Andy Dalton szczerze przyznaje, że nie zacznie w tym tygodniu

(Zdjęcie: C. Morgan Engel/Getty Images)

Zespół Carolina Panthers drugi tydzień z rzędu będzie rozgrywanym z rozgrywającym Bryce’em Youngiem w roli startera.

Weteran Andy Dalton, który był starterem do czasu, gdy kilka tygodni temu doznał kontuzji w wypadku samochodowym, rozmawiał z mediami Karoliny o swoich odczuciach w tej sprawie.

„Poinformowałem (Dave’a Canalesa) o moich myślach i tym, jak się czułem. Podjął decyzję i to jest jego praca” – powiedział Dalton w czwartek.

Dalton to prawdziwy weteran.

Oczywiście chciał grać, ale wiedział, że jedyne, co może zrobić, to wyrazić swoje myśli i pozwolić głównemu trenerowi Dave’owi Canalesowi podjąć decyzję.

Podobnie jak przez ostatnie pół dekady, Dalton nieprzerwanie jest głosem przywódcy każdego zespołu, w którym gra.

Pomógł pozyskać młodych rozgrywających i zamierza to kontynuować w Karolinie pod koniec sezonu zasadniczego.

37-latek najwyraźniej nadal pragnie odnieść sukces jako starter w NFL, ale jego czas jako regularnego startera może się skończyć.

Dalton, były trzykrotny sygnalista Pro Bowl w Cincinnati, ma za sobą niezłą karierę i nadal będzie pomagał Panterom odnaleźć drogę do przodu w ataku.

Następnym w harmonogramie Panthers meczem będzie odwieczny rywal New Orleans Saints w najbliższą niedzielę.

Jeśli Bryce Young, którego w tym roku już raz zastąpił Dalton, zacznie mieć problemy, może to być ponownie występ Daltona.

Czy Young się pojawi, czy też trzeba będzie wezwać Daltona?

NASTĘPNY:
Były dyrektor generalny NFL twierdzi, że jeden zespół NFL „nie ma pojęcia, co robi”



Zrodlo