Cazorla, niezbędny „magik” Javiego Calleji

Santi Cazorla to pokazuje dobrzy „magowie” nigdy nie tracą swojej magii. Ma 39 lat – za dwa miesiące kończy 40 – tak wygląda młodzieżowa kadra Oviedo istotny w planach Javiego Calleji, a jego występy są coraz lepsze a przeciwko Almerii był najwybitniejszym z niebieskich drużyn wraz z „Alemao”. Aż do teraz Rozegrał wszystkie mecze sezonu, a w sześciu z nich wystąpił od początku w planach madryckiego trenera.

W ostatniej kolejce przeciwko Almerii, która z góry była drużyną do pokonania na początku sezonu, Asturianin rozegrał swój najlepszy mecz sezonu. Dał dwie asystyjeden z nich po rzucie rożnym i poprawnie wykonał 62 z 69 podań, które wykonał, w 90%, i stworzył siedem okazji dla drużyny z Oviedo. Do tego dopuścił się dwóch fauli i pięć razy odzyskał piłkę.

Cazorla podczas meczu z AlmeriąLALIGA

ostatni sezon Dostanie się do zespołu zajęło mu miesiące. Przybył w połowie sierpnia i jego poziom fizyczny, bez przebycia okresu przygotowawczego pod okiem Álvaro Cervery, nie był optymalny jak na tak wymagające pod tym względem zawody. Postanowiono zachować ostrożność w przypadku „czarodzieja” i Zadebiutował dopiero pierwszego dnia, który wyreżyserował Luis Carrión, pod koniec września i w sposób referencyjny, Cóż, zagrał tylko jedną minutę. Na debiutanta musiał poczekać do 29 października przeciwko Alcorcón, w którym rozegrał 61 minut.

Wreszcie były zawodnik Arsenalu skończyło się na trzech kolejnych kontuzjach w sezonie trzymali go z dala od boiska przez kilka dni. Mimo to fani Carbayones mogli zobaczyć swojego idola rozegraj 1057 minut w 26 grachw którym rozdał cztery asysty. Nawet w wielu z nich był jednym z najwybitniejszych piłkarzy drużyny prowadzonej wówczas przez byłego już trenera Las Palmas.

Na szczęście dla Oviedo początek tego sezonu będzie zupełnie inny dla Santiego Cazorli pod względem fizycznym i także Cieszy się pełnym zaufaniem Javiego Calleji. Obydwa Poznali się w Villarreal, gdy rodak z Madrytu był jeszcze zawodnikiem, a Asturianin zaczynał karierę.i kiedy 46-latek objął stery żółtej łodzi podwodnej, a ta z Lugo de Llanera czekała tam na swój drugi etap.

Zapewniał to były zawodnik Levante w swojej prezentacji jako trener niebieskich Postać Cazorli była „kluczowa” do podjęcia decyzji o projekcie stolicy Księstwa i mówił o jego znaczeniu zarówno na poziomie sportowym, jak i osobistym: „Oprócz tego, jakim jest zawodnikiem, ma on ogromny wpływ osobisty. Uważam go za przyjaciela a kiedy do niego zadzwoniłem, wyobraźcie sobie, co mi powiedział. „Będzie to bardzo ważne na wszystkich poziomach” – powiedział o Santi mieszkaniec Madrytu.

Calleja swoimi czynami pokazuje, że nie były to puste słowa. „Ósemka” z Oviedo brała udział we wszystkich meczach, w sześciu z nich jako starter i nawet łącząc trzy z nich kolejno. Carbayones chcą wrócić do Primery i „magika” Chce być tym, który poprowadzi drużynę zarówno pod względem emocjonalnym, jak i jako kapitan. i maksymalne referencje zespołu, a także na poziomie sportowym.



Zrodlo