Zełenski mówi ONZ, że Rosję trzeba zmusić do pokoju

Prezydent Ukrainy podkreślił, że Rosja, która dokonała inwazji w lutym 2022 r., jest „jedynym agresorem” i „jedynym pogwałcicielem” Karty Narodów Zjednoczonych.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział Radzie Bezpieczeństwa ONZ, że negocjacje nie wystarczą, aby zakończyć wojnę na Ukrainie i że Rosję należy zmusić do zawarcia pokoju.

Zełenski powiedział na spotkaniu 15-osobowej rady na wysokim szczeblu w Nowym Jorku, że prezydent Rosji Władimir Putin popełnia „międzynarodową zbrodnię” i złamał tak wiele międzynarodowych zasad, że nie zamierza sam tego zrobić.

„I dlatego ta wojna nie może po prostu zniknąć. Dlatego tej wojny nie da się uspokoić rozmowami” – powiedział Zełenski. „Rosję można jedynie zmusić do pokoju, a to jest dokładnie to, czego potrzeba — zmuszenie Rosji do pokoju jako jedynego agresora w tej wojnie, jedynego łamiącego Kartę Narodów Zjednoczonych”.

Zełenski chce zbudować poparcie wśród sojuszników Ukrainy dla tego, co nazwał „planem zwycięstwa” mającym na celu zakończenie wojny, która rozpoczęła się, gdy Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę w lutym 2022 r.

Podkreślił, że wojna nie zakończy się dlatego, że „ktoś zmęczył się wojną” lub poprzez handel z Putinem, odnosząc się do propozycji, aby Ukraina oddała część terytoriów zajętych przez Rosję w celu zakończenia konfliktu.

Rosja obecnie okupuje mniej niż 20 procent terytorium Ukrainy i naciska na wschodnią linię frontu.

W spotkaniu wzięli udział ministrowie z 14 państw członkowskich Rady, z wyjątkiem Rosji, która wysłała swojego Stałego Przedstawiciela przy ONZ, Wasilija Nebenzię.

Pożałował, że Zełenski znów znalazł się w centrum uwagi ONZ.

„Kraje zachodnie nie mogły powstrzymać się od ponownego zatruwania atmosfery, próbując wypełnić czas antenowy oklepanym tematem ukraińskim” – powiedział Nebenzia o spotkaniu.

„De facto wspólnicy”

Wizyta Zełenskiego w Stanach Zjednoczonych zbiega się z kampanią poprzedzającą listopadowe wybory prezydenckie, które mogą ożywić stosunki Waszyngtonu z Kijowem.

Wiceprezydent Kamala Harris staje do walki z byłym prezydentem Donaldem Trumpem, który jest postrzegany jako bardziej sceptyczny wobec Ukrainy. Sondaże opinii publicznej wskazują na zacięty wyścig między nimi.

Prezydent Ukrainy skrytykował również Koreę Północną i Iran za dostarczanie Rosji broni na wojnę, nazywając je „de facto wspólnikami” Moskwy.

Śledczy znaleźli szczątki północnokoreańskiej broni na Ukrainie. Prezydent Iranu Masoud Pezeshkian zaprzeczył twierdzeniom, że Teheran dostarcza rakiety do Rosji.

Kwestia dostaw broni stała się również przyczyną konfliktu między czołowymi dyplomatami Chin i USA.

„Korea Północna i Iran nie są jedynymi, którzy pomagają i podżegają Rosję” – powiedział radzie sekretarz stanu USA Antony Blinken. „Chiny – kolejny stały członek tej rady – są głównym dostawcą obrabiarek, mikroelektroniki i innych artykułów, których Rosja używa do odbudowy, uzupełniania zapasów, rozkręcania swojej machiny wojennej i podtrzymywania brutalnej agresji”.

Minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi odrzucił te oskarżenia.

„Chciałbym jasno powiedzieć, że w kwestii Ukrainy wszelkie działania mające na celu przerzucenie odpowiedzialności na Chiny lub atakowanie i oczernianie Chin są nieodpowiedzialne i nie przyniosą żadnych rezultatów” – powiedział Radzie.

Powtórzył zaangażowanie Chin w osiągnięcie pokoju na Ukrainie i wskazał na propozycję pokojową wypracowaną z Brazylią.

Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres również poinformował o przebiegu spotkania, powtarzając, że ONZ wyraża silne poparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych.

„Pełnowymiarowa inwazja Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. – po nielegalnej aneksji Autonomicznej Republiki Krymu i miasta Sewastopol dekadę temu – stanowi wyraźne naruszenie tych zasad” – powiedział szef ONZ.

Zrodlo