Zmiana kształtu Crystal Palace nie wystarczy, aby odzyskać kontrolę nad Evertonem

Jak szybko wszystko może się zmienić w piłce nożnej.

Pod koniec poprzedniego sezonu Oliver Glasner zbierał pochwały po tym, jak przekształcił Crystal Palace w jedną z najnowocześniejszych drużyn Premier League. Od swojego pierwszego meczu w lutym Palace zebrał wystarczającą liczbę punktów, aby zająć czwarte miejsce, wysyłając fanów w lato pełne optymizmu.

Glasnerowi w tym sezonie zależało na spełnieniu oczekiwań. Sześć zwycięstw w jego ostatnich siedmiu meczach w Premier League to wskaźnik, który nigdy nie zostanie utrzymany, ale porażka z Evertonem w sobotnie popołudnie oznacza, że ​​Palace jest teraz bez zwycięstwa w pierwszych sześciu meczach w tej kampanii. Po raz pierwszy od marca 2018 roku po pełnej rundzie meczów (zakończeniu wszystkich weekendowych spotkań) znaleźli się w dolnej trójce Premier League.

To już całkiem odwrócenie losów. Ten letni optymizm zaczyna wydawać się odległym wspomnieniem.

Palace przybył do tętniącego życiem Goodison Park z fanami Evertonu podekscytowani zbliżającym się przejęciem klubu od Friedkin Group, co oznaczało, że głównym zadaniem było złagodzenie atmosfery na wczesnych etapach.

Bramka Marca Guehiego po 10 minutach – po raz pierwszy w tym sezonie Palace zdobyła pierwszą bramkę w Premier League – była na to doskonałym sposobem i pojawiły się zachęcające oznaki, że podopieczni Glasnera kontrolowali rywalizację, pokonując Everton w środku pola. w szczególności boisko.

W pierwszej połowie podejście było jasne. Duet pomocników Palace, Adam Wharton i Daichi Kamada, często był naciskany przez Abdoulaye Doucoure i Orela Mangalę z Evertonu. To sprawiło, że Eberechi Eze i Eddie Nketiah musieli znaleźć miejsce między liniami w defensywie Evertonu 4-4-2 z pomocnikiem (spójrz na sieć podań w panelu meczowym poniżej).

„(Pomysł był taki), aby wpakować ich (Eze i Nketiaha) do kieszeni, aby mogli się odwrócić, a skrzydłowi mieli wysoko, aby stworzyć 5 na 4 i biegać” – powiedział Glasner na konferencji prasowej po meczu. „W pierwszej połowie mieliśmy takie sytuacje wiele razy, ale nie zawsze byliśmy celni w podaniach, aby zdobyć więcej punktów”.

Po buczeniu kibiców Evertonu w przerwie meczu wydawało się, że plan Palace zadziałał. W ciągu 10 minut od ponownego uruchomienia wszystko się wyjaśniło.

Dwie szybkie bramki Evertonu przerwały dynamikę, jaką Palace zbudował w pierwszej połowie, a drużyna miała trudności z odzyskaniem kontroli. Przestrzenie, które Eze znalazł wcześniej, zmniejszyły się, w miarę jak defensywa Evertonu stawała się coraz bardziej zacieśniona, aby bronić prowadzenia. Zmuszony do ataku w poszukiwaniu przestrzeni, jego wpływ na atak osłabł w miarę postępu drugiej połowy.

„Przegraliśmy mecz w pierwszych 15 minutach drugiej połowy” – powiedział Glasner. „(Potem) widać było, że trochę się zdenerwowaliśmy. Chcieliśmy wyrównać, ale nie znaleźliśmy odpowiednich przestrzeni, a oni bronili się wszystkim, co mieli.

Po tym, jak Ismaila Sarr zastąpił Kamadę po godzinie gry, Jefferson Lerma wszedł do środka z lewego środkowego obrońcy. Zmiana Glasnera na 4-2-3-1, a później na 4-2-2-2 po przybyciu Jeffreya Schluppa, niewiele zrobiła, aby odwrócić losy meczu na korzyść Palace.

Lerma dobrze spisał się w defensywie i zapewniał lepszą jakość gry piłką, gdy Palace budował grę od tyłu, w porównaniu z kontuzjowanym Chrisem Richardsem. Jednak pozycja wyjściowa kolumbijskiego reprezentanta jako lewego środkowego obrońcy była symptomatyczna dla niepewnej linii obrony Palace w tym sezonie.

Kontuzje i zakłócenia w transferach zmusiły Glasnera do wystawiania innego środkowego obrońcy we wszystkich sześciu meczach Premier League, co uniemożliwia spójność i stabilność defensywy.

Kombinacje defensywne Palace w tym sezonie

Przeciwnik LCB CB RCB

Guehi

Andersena

Richardsa

Riad

Guehi

Richardsa

Richardsa

Guehi

Clyne’a

Lacroix

Guehi

Clyne’a

Richardsa

Guehi

Lacroix

Lerma

Guehi

Lacroix

Guehi to jedyny stały zawodnik i będzie rozczarowany zmianą losów Palace po tak owocnym lecie dla swojej drużyny narodowej. Reprezentant Anglii był niezadowolony po sobotniej porażce i był wyraźnie sfrustrowany, gdy Palace ruszył tunelem.

Trevoh Chalobah był w wystarczającej formie, aby znaleźć się w składzie meczowym, ale jeszcze nie pojawił się na boisku w tym sezonie, ponieważ wraca po kontuzji. Oczekuje się, że wypożyczony Chelsea przejdzie od razu na skład, gdy osiągnie pełną sprawność, co oznacza, że ​​w nadchodzących tygodniach przewidywane są dalsze zmiany w obronie Glasnera.

„Dzisiaj oba gole nie miały nic wspólnego z trójką obrońców (którą mieliśmy)” – powiedział Glasner.

– Straciliśmy piłki w dwie sekundy po stałych fragmentach gry. Nie daliśmy im wielu szans w grze otwartej ani w okresie przejściowym. Boli bardziej, ponieważ broniliśmy stałych fragmentów gry, ale straciliśmy bramki po obronie w drugiej fazie.

Zmiany nie dotyczą wyłącznie linii obrony. Tylko Newcastle United i Manchester City dokonały jak dotąd więcej zmian w swoich wyjściowych składach w tym sezonie, a Palace wciąż szuka idealnego rozwiązania na boisku – zwłaszcza w środku pola, gdy Glasner szuka pozycji, która najlepiej pasuje do nowego nabytku Kamady.

Wiemy Zespoły Glasnera mają tendencję do rozpoczynania sezonów powolii pomimo niedawnej formy Palace w jego tonie można wyczuć zrozumiały bunt. Prawda jest jednak taka, że ​​zanim sytuacja się poprawi, sytuacja może się pogorszyć.

W najbliższą sobotę po południu Palace będzie gospodarzem Liverpoolu. To szansa na dobre rozpoczęcie sezonu przed kolejną przerwą na reprezentację. Jednak kolejna porażka będzie oznaczać, że kontrast pomiędzy pierwszymi siedmioma meczami Palace w tym sezonie a ostatnimi siedmioma meczami w zeszłym sezonie nie może być bardziej wyraźny.

(Fot.: Jan Kruger/Getty Images)

Zrodlo