Adam Schefter mocno wierzy w przyszłość Haasona Reddicka w Jets

(Zdjęcie: Mitchell Leff/Getty Images)

Obrona New York Jets jest w tym sezonie solidna, ale wszystko, co dobre, może się jeszcze poprawić.

Decyzja Woody’ego Johnsona o zwolnieniu Roberta Saleha po pięciu meczach w sezonie dowodzi, że teraz jest on zdecydowany wygrać i wie, że Haason Reddick daje im większe szanse na zwycięstwo.

Byli agenci Reddicksa zwolnili go kilka dni temu, ale teraz, gdy zatrudnił Drew Rosenhausa, sytuacja może się zmienić dość szybko.

Zapytany o to Adam Schefter stwierdził, że fakt, że Reddick tak szybko zatrudnił nowego agenta, sprawia wrażenie, jakby miał wkrótce wrócić na boisko.

W programie The Pat McAfee Show znany informator stwierdził, że nie wie, czy doprowadzi to do nowej umowy, wymiany czy czegoś podobnego.

Z drugiej jednak strony gwarantuje to przynajmniej, że obie strony przeprowadzą od dawna oczekiwane rozmowy na temat tego, jak naprawić tę sytuację tak sprawnie i szybko, jak to możliwe.

Schefter uważa, że ​​jego byli agenci wywierali na Reddicka naciski, aby zawarli pewne umowy, z którymi nie czuł się komfortowo.

Teraz nie ma już tak dużego wpływu.

Stracił już prawie 10 milionów dolarów i chociaż podobno był skłonny przetrzymać sezon, wszystko może się bardzo szybko zmienić, gdy na czele przejmie Rosenhaus.

NASTĘPNY:
Haason Reddick zatrudnił nowego agenta



Zrodlo