Być może Google będzie musiał sprzedać Chrome lub Androida, aby przywrócić konkurencję. Oto dlaczego

W sierpniu tego roku sędzia federalny Amit Mehta wydał orzeczenie przeciwko Google, stwierdzając, że wykazuje ono monopolistyczne zachowania w sektorach wyszukiwania i reklamy. Teraz Departament Sprawiedliwości podejmuje działania, a prawnicy zaczynają szukać możliwych rozwiązań przywracających równe warunki działania i wprowadzających konkurencję. Jak zauważyłem KrawędźDepartament Sprawiedliwości bada obecnie różne rozwiązania tego problemu.

Przeczytaj także: Użytkownicy Androida już wkrótce mogą otrzymać nowy przycisk AI na ekranie blokady – szczegóły

Częścią rozwiązania może być sprzedaż jednego z działów firmy, takich jak Android, Chrome czy Google Play

Złożenie przez Departament Sprawiedliwości wniosku do SĄDU REJONOWEGO USA DLA Okręgu Kolumbii to 32-stronicowy dokument przedstawiający różne sposoby ograniczenia monopolistycznej pozycji Google. Obejmuje to monitorowanie przyszłych działań Google, a nawet nakazanie firmie sprzedaży jednego ze swoich podstawowych biznesów, takich jak Google Play, Android czy Chrome.

W dokumencie zauważono również, że wyszukiwarka Google stanowi znaczącą część problemu, ponieważ zawarła ogromne umowy z firmami takimi jak Apple, płacąc miliardy za pozostanie domyślną wyszukiwarką na miliardach urządzeń Apple. Ma to wpływ na innych operatorów wyszukiwania, utrudniając im zdobycie udziału w rynku.

Przeczytaj także: Wyciekły warianty kolorystyczne iPhone’a 17 Pro, pokazując nowe, ekscytujące tytanowe kolory

Google twierdzi, że „radykalne” propozycje Departamentu Sprawiedliwości „zakłócą” ich pracę.

Google wymieniło kilka kontrargumentów wobec „radykalnych” rozwiązań Departamentu Sprawiedliwości przedstawionych sądowi. Po pierwsze, prywatność i bezpieczeństwo użytkowników zostałyby zagrożone, gdyby Google zostało zmuszone do udostępniania wyszukiwań, kliknięć i wyników użytkowników konkurencji. „Wyszukiwania, które udostępniasz Google, są często poufne i osobiste i są chronione rygorystycznymi standardami bezpieczeństwa Google; w rękach innej firmy bez rygorystycznych praktyk bezpieczeństwa nieuczciwi ludzie mogliby uzyskać do nich dostęp, aby zidentyfikować Ciebie i Twoją historię wyszukiwania – jak widzieliśmy wcześniej” – stwierdził Google.

Google włączył także do dyskusji „amerykańskie innowacje”, argumentując, że sztuczna inteligencja to nowa i ważna branża dla wiodącego amerykańskiego lidera technologicznego i gospodarczego oraz że istnieje „ogromne ryzyko, że rząd wystawi kciuk na skalę tej ważnej branży”.

Google wspomniał też, że oddzielenie Chrome czy Androida od firmy zasadniczo „zepsułoby” je. Twierdziło, że Android pomaga miliardom ludzi utrzymać niskie koszty telefonów, podczas gdy Chrome stanowi „szkielet” dla różnych innych przeglądarek (Chromium). „Nie dajcie się zwieść: zaprzestanie ich produkcji zmieniłoby ich modele biznesowe, podniosłoby koszty urządzeń i osłabiłoby silną konkurencję Androida i Google Play ze strony iPhone’a firmy Apple i App Store” – dodał Google.

Przeczytaj także: iPhone SE 4 może zadebiutować razem z tym produktem Apple: oto, co wiemy

Zrodlo