Były asystent Kanye Westa pozywa go za rzekome pobicie na tle seksualnym

Uwaga: ten artykuł zawiera opisy domniemanej napaści na tle seksualnym.


Lauren Pisciotta, była asystentka osobista i wykonawcza Kanye Westa, rozszerzyła swój pozew przeciwko raperowi o molestowanie seksualne, twierdząc, że ten odurzył ją narkotykiem i dokonał napaści na tle seksualnym. W pierwotnym pozwie omówiono przypadki molestowania ze strony Westa, polegające na wysyłaniu niechcianych SMS-ów o charakterze seksualnym i masturbacji podczas rozmowy telefonicznej z nią. Zmieniona skarga, złożona w zeszłym tygodniu, zawiera zarzuty, że „dotykał, obmacywał, pieścił, chwytał i wpychał się do” Pisciotty przy kilku okazjach bez jej zgody, w tym raz na przyjęciu, którego współgospodarzem był Sean „Diddy” Grzebienie.

W pozwie, o którym po raz pierwszy poinformował TMZ i oglądany przez Pitchfork, Pisciotta utrzymuje, że West zaatakował ją w hotelu w San Francisco, gdzie zebrał zespół do pracy Rana. Pisciotta twierdzi, że pewnego ranka West zapukał do jej drzwi i poprosił o skorzystanie z jej prysznica, ponieważ jego był zepsuty. Twierdzi, że po rozebraniu się i wzięciu prysznica West wszedł do oddzielnego pokoju, w którym siedziała, rzucił ręcznik i popchnął ją na łóżko, po czym usiadł okrakiem i wepchnął „swoje nagie ciało i penisa w [Pisciotta’s] twarz.” Mówi, że po wielokrotnym powtarzaniu: „Nie chcę tego robić”, West w końcu przeprosił, zebrał ubrania i wyszedł z ochroniarzem, który czekał na zewnątrz. Pisciotta twierdzi, że obawiała się odwetu, jeśli się odezwie, pomimo kolejnych przypadków wielokrotnego dotykania w biurze.

W dalszej części pozwu zarzuca się, że w nieokreślonym dniu Pisciotta wziął udział w sesji studyjnej w Santa Monica w Kalifornii, której współgospodarzami byli West i Diddy. Twierdzi, że West podawał zaproszonym drinki i mówił, że muszą je wypić, jeśli chcą zostać. Mówi, że po kilku małych łykach „wpadła w zmieniony i poważnie upośledzony stan”, tracąc kontrolę nad swoim ciałem i mową. Mówi, że obudziła się i nie pamięta wydarzeń tamtej nocy, ale West powiedział jej później, że tamtej nocy „trochę się do siebie zbliżyli”. Podczas tej rozmowy West powiedział, że jego była żona, której nazwisko zostało zatajone, za pośrednictwem SMS-a wystosowała negatywny komentarz na temat Pisciotty i oskarżyła ją i Westa o „intymność” razem. West, jak twierdziła, powiedział swojej żonie, że „spotykali się”, ale nie powiedział, że „została odurzona narkotykami i napastowana na tle seksualnym”. Słysząc to, West rzekomo się roześmiał i powiedział: „Kobiety uwielbiają mówić, że nie pamiętają”.

W pozwie zawarto, że gdy dowiedziała się, że „pracowała dla mężczyzny, który ją wykorzystał na tle seksualnym”, „ogarnął ją ogromny wstyd, dyskomfort i całkowite wstręt”. Jej zatrudnienie zostało ostatecznie rozwiązane przed przypadkowym spotkaniem z Westem i jego obecną żoną Biancą Censori na koncercie Post Malone. Zarzuca, że ​​West, widząc Pisciottę, ścisnął jej szyję i agresywnie przyciągnął ją do swojej klatki piersiowej, mówiąc: „Zawsze wiedziałem, co ci zrobię, jeśli jeszcze raz to powiem”. Następnie, jak twierdzi, wepchnął jej język do ucha, a Censori na to patrzył.

Pisciotta twierdzi, że cierpiała na „silny lęk, depresję i przytłaczający zespół stresu pourazowego”, co wymagało „ścisłego harmonogramu” terapii i leków. Pozywa West o zadośćuczynienie i odszkodowanie karne w związku z rzekomymi napaściami, a także inne odszkodowania w związku z roszczeniami zawartymi w pierwotnym pozwie.

Adwokat Pisciotty, Mark Koorenny, nie przedstawił żadnych dodatkowych komentarzy, gdy skontaktował się z nim Pitchfork.


Jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz, doświadczyłeś przemocy na tle seksualnym, zachęcamy Cię do zwrócenia się o wsparcie:

Krajowa infolinia RAINN dotycząca przemocy na tle seksualnym
https://rainn.org
1 800 656 NADZIEJA (4673)

Linia tekstowa kryzysu
SMS: wyślij SMS o treści „HELLO” lub „HOLA” pod numer 741-741

Zrodlo