Kilka miesięcy po rozpoczęciu sezonu Chicago Cubs ofensywne statystyki Dansby’ego Swansona były niepokojące. Zawsze można było zaufać pośrednikowi Złotej Rękawicy, który zapewnił elitarną obronę na najwyższym poziomie. Jednak 9 lipca jego wynik 74 wRC+ był gorszy niż wszystkich zawodników baseballu z wyjątkiem sześciu. Nie był to typ produkcji, jakiego zespół oczekiwałby od kogoś, komu podpisał siedmioletni kontrakt wart 177 milionów dolarów, niezależnie od wartości defensywnej zawodnika.
Fakt, że Swanson w lutym skończył 30 lat, musiał wzbudzić pewne obawy, że jego zmagania nie były jedynie załamaniem, ale być może upadkiem z półki, gdy wkraczał na potencjalny koniec swojej kariery. Jednak jego wzrost w drugiej połowie powinien rozwiać te obawy.
Od 10 lipca do końca sezonu Swanson uzyskał wynik 126 wRC+. Dodając do równania swoją rękawicę, był 10. najcenniejszym graczem według FanGraphs WAR (3.1) w całym baseballu. Ulepszenia zapewniły mu trzeci najlepszy sezon w sezonie WAR (4,3), po tym jak zakończył sezon zaledwie o połowę zwycięstwa, tracąc do wyniku 4,9 z poprzedniego sezonu.
„Niezależnie od tego, czy chodziło o kwestie mechaniczne, czy o pracę nad pewnymi kwestiami fizycznymi, o których nie chciał nas poinformować, myślę, że wyraźnie miał problemy na początku” – powiedział prezes zespołu Jed Hoyer pod koniec sezonu. „Ale był świetny. W drugiej połowie jest blisko 0,800 OPS. Myślę, że ostatecznie będzie graczem z czterema zwycięstwami. Jestem z niego dumny, że z tym walczył.”
Liczby leżące u podstaw również były łaskawe dla Swansona. Jego wskaźnik trafień prawie się nie zmienił (24,3 procent w tym sezonie w porównaniu z 24,1 procent w 2023) i pozostaje niższy niż w jego ostatnich trzech sezonach w Atlancie. W swoim czwartym sezonie osiągnął wskaźnik chodu powyżej 9 procent, co osiągnął przez oba lata w Chicago. Nie gonił więcej niż zwykle, jego oczekiwane statystyki pokrywały się z wynikami z zeszłego roku, a prędkość jego nietoperza nie wydawała się znacząco zmniejszona.
Baaang! Dansby Swanson za 3! 💥 pic.twitter.com/t6mDv8zVLs
— Chicago Cubs (@Cubs) 17 września 2024 r
Menedżer Craig Counsell nie był zaskoczony występem Swansona w drugiej połowie i bronił błędów w pierwszej połowie.
„Dansby doznał w tym roku kontuzji, która wykoleiła go pod koniec kwietnia” – powiedział Counsell. „To go wykoleiło na jakiś czas, nie ma co do tego wątpliwości. A więc to właśnie przydarzyło mu się w tym sezonie. Myślę, że to go zraniło w ofensywie. Fizycznie nie był w doskonałej sytuacji.”
Swanson uderzał z szybkością zbliżoną do średniej w lidze, kiedy doznał kontuzji kolana w wyniku poślizgu, do którego prawdopodobnie doszło pod koniec kwietnia w serii przeciwko Houston Astros na Wrigley Field. Swanson, który nie cierpi brać wolnego, nalegał, aby zająć się tą sprawą, nie wierząc, że wymaga to siedzenia. Jednak jego problemy nasiliły się i na początku maja odłożył go na półkę, aby przynajmniej pozostać na liście kontuzjowanych – przerwa, która prawdopodobnie mogła trwać dłużej.
Jednak ani razu, gdy Swanson opowiadał o swoich zmaganiach przez całe lato, nie wspomniał o kontuzji.
„Nie zrobi tego” – powiedział Counsell. „On tak o tym myśli. Dlatego jest zawodnikiem, który chce codziennie grać na boisku. Wierzy, że na każdym kroku musi być najlepszą wersją siebie.
Zamiast tego Swanson opowiedział o pracy, którą wkłada pomiędzy meczami i sesjami w klatce z trenerami uderzeń, próbując odnaleźć swój kierunek na boisku. Kontynuując pracę, stał się zdrowszy i ostatecznie zaczął wyglądać bardziej jak najlepsze ja.
To, że przyczyną problemu była najprawdopodobniej drobna, dokuczliwa kontuzja, to dobra wiadomość dla Cubs. Swanson ma kontrakt na kolejne pięć sezonów, a sytuacja, gdy jego najlepiej opłacany zawodnik na jednym z najbardziej krytycznych stanowisk nagle znajdzie się na minusie krzywej starzenia, bardzo utrudniłaby funkcjonowanie kierownictwu klubu. Zamiast tego Cubs mogą odetchnąć z ulgą i mieć nadzieję, że jego ofensywny występ w drugiej połowie przełoży się na następny sezon.
Jedną ze zmian, którą wprowadził Swanson, było to, że mniej skupiał się na wywieraniu nacisku na Hoyera i przekazywaniu swojego wkładu w budowanie zespołu w trakcie sezonu. Mając w pobliżu Counsella i kilka nowych twarzy, chciał cofnąć się o krok i doskonalić swoją grę oraz bycie liderem klubu.
Jednak biorąc pod uwagę okres poza sezonem, spodziewa się podzielić swoim punktem widzenia.
„Jestem pewien, że będzie dużo współpracy, dyskusji i szczerych rozmów o tym, jak stać się lepszymi” – powiedział Swanson. „Różne sposoby patrzenia na sprawy i stawianie sobie nawzajem wyzwań. Rzuca mi wyzwanie, abym był lepszym graczem. Rzuca mi wyzwanie, abym był tą wersją drugiej połowy, jaką byłem w pierwszej. Bardzo mnie to cieszy.”
Jeśli Cubs chcą rywalizować, Swanson nie może przez dłuższy czas być sobą w pierwszej połowie. Ich osłabienie w maju i czerwcu było w dużej mierze spowodowane słabymi wynikami w ofensywie. Choć Swanson nie był jedynym winowajcą, miał w tym duży udział. Siedem, osiem i dziewięć dołków w składzie dały drużynie pusty at-bat — od 1 maja do 9 lipca te miejsca w składzie miały 59 wRC+, co było drugim najgorszym wynikiem w baseballu w tym okresie. W tym odcinku Swanson zazwyczaj uderzał jako siódmy lub ósmy.
Sytuacja się odwróciła, gdy on, Miguel Amaya i Pete Crow-Armstrong przeszli od uderzania jak miotacze do występów na poziomie prawdziwego talentu przy talerzu. W sezonie, w którym wydawało się, że drużyna Cubs nigdy nie znajdzie rytmu w ataku, zajęli 12. miejsce pod względem zdobytych runów, a od 1 lipca zajęli trzecie miejsce w baseballu.
Oczywiście Cubs nie mogą dać się zwieść ich występowi w drugiej połowie i nie poprawić składu. Konieczne jest dodanie siły ognia do grupy. Jednak zwrot Swansona wydawał się realny, a jego zmagania również miały uzasadnione wyjaśnienie. Jeśli przystanek, w który Hoyer zdecydował się tak dużo zainwestować, będzie bardziej spójny w 2025 roku, powinno to dobrze wróżyć ogólnym szansom zespołu.
(Zdjęcie Danbsy’ego Swansona: Kyle Ross / Imagn Images)