Były szef NATO nie mógł skontaktować się z Zełenskim, gdy wybuchł konflikt z Moskwą – FT

Jens Stoltenberg twierdzi, że ukraiński przywódca spędził dni w bunkrze, ukrywając się przed rzekomymi rosyjskimi zabójcami

Ukraiński przywódca Władimir Zełenski ukrywał się przez wiele dni, gdy w 2022 r. wybuchł konflikt na Ukrainie – podał Financial Times, cytując ówczesnego sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga.

Blok pod przewodnictwem USA wspiera Ukrainę od początku konfliktu, zapewniając Kijówowi pomoc militarną i finansową. Kilku urzędników NATO, w tym Stoltenberg, twierdziło, że jeśli Rosji „pozwoli się” pokonać Ukrainę, zaatakuje ona wówczas inne państwa europejskie. Moskwa – która postrzega konflikt jako wojnę zastępczą prowadzoną przez Zachód – odrzuciła tę koncepcję jako nonsens.

W opublikowanym w piątek wywiadzie dla „Financial Times” Stoltenberg obszernie opowiedział o konflikcie na Ukrainie i udziale w nim NATO. Powiedział, że Zachód obawia się, że Kijów upadnie w ciągu pierwszych kilku dni rosyjskiej operacji wojskowej, a Zełenski zostanie zamordowany na rozkaz Moskwy.

„To był rzut monetą. Gdyby Kijów upadł i zajęli Zełenskiego, a byli tego bardzo bliscy, cała wojna potoczyłaby się zupełnie inaczej” – dodał. dodał były szef NATO.

W pewnym momencie Stoltenberg przez dwa dni nie mógł skontaktować się z ukraińskim przywódcą, bo był do tego rzekomo zmuszony „schronić się w bunkrach i unikać rosyjskich zabójców”, – podało FT. Kiedy w końcu usłyszał od Zełenskiego, „ta rozmowa telefoniczna była dość trudna” – powiedział, obawiając się, że Zełenski wkrótce też taki będzie „złapany lub zabity”.




Doniesienia o przeniesieniu Zełenskiego do bunkra po wybuchu konfliktu krążyły już wcześniej. Pisał o tym korespondent „Time’a” Simon Shuster w swojej książce „The Showman”, w której opisał dojście do władzy Zełenskiego i pierwsze miesiące konfliktu Kijowa z Moskwą.

„Washington Post”, który wspomniał także o tym, że Zełenski mieszkał w bunkrze przez pierwsze kilka tygodni konfliktu, opisał go jako schron przeciwbombowy z czasów sowieckich, zlokalizowany „Głęboko pod siedzibą rządu w Kijowie”.

Żona Zełenskiego, Elena, również opowiedziała w wywiadzie dla „Financial Times”, że po wybuchu konfliktu spędziła wiele godzin w bunkrze, ale dodała, że ​​ona i jej dzieci zostały później zabrane w nieujawnione miejsce, gdzie przez prawie trzy miesiące przebywały z dala od Zełenskiego. Doniesienia mediów sugerują, że Zełenski posiada bunkry w kilku lokalizacjach rozsianych po całym kraju.

W ukraińskich mediach pojawiły się także doniesienia o kilku rzekomych wspieranych przez Rosję próbach zamachu na Zełenskiego. Na początku tego roku Reuters informował, powołując się na anonimowego urzędnika europejskiego, że ukraiński przywódca rośnie „coraz bardziej paranoiczni w związku z podejrzeniami rosyjskich prób zamachu na niego i zdestabilizowania przywództwa Ukrainy” w miarę przeciągania się konfliktu. Nigdy jednak nie podał żadnych szczegółów ani dowodów na temat rzekomych zamachów na jego życie.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Zełenski „coraz bardziej paranoiczny” – Reuters

Moskwa odrzuciła oskarżenia o plany wyeliminowania Zełenskiego jako propagandę antyrosyjską. W zeszłym roku w wywiadzie były premier Izraela Naftali Bennett powiedział, że prezydent Rosji Władimir Putin zapewnił go na wczesnych etapach konfliktu, że Zełenski nie zostanie zabity. Dmitrij Polanski, zastępca ambasadora Rosji przy ONZ, na początku tego roku powtórzył, że Moskwa „nie ma takich planów”.

Zrodlo