Adwokat Diddy’ego upiera się, że „nie stanowi on ryzyka ucieczki” w apelacji o odmowę zwolnienia za kaucją

Sean „Diddy” Combs trzy tygodnie po odbyciu kary po raz kolejny stara się o zwolnienie za kaucją, a jego prawnik twierdzi, że potentatowi muzycznemu nie grozi ryzyko ucieczki.

Ten nacisk prawny następuje po narastających zarzutach, w tym twierdzeniach prawnika z Teksasu Tony’ego Buzbee, że znani przyjaciele Diddy’ego potajemnie spłacają ofiary, aby uniknąć włączenia ich w procesy sądowe.

Po otrzymaniu w zeszłym tygodniu apelacji Diddy i jego zespół zakwestionowali odmowę kaucji i robią wszystko, co w ich mocy, aby wyciągnąć go za kaucją przed rozpoczęciem procesu.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Zespół prawny Diddy’ego uważa, że ​​rygorystyczne warunki wystarczą, aby złagodzić obawy

MEGA

Raper podejmuje kolejną próbę zapewnienia sobie zwolnienia z więzienia, składając trzecią formalną apelację w oczekiwaniu na proces w swojej sprawie federalnej.

Jego zespół prawny argumentuje, że zaproponowany przez nich pakiet kaucji w wysokości 50 milionów dolarów obejmuje rygorystyczne warunki mające na celu wyeliminowanie wszelkich obaw związanych z ryzykiem lotu lub manipulowaniem świadkami.

Adwokaci Diddy’ego twierdzą, że nie stwarza on ryzyka ucieczki z kraju, odpierając twierdzenia prokuratury, jakoby mógł manipulować świadkami.

Potentat muzyczny jest nawet skłonny nałożyć ekstremalne środki, w tym zakazać odwiedzającym go kobietom – z wyjątkiem rodziny – wstępu do jego rezydencji w Miami w oczekiwaniu na proces.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

TMZ donosi, że ojciec siedmiorga dzieci zaoferował sprzedaż swojego prywatnego odrzutowca, powstrzymał się od kontaktowania się ze świadkami wielkiej ławy przysięgłych i poddawał się cotygodniowym testom na obecność narkotyków w ramach warunku zwolnienia za kaucją.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Producent nie przyznaje się do winy, prawnik upiera się, że jest niewinny

Diddy opuszcza hotel Corinthia
MEGA

Diddy’emu grożą poważne zarzuty karne, w tym handel ludźmi w celach seksualnych, ściąganie haraczy i porwanie, po tym jak agenci federalni aresztowali go w zeszłym miesiącu w Nowym Jorku.

Aresztowanie miało miejsce w Park Hyatt na środkowym Manhattanie, sześć miesięcy po nalotach na jego domy w Miami i Los Angeles w ramach szerszego śledztwa w sprawie handlu ludźmi w celach seksualnych.

54-latek, zatrzymany 16 września i przesłuchany następnego dnia, stanowczo zaprzecza wszelkim stawianym mu zarzutom. Wytoczono mu także kilka procesów cywilnych związanych z tą sprawą, ale nadal utrzymuje, że jest niewinny.

Jego prawnik Marc Agnifilo zauważył, że Diddy, który obecnie przebywa w Metropolitan Detention Center na Brooklynie, jest „niewinnym człowiekiem, który nie ma nic do ukrycia”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Znani przyjaciele Diddy’ego rzekomo próbujący uniknąć procesów sądowych

Sean Diddy Combs oskarżony w Nowym Jorku
MEGA

Po aresztowaniu przedsiębiorcy uwaga skupia się teraz na jego sławnych współpracownikach w związku z zarzutami, że mogą płacić ofiarom, aby uniknąć konsekwencji prawnych.

Doniesienia te pochodzą od prawnika z Teksasu Tony’ego Buzbee, który reprezentuje ponad 120 rzekomych ofiar potentata muzycznego.

Nowy pozew grozi ujawnieniem tożsamości znanych osób potencjalnie powiązanych z działaniami Diddy’ego, co wywrze znaczną presję na jego najbliższe otoczenie. The Blast poinformował, że Buzbee wskazał, że kilka gwiazd podjęło już kroki w celu ochrony swojej reputacji.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

„W każdym pojedynczym przypadku, szczególnie w takich przypadkach jak ten… ponieważ leży to w najlepszym interesie ofiary, staramy się rozwiązać te kwestie bez wnoszenia pozwu publicznego i zrobiliśmy to już z kilkoma osobami, wieloma z nich o którym już wcześniej słyszeliście” – stwierdził.

Prawnik oskarżycieli producenta płytowego apeluje o ostrożność

P. Diddy uczestniczy w obchodach urodzin Mary J. Blige w Mr.Chow w Beverly Hills w Kalifornii
MEGA

Chociaż pozew grozi ujawnieniem nazwisk, Buzbee strategicznie postępuje ostrożnie, zanim wymieni kolejne osoby potencjalnie zamieszane w skandal. Podkreślił znaczenie dokładnego przygotowania przed ogłoszeniem jakichkolwiek informacji.

„Chcemy mieć pewność, że wymieniając nazwiska innych osób niż pan Combs, odrobiliśmy pracę domową, ponieważ wywoła to burzę ogniową, i rozumiemy to” – wyjaśnił Buzbee.

Prawnik wzywa także więcej ofiar do zgłaszania się w celu wzmocnienia sprawy przeciwko Diddy’emu, zapewniając ich anonimowość. Jego słowami:

„Proszę również, jeśli padłeś ofiarą lub jesteś świadkiem zarzucanego zachowania, zgłoś się. Twoja tożsamość pozostanie na razie poufna”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Kłopoty prawne Diddy’ego nasilają się w związku z dwoma innymi zarzutami o napaść na tle seksualnym

Gwiazda rapu P Diddy, alias Sean Combs, przybyła do radia Global, aby udzielić wywiadu promującego swój nowy album The Love Album: Off The Grid.
MEGA

Kolejnym szokującym wydarzeniem było to, że dwie kolejne ofiary złożyły pozwy przeciwko Diddy’emu wraz ze 120 oskarżycielami biorącymi udział w toczącym się procesie.

Thalia Graves twierdziła, że ​​Diddy i jeden z jego współpracowników zgwałcili ją po tym, jak w 2001 roku podano jej napój odurzający w jego studiu Bad Boy Records w Nowym Jorku.

Graves miała wówczas zaledwie 25 lat i twierdzi, że grożono jej strasznymi konsekwencjami, jeśli ośmieli się zgłosić napaść organom ścigania.

Inna kobieta, która wolała zachować anonimowość, oskarżyła Diddy’ego o molestowanie jej przez cztery lata po ich pierwszym spotkaniu w 2020 r. Zarzucała, że ​​w 2022 r. zaszła w ciążę z jego dzieckiem, ale poroniła.

W swoim pozwie twierdziła, że ​​kontaktował się z nią aż do lipca 2024 r., co zbiegło się z pogłoskami o zbliżających się zarzutach ze strony prokuratorów federalnych.

Sean „Diddy” Combs w obliczu skandalu skupia się na wolności, a jego wpływowe kontakty krążą za kulisami.

Zrodlo