Aguirre robi „baskijskiego” i pyta reporterów: "Nie plotkujcie, dranie"

Fwierny swojemu stylowi, Javier Aguirre przyjął to z humorem informację, że rzekomo zasłabł podczas koncentracji reprezentacji Meksyku w Guadalajarze.

Na szczęście w przypadku Vasco tak się nie stało, chociaż Trafił do szpitala w stolicy Jaliscoale nie było to spowodowane pilnym stanem zdrowia.

Javier Aguirre opuszcza szpital cały i zdrowy: „Nie plotkujcie dranie”X

Oświadczenia Javiera Aguirre po wyjściu ze szpitala

Idąc i ze spokojnym obliczem, „Vasco” rozmawiał z mediami że czekali na niego przed szpitalem i który wyjawił, po co przyszedł.

„Na szczęście czuję się bardzo dobrze. Wczoraj wieczorem to Rafa Ortega, mój dobry znajomy, zaprosił mnie do swojej kliniki.to się zbiegło, że miesiąc temu miałem operację kręgosłupa, więc Powiedziałem mu, żeby jego pieprzeni lekarze mnie zbadali.i mnie zobaczyli, więc wszystko było bardzo dobrze” – powiedział.

To było kiedy Javiera Aguirre’a Wykluczył, że zemdlał w hotelu Tri Team i oświadczył, że jest gotowy zasiąść na ławce rezerwowych w meczu przeciwko Stanom Zjednoczonym: „Mówi się wiele rzeczy, ale wszystko jest w porządku. Wkrótce będę gotowy przewodzićwięc mam zamiar zjeść z zespołem.”

Jednak wierny swemu żartobliwemu i beztroskiemu stylowi „Vasco” po raz kolejny pokazał swój dowcip, gdy reporter wspomniał mu, że straszy ich swoim stanem zdrowia: „No cóż, nie plotkujcie, dranie„Zakończył ze śmiechem, zanim wsiadł do furgonetki, która zabrała go na koncentrację meksykańskiej drużyny narodowej.



Zrodlo