaledwie trzech występach w Triple-A. Nigdy nie wrócił.

Im więcej ten zespół zrzuca na Bibee, tym dalej je niesie.

Reszta zależy od bullpenu, który jest tak dobry i tak onieśmielający, że powodował problemy w pojedynkach, zanim jeszcze do gry wszedł zastępca.

Podwójna wygrana Stevena Kwana w pierwszej rundzie, spacer i błąd dały Guardianom prowadzenie 1:0, a biegacze byli na drugim i trzecim miejscu i nikt nie odpadł.

Zamiast poddać się i grać na aut, Tygrysy w zasadzie skupiły się na bramce i powiedziały wyprzedanemu stadionowi, że nie mogą wygrać, jeśli deficyt osiągnie 2:0.

Mieli rację.

(Zdjęcie Cade’a Smitha: Nick Cammett / Getty Images)

Zrodlo