ARANA PODNOSI ILUZJĘ WYŚCIGÓW NA WYŻSZY POZIOM

Stopniowo, iluzja, która ściga się, aby się wspiąć trafia do I ligi zdobywanie punktów żeby to był jeden bardziej niż prawdopodobna rzeczywistość. Wyścigi trwają nadal walec parowywygrywając gry i dodając 3 na 3, nie tylko skonsolidować przywództwo Drugiego, ale umieścić wylądować pomiędzy z pozycje to są na zewnątrz z dogrywka promocji.

wiele przystanków, wiele fauli

W meczu toczyła się naprzemienna dominacja, bez zespołu, który wyraźnie dźwigał ciężar pierwszej połowy. Racing miał trudności z kontynuowaniem gry ze względu na agresywność miejscowych, zwracających uwagę na podzielone piłki i odzyskiwanie (często po faulach), chociaż zawodnicy wyścigowi wykazali się skuteczną wypłacalnością w defensywie w trudnych momentach, ze względu na przyspieszenie zawodników Kadyksu w ich grze. gra ofensywna do tego stopnia, że ​​w pierwszej kwarcie aż sześciokrotnie byli na spalonym.

Musieliśmy poczekać aż pół godziny po rozpoczęciu meczu, aby zobaczyć pierwszą oczywistą okazję do zdobycia bramki, najpewniejszą w całym meczu, którą zdobył Cádiz po strzale napastnika Sevillii Carlosa Fernándeza, którego między słupkami obronił Mario García.

Racing, czując się nieco bardziej komfortowo z piłką w posiadaniu, przesunął swoje próby na podejścia kończące się rzutami rożnymi; Podopieczni José Alberto zdobyli aż siedem punktów w pierwszej połowie, która zakończyła się początkowym wynikiem.

wyścigi są znacznie lepsze i cel zostaje osiągnięty

Po wznowieniu gry Cádiz wyszedł z trudnościami, nie wykazując się swobodą w pierwszej połowie, wręcz przeciwnie. Wybili piłki bez sensu i powodu przeciwko ambitnemu i zdeterminowanemu Racingowi. Po kilku niebezpiecznych podejściach drużyna Kantabrii szybko zdobyła bramkę, gdyż Arana wykorzystał doskonałe podanie w samo serce pola karnego i w 11 minucie drugiej połowy wpadł do siatki. Być może Chust mógł zrobić coś więcej, aby sprawić, że strzał Canary’ego będzie niewygodny, ale środek był mierzony.

Zrodlo