Atlético jest już w Lizbonie… bez Le Normand

Atlético odpoczywa teraz w hotelu Corinthia, po wylądowaniu po godzinie 13:00 (czasu lokalnego) na lotnisku w Lizbonie, z główna nieobecność w wyprawie Robina Le Normandaktóry w dalszym ciągu przechodzi badania lekarskie w związku z uderzeniem w głowę, którego doznał w ostatniej akcji derbowej po zderzeniu z Tchouamenim.

Środkowy obrońca, który stał się stałym elementem drużyny Simeone od jego pierwszego dnia w barwach czerwono-białych, tym samym opuszcza jutro drużynę Benfikiwięc trener będzie musiał zacząć szukać rozwiązań od treningu, który odbędzie się dziś po południu na stadionie Da Luz, tuż po występie Argentyńczyka.

Trzy ofiary w meczu z Benfiką

W ten sposób Atlético będzie to miało trzy ofiary w meczu, Francuz i poprzednie Barrios i Azpilicuetaktórych należy spodziewać się dopiero po przerwie.

Co do reszty, przybycie Atlético do hotelu zostało przyjęte przez około dziesięciu kibiców biało-czerwonych, którzy W środę będzie ich blisko 2200w tym około według szacunków policji stu najbardziej radykalnych.



Zrodlo