MANILA, Filipiny — Komisja Praw Człowieka (CHR) wyraziła „nadzieję”, że zeznania złożone podczas przesłuchania w Senacie w sprawie wojny narkotykowej administracji Duterte w końcu przyniosą sprawiedliwość ofiarom egzekucji pozasądowych (EJK).
Podczas przesłuchania w Senacie w sprawie zabójstw w wyniku wojny narkotykowej w ubiegły poniedziałek, 28 października, były prezydent Rodrigo Duterte przyznał, że gdy był burmistrzem miasta Davao, organizował siedmioosobowy oddział zabójczy.
Powiedział także, że próbował przekonać funkcjonariuszy policji do zabicia określonych osób i przyznał, że jego rozkaz skierowany do funkcjonariuszy policji miał na celu „zachęcanie” podejrzanych do walki, aby mogli zostać straceni w trybie doraźnym.
PRZECZYTAJ: PNP twierdzi, że zbada rzekomy „szwadron śmierci” Duterte
„W miarę jak z niedawnego postępowania podkomisji ds. błękitnej wstążki Senatu wyłania się coraz więcej szczegółów, CHR ma nadzieję, że wysiłki te ostatecznie spowodują pociągnięcie do odpowiedzialności sprawców i wszystkich osób zaangażowanych w EJK podczas kampanii poprzedniej administracji przeciwko nielegalnym narkotykom” – CHR w swoim wystąpieniu oświadczenie w środę.
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
„Dodatkowo Komisja stara się wyznaczyć odpowiedzialnych funkcjonariuszy i poszczególne osoby w dążeniu do prawdy i sprawiedliwości, w miarę jak coraz więcej osób zgłasza się, aby rzucić światło na wydarzenia związane z kampanią dotyczącą nielegalnych narkotyków” – dodał.
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
PRZECZYTAJ: Duterte bierze „pełną prawną i moralną odpowiedzialność” za wojnę narkotykową
Komisja Praw Człowieka stwierdziła również, że niezachwianie realizuje swój mandat w zakresie ochrony i promowania praw wszystkich. Wezwał także zainteresowane agencje rządowe, zwłaszcza filipińską policję, do ujawnienia całej prawdy o wojnie narkotykowej.
PRZECZYTAJ: Bato dela Rosa nawoływał do wyjaśnienia roli Duterte w „wojnie narkotykowej” przed MTK