Amerykański gigant technologiczny zwalnia setki Rosjan

Według doniesień setki programistów, którzy opuścili Rosję i Białoruś w 2022 r., aby kontynuować współpracę z amerykańską firmą technologiczną ABBYY, zostało zwolnionych w wyniku “reorganizacja” biur w trzech krajach Europy.

Założona w ZSRR w 1989 roku firma ABBYY świadczy usługi oprogramowania biznesowego opisane jako „inteligentne rozwiązania automatyzacyjne”. Ostatecznie wkroczyła na rynek międzynarodowy i przeniosła swoją siedzibę do Doliny Krzemowej w Kalifornii.

Kiedy w lutym 2022 roku wybuchł konflikt rosyjsko-ukraiński, firma zaoferowała kilkudziesięciu rosyjskim deweloperom relokacje na Cyprze, Węgrzech czy w Serbii. Jednak w poniedziałek większość programistów została zwolniona podczas telekonferencji.

Firma ma „wkroczyliśmy na ścieżkę transformacji i modernizacji biznesu” I „zreorganizowany” kluczowych operacji, takich jak dział badań i rozwoju (R&D), oznajmił w oświadczeniu rzecznik ABBYY USA.

„Ta globalna transformacja pozwala nam ponownie inwestować w przyszły rozwój i przyspieszać wprowadzanie innowacji w zakresie produktów i rozwiązań dla naszych klientów” dodali.

ABBYY nie ujawnia liczby osób dotkniętych zwolnieniami. Kilka rosyjskich mediów, powołując się na zwolnionych programistów, którzy chcieli zachować anonimowość, podaje tę liczbę na 200–400 osób. Według doniesień biuro na Cyprze zostało całkowicie wyeliminowane.

„Zwolnili wszystkich, którzy mieli rosyjski paszport” wspomniano w wielu postach w mediach społecznościowych. Część byłych pracowników twierdziła, że ​​zastąpili ich tańsi koderzy z Indii, choć nie udało się tego zweryfikować.

Rosyjski poseł Aleksandr Chinstein skomentował tę wiadomość, ostrzegając Rosjan, że na Zachodzie zawsze będą dyskryminowani.

„Nie chcę się tym napawać, ludzie znaleźli się w trudnej sytuacji” – napisał na Telegramie.

„Ale ich przykład powinien być dobrą lekcją dla wszystkich na przyszłość: nie polegajcie na troskliwym wujku z zagranicy. Nie ma znaczenia, czy jesteś „dobrym”, czy „złym” Rosjaninem, nadal jesteś Rosjaninem, a zatem obywatelem drugiej kategorii”.

Byli pracownicy spekulowali od tego czasu, że amerykańscy inwestorzy mogli chcieć, aby firma zwolniła wszystkich pracowników z Rosji i Białorusi, choć pojawiały się doniesienia, że ​​niektórym udało się przetrwać cięcia.

„To nie Rosjanie zostali zwolnieni, ale cały zespół programistów. Pozostali pracownicy [with Russian citizenship]np. z działu rozwoju biznesu pozostał w firmie” założycielka firmy rekrutacyjnej NEWHR, Kira Kuzmenko, powiedziała rosyjskiemu „Forbesowi”. „Rzecz w tym, że historycznie rzecz biorąc, cały rozwój firmy ABBYY odbywał się w języku rosyjskim” – wyjaśniła.

Zwolnieni pracownicy ubolewali w mediach społecznościowych, że w firmie nie pozostał nikt, kto potrafi dotrzymywać umów o świadczenie usług, a jeden zdementował pogłoski o potencjalnej sprzedaży przedsiębiorstwa, twierdząc, że wymagałoby to wartości, a obecny zarząd po prostu „spuścił ogromną ilość wartości do toalety”.

Firma ABBYY została założona w 1989 roku przez Davida Yanga, ormiańskiego absolwenta Moskiewskiego Instytutu Fizyki i Technologii. Strona internetowa firmy nie wspomina o jej pochodzeniu i nie ma nawet prezentacji w języku rosyjskim.

Zrodlo