Bears QB Caleb Williams kontra zła drużyna, błyskawica i wiatr: 5 wniosków

Caleb Williams opowiedział historię podczas swojej konferencji prasowej po niedzielnym zwycięstwie Chicago Bears 36:10 nad Carolina Panthers.

W przeciwieństwie do czasów, gdy trenował pod okiem trenera Marca Trestmana, kiedy każdy trening był dobry, w zeszłym tygodniu ofensywa Bears miała w Halas Hall zły dzień. Nie podobało się to Williamsowi i innym liderom ataku.

„Następnego dnia liderzy spotkali się, schodząc z boiska w ataku i powiedzieli, że jutro musimy być lepsi” – powiedział Williams. „Wróciliśmy następnego dnia skupieni, skupieni i oczywiście rozumiejąc sytuację, a następnego dnia po prostu naciskaliśmy na siebie nawzajem, co doprowadziło do meczu”.

Doprowadziło to do porażki Panthers, przełomowego meczu dla DJ Moore’a i kolejnych oznak postępu Williamsa w jego debiutanckim sezonie.

Tutaj zaczyna się kolumna z daniami na wynos z tego tygodnia.

1. Bears pokonali słabą drużynę Panthers… i co z tego?

Pokonując Karolinę, Bears zrobili to, co powinna zrobić każda dobra drużyna przeciwko słabszemu przeciwnikowi. Nie oznacza to, że Bears jadą na Super Bowl ani że Williams jest teraz kandydatem na MVP.

Oznacza to, że Bears i Williams poprawiają się. Oznacza to, że Niedźwiedzie nie zniżyły się do poziomu konkurencji. Bears nie mieli problemów ze zdobywaniem jardów i pierwszymi upadkami. Zamiast tego Williams i spółka przenieśli piłkę do woli.

Bears wyglądali i grali jak lepsza drużyna. Należy to docenić, szczególnie na początku sezonu, gdy rozpoczyna grę debiutujący rozgrywający. Dobrze, że Williams nie miał problemów z obroną Panthers, jedną z najgorszych w lidze. Należy cieszyć się z jego sukcesu.

Brzydkie zwycięstwo – lub, co gorsza: porażka – doprowadziłoby do powstania innych historii i problemów do rozważenia w tym tygodniu. Wystarczy spojrzeć na całą ligę NFL. San Francisco 49ers byli siedmiopunktowym faworytem u siebie w meczu z Arizona Cardinals i przegrali 24-23. Seattle Seahawks również byli siedmiopunktowym faworytem u siebie w meczu z New York Giants i przegrali 29-20.

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Jak obrona Bears zareagowała na wczesny niszczyciel czołgów, dominując w meczu z Panthers

2. Plan Bears dotyczący Caleba Williamsa zaczyna przynosić rezultaty w obliczu natarcia.

29 lipca Williams został zapytany podczas obozu przygotowawczego, jaki aspekt jego gry jest mu najdalej od miejsca, w którym chciał być w pierwszym tygodniu. Przerwał, aby zastanowić się nad swoją odpowiedzią.

„Powiedziałbym, że pracuję nad swoim błyskawicznym wyglądem” – odpowiedział Williams. „Moja błyskawiczna akcja i krycie sprawiają wrażenie parasola obrony i wyczucia tego, aby dostosować ochronę, wybrać, czy to run, odwrócić bieg, odwrócić bieg, odwrócić ochronę, przejść do szybkiej gry, dostać się do sprawdzenie okładki 0. Jakkolwiek jego struktura się sprawdza, (to) po prostu się rozwija.”

Obrona Bears agresywnie atakowała Williamsa przez cały obóz. To było zgodne z projektem. To było celowe. Niedźwiedzie słusznie przewidziały, że ich przeciwnicy zrobią to samo. Każdy nowicjusz jest atakowany w ten sposób.

Ale Williams teraz pokonuje błyskawice. Widzi ich i wyciąga piłkę. Według Pro Football Focus Williams ma 17 na 19 punktów za 200 podań i dwa przyłożenia w ataku błyskawicznym w dwóch ostatnich meczach przeciwko Los Angeles Rams i Panthers.

To jest wzrost. Wiedzą o tym jego koledzy z drużyny. Można to zobaczyć na żywo, gdy przejmuje kontrolę na linii wznowienia przed snapem.

„Świetnie się spisał, będąc wobec siebie cierpliwym pod pewnymi względami, ale także emanując tym ogniem, gdy czuje trochę gorąco i wie, że musi być lepszy w pewnych rzeczach” – powiedział po meczu Cole Kmet mecz w szatni Bears. „Były też rzeczy (w meczu przeciwko Panterom), w których wszyscy mogliśmy być lepsi. Jednak jego dowodzenie w ataku rośnie z każdym tygodniem, o wiele szybciej, niż się spodziewałem do tej pory.


Współpraca pomiędzy koordynatorem ofensywy Bears Shane’em Waldronem i rozgrywającym Calebem Williamsem wciąż się rozwija, ale ostatnie wyniki są obiecujące. (Michael Reaves / Getty Images)

3. Jeśli masz zamiar winić Shane’a Waldrona za jego złe decyzje w pierwszych czterech meczach, to należy mu się pochwała, gdy jego atak wyniesie 424 jardy.

Niedziela była najlepszym meczem Waldrona jako sędziego Williamsa w tym sezonie. Pomogło to stawić czoła rozwalonej obronie Panthers. Jednak z tygodnia na tydzień Waldron wprowadza poprawki, które można uznać za ulepszenia, począwszy od czasu gry Kmeta, przez występ środkowego Douga Kramera na linii bramkowej, po budowanie działającej gry z D’Andre Swiftem.

Przeciwko Panthers to motywowało Moore’a do działania i zapewniało wybuchowe akcje. Moore miał pięć chwytów na 105 jardów i dwa przyłożenia. Miałby więcej jardów, gdyby w czwartej kwarcie nie oddał trzeciego rzutu od Williamsa.

„Stary, jestem pod tym względem śmieciem” – powiedział Moore z uśmiechem. „Za to wielki śmietnik. Miałem całkiem niezłe statystyki, ale mogło być jeszcze lepiej, gdybym nie stracił tej piłki. Myślę, że wyprzedziłem siebie. … Dlatego to rzuciłem.

Ulepszenia Williamsa zbiegły się z ulepszeniami Waldrona jako rozmówcy. Nigdy nie będzie idealny. Żaden rozmówca do gry nie jest. Jego czwarta i krótka interwencja, w której Roschon Johnson pełnił rolę bocznego obrońcy, była niewypałem. Ale krytycy Waldrona powinni także docenić niedawny sukces Niedźwiedzi. Atak był lepszy, bo Waldron był lepszy.

zejść głębiej

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Kliknięcie połączenia Caleba Williamsa-DJ Moore’a pokazuje, jakie może być przestępstwo Bears

4. Caleb Williams zdał swój pierwszy wietrzny test na Soldier Field.

Powiedział, że zdał sobie sprawę, że wiatr będzie miał znaczenie przy jego pierwszym rzucie w meczu: prędkość do skrzydłowego Keenana Allena, która została prawie przechwycona.

„Keenan wykonał dobrą robotę, przeszkadzając mu ręką i odbijając ją, ponieważ znalazła się za nim” – powiedział Williams.

Następnie przyznał, że Kmet dostosował się do rzutu, który w ostatniej minucie pierwszej połowy zamienił się w zysk na 25 jardów prawą linią boczną. Lepszy rzut mógł zaowocować większą liczbą jardów i potencjalnym przyłożeniem. Wiatr zmienił jednak trajektorię lotu piłki.

„Świetnie chwycił piłkę” – powiedział Williams. „Wiatr w pewnym sensie złapał jego koniec i zaczął się na nim zachwiać. Świetna koncentracja w jego wykonaniu. Narożnik lub kawałek niklu na trasie, którą mieliśmy jadąc do mieszkania. Widziałem, jak to się dzieje, i próbowałem trochę to wykorzystać, ponieważ był to nieco dłuższy rzut, szczególnie po tej stronie. Wydaje mi się, że wiatr w pewnym sensie wpada i po prostu popycha piłkę, a Cole świetnie się spisał, chwytając ją.

Jednak jego następny rzut był doskonały.

Mając wiatr w plecy, Williams uderzył Moore’a, który uzyskał przyziemienie z 30 jardów w polu punktowym.

zejść głębiej

ZEJDŹ GŁĘBEJ

W piątym meczu Caleb Williams i drużyna Bears pokazali się w ataku

5. Najlepszą częścią początkowego sukcesu obrony Bears jest to, że co tydzień wydaje się, że nowy zawodnik zmienia grę.

W tym tygodniu byli to rezerwowy Kevin Byard i obrońca Tremaine Edmunds. Byard przechwycił piłkę po przewróceniu głębokiej piłki przez rozgrywającego Andy’ego Daltona, podczas gdy Edmunds zaliczył swoją pierwszą flądrę w tym sezonie.

„Chłopaki dostają worki, rożne obroty” – powiedział Byard. „Jedyne, czego brakowało, to grzebanie w workach. To był ekscytujący dzień. Ale tak to powinno wyglądać. Na takim poziomie gramy i tak chcemy grać w każdym meczu.

The Bears będą potrzebować ważnego meczu Byarda w Londynie przeciwko Jacksonville Jaguars. Bezpieczeństwo Jaquan Brisker nie podróżował za granicę po tym, jak zdiagnozowano u niego wstrząśnienie mózgu. Poinformował, że po niedzielnym zwycięstwie ma objawy. Brisker może ponownie dołączyć do zespołu, jeśli wypełni protokoły.

Byard natychmiast wpasował się w obronę Bears. Jest wcześnie, ale wygląda na kolejnego solidnego wolnego agenta podpisanego przez dyrektora generalnego Ryana Polesa w obronie, dołączającego do Edmundsa, linebackera TJ Edwardsa i atakującego Andrew Billingsa.

(Zdjęcie na górze: Michael Reaves / Getty Images)

Zrodlo