Życzenie na kościach

Kataklizmy społeczne, polityczne, osobiste i meteorologiczne są powszechne. Może to coś w wodzie, a może każde pokolenie odczuwa to zauroczenie w wyjątkowy sposób. Niezależnie od tego, Blair Howerton z Why Bonnie również to czuje. Pomimo chęci poddania się i pozwolenia, by nadchodząca zagłada pochłonęła ją całą, Howerton i jej zespół spędzają swój nowy album, Życzenie na kościachnieustannie pchając się do przodu. To niemal syzyfowe, w jaki sposób Howerton podchodzi do pisania piosenek. Czasami to po prostu nie jest twój dzień, ale jak zespół stwierdza w „Rhyme or Reason”, „Powiedz mi tylko kiedy/A będę czekać”. Nadzieja jest wieczna.

Ta skłonność do optymizmu – lub przynajmniej wytrwały opór wobec porażki – znajduje odzwierciedlenie w błyskotliwych kompozycjach, które składają się na Życzenie na kościach. Styl ciągle się zmienia, niespokojna kombinacja shoegaze, smażonego country, prostego indie rocka, kołyszącego bluesa i nie tylko. Howerton i koledzy z zespołu Chance Williams i Josh Malett stworzyli album z Jonathanem Schenke, który był współproducentem z Howertonem. Unikanie amerykańskiego alt-rocka z debiutu z 2022 r. 90 w listopadzieprzyglądają się szerzej licznym obliczem rocka niezależnego.

Nawet przy rozszerzonym zakresie, Życzenie na kościach jest niezwykle precyzyjny i wymagający w podejmowaniu ryzyka. 90 w listopadzieHowerton pisała o Teksasie, miejscu, które opuściła kilka lat przed przeprowadzką do Nowego Jorku. Jako takie, było wypełnione hołdami dla wiejskich korzeni stanu, nietypowo gorącej pogody i nostalgii za czasami, które mogły nigdy nie istnieć. Od samego początku Życzenie na kościachrzeczy brzmią inaczej; głębiej, bardziej cierpliwie, poważnie. Dlaczego Bonnie brzmi twardo i pewniej. W dużej mierze jest to zasługą przejmującego liryzmu Howertona, który w jednej chwili zmienia się z wrażliwego w pewny siebie.

W „Wish on the Bone” uderzające bębny i skrzeczące gitary tworzą brzmienie gdzieś pomiędzy Songs Ohia i Hop Along. Howerton śpiewa: „Czasami kończy się, zanim się zacznie/Więc zadzwoń do mnie, gdy wybrzeże będzie czyste”. To temat, do którego powraca w „Rhyme or Reason”, jakby w przeszłości została spalona przez nadgorliwość i teraz odmawia wykonania pierwszego kroku ze strachu przed zranieniem.

Howerton ma tendencję do sceptycznego podejścia do osób, które wpuszcza do swojego świata, Życzenie na kościach jest najsilniejsza, gdy od czasu do czasu pozwala sobie marzyć, zastanawiać się i tęsknić. „All the Money” to pełna napięcia piosenka przypominająca pociąg towarowy, ukształtowana przez mrożące krew w żyłach gitarowe przebiegi i ledwie słyszalne smyczkowe dźwięki atmosferyczne, które nadają poczucie Hitchcockowski suspens—o wiele ciekawsze narzędzie niż zaskoczenie. Howerton zastanawia się ponad złowieszczymi tonami: „Co jeśli mógłbym/Być czyimś dzieckiem/Nigdy nie cierpiącym, zawsze kochającym/Dzieckiem?”. Zapasowe nuty fortepianowe sugerują, że taka propozycja prawdopodobnie nie skończy się dobrze.

Zrodlo