Al Pacino twierdzi, że nigdy nie brał kokainy, pomimo „powszechnego przekonania”, że był uzależniony

Po zagraniu wielu postaci znanych z zażywania kokainy Al Pacino chce, żebyś wiedział, że nigdy jej nie brał w prawdziwym życiu.

Podczas występu na New York Timesa podcast Dziennik aby promować swoje nadchodzące wspomnienia, Sonny BoyPacino został zapytany o wers z książki, w którym napisał: „Panuje powszechne przekonanie, że jestem uzależniony od kokainy lub byłem nim”.

„Założyłem to. Gdzieś to słyszałem” – powiedział Pacino. „Są zszokowani, gdy dowiadują się, że nie biorę kokainy. Nigdy w życiu tego nie wziąłem. Potem zażartował, że ma „wininę u mnie w domu”.

Poza tym 84-letni aktor twierdzi, że i tak nie potrzebuje dodatkowego zastrzyku energii. „Nie jestem typem faceta, który powinien pić kokę” – wyjaśnił. „Żadna cholewka nie jest mi potrzebna. Wstałam!”

Niektóre z najbardziej pamiętnych ról filmowych Pacino obejmowały portrety osób zażywających kokainę. Tony’ego Montany w latach 83 Twarz z blizną słynie z otaczania się górą coli, a Pacino to potwierdził Ciepło postacią był porucznik Vincent Hanna „odpryskiwanie kokainy” w filmie.

Pacino otwarcie przyznał się do uzależnienia od alkoholu w latach 70., zwłaszcza po sukcesie „ Ojciec chrzestny – Ale przestał pić w 1977 r.

W innym fragmencie wywiadu Pacino ujawnił, że w 2020 r. prawie umarł z powodu Covid-19, twierdząc, że chwilowo „nie miał pulsu”.

Wciąż aktywny aktor, Pacino wystąpił ostatnio w filmach Prime Video Łowcy i wyreżyserowany przez Johnny’ego Deppa Modì, Trzy dni na skrzydle szaleństwa.

Sonny Boy ukaże się na półkach księgarskich 15 października. Zamówienia w przedsprzedaży są w toku.



Zrodlo