Była skazana Gypsy Rose Blanchard dzieli się aktualizacjami dotyczącymi swojego nowego audiobooka

Po odbyciu ośmiu i pół roku więzienia Cygańska Róża Blanchard dzieli się swoją historią i podnosi świadomość na temat zespołu Munchausena przez pełnomocnika, formy znęcania się nad dzieckiem, w której opiekunka, często matka, fabrykuje lub wywołuje chorobę u dziecka, aby zwrócić na siebie uwagę i współczucie.

W przypadku Cyganki, jej matka, Dee Dee Blanchardarzekomo wmawiając lekarzom i społeczeństwu, że Cyganka cierpi na liczne schorzenia, takie jak białaczka i dystrofia mięśniowa, wymagające stałej opieki, a nawet wózka inwalidzkiego.

Teraz Gypsy Rose Blanchard zaprasza fanów do swojego życia i kontynuuje swoje wsparcie na rzecz innych osób dotkniętych zespołem Munchausena przez Proxy, wydając swoje nowe wspomnienia „My Time to Stand”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Gypsy Rose Blanchard podsumowuje sesje nagraniowe audiobooków

MEGA

W nadchodzących wspomnieniach Gypsy dzieli się intymnymi szczegółami swoich doświadczeń, oferując głębsze spojrzenie na swoje życie pod kontrolą matki i podróż mającą na celu odzyskanie niepodległości.

„Zakochałam się w tytule mojej książki nie tylko dlatego, że odpowiada na pytanie, które słyszę najczęściej, ale także dlatego, że w naszym bólu i zmaganiach możemy znaleźć to, za czym chcemy się opowiadać” – podzieliła się w oświadczeniu dla Magazyn Ludzie wcześniej w tym roku. „Że w naszych opowieściach, jeśli odważymy się siedzieć w ich ciszy, nasz cel może zostać ujawniony. I wszyscy mamy jakiś cel. Mam nadzieję, że właśnie to ludzie wyniosą z mojej książki”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

To podsumowanie sesji nagraniowych audiobooków

W czwartek była skazana na Instagramie udostępniła film, na którym jest w studiu nagraniowym, i ogłasza, że ​​oficjalnie ukończyła wersję audiobooka swoich wspomnień.

„I to już koniec mojego audiobooka!” podzieliła się. „Jestem bardzo podekscytowany informacją, że album „My Time to Stand” ukaże się za dwa miesiące! Do tego czasu mamy dla Was zapowiedź tego, co ma nadejść”.

Była skazana nie tylko swoim nowym pamiętnikiem zwróci uwagę na zespół Munchausena by Proxy, ale także opowie wspomnienia z dzieciństwa, rzucając światło na lata manipulacji i znęcania się, których doświadczyła pod kontrolą matki.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Gypsy Rose Blanchard chce zainspirować innych swoimi wspomnieniami

Gypsy Rose Blanchard w czerwonej marynarce na wydarzeniu An Evening With Lifetime: Conversations on Controversies FYC Event
MEGA

„Jako osoba, która przeżyła, desperacko szukając sposobów zainspirowania innych do znalezienia nadziei, konieczne jest zwrócenie się w głąb siebie – zadawanie pytań i wchodzenie w introspekcję” – wyjaśniła, ogłaszając swoje nowe wspomnienia. „Przetwarzając i opowiadając na nowo moje wspomnienia, odkryłem o wiele więcej prawdy, w tym o wiktymizacji innych osób w mojej rodzinie i społeczności”.

Gypsy twierdzi, że ma nadzieję „zaangażować czytelników, opisując moją podróż, zamiast ją wyjaśniać”, ponieważ w ten sposób „inni też mogliby zobaczyć siebie w mojej historii i utożsamić się z nią”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Cygańska Rose Blanchard jest gotowa „stać z innymi ofiarami”

32-latka zyskała duże zainteresowanie opinii publicznej dzięki zaangażowaniu w owianą sławą sprawę karną.

Jak już wcześniej informował WybuchGypsy była wychowywana przez matkę, Dee Dee, która według doniesień dopuściła się poważnego znęcania się i dopuściła się oszustw medycznych, przekonując otaczających ją ludzi, że Gypsy cierpi na szereg chorób i niepełnosprawności. Ta manipulacja doprowadziła do izolacji, przedawkowania Gypsy i poddania jej przez całe dzieciństwo mnóstwu niepotrzebnych operacji.

W 2015 roku Gypsy spiskowała ze swoim chłopakiem Nicholasem Godejohnem, aby zamordować Dee Dee, co wywołało szerokie dyskusje na temat zespołu Munchausena przez pełnomocnika.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

„Tylko dzięki temu, że wykonałam tę pracę, w końcu nadszedł czas, aby wstać” – powiedziała po wyjściu z więzienia. „Teraz mogę wspierać inne ofiary, gdy podejmują one kroki w kierunku wykonania wszelkiej pracy, która jest konieczna, aby bronić się. „My Time to Stand” opowiada o odzyskaniu równowagi, aby inni mogli zainspirować się do życia mającego cel i znaczenie oraz do zbudowania przyszłości na tyle solidnej, aby inni też mogli się czegoś bronić”.

Gypsy Rose wyda album „My Time To Stand”

32-latka ujawniła portalowi, że jej nadchodząca książka będzie kroniką jej podróży w kierunku przyjęcia własnej prawdy, na którą wpływ miał rozwój osobisty i odkrywanie siebie, przez które przeszła w ostatnich latach.

„My Time to Stand” ukaże się 10 grudnia 2024 roku.

Zrodlo