Wietnamski potentat Truong My Lan, skazany na śmierć, stanie przed nowym procesem o oszustwo

W kwietniu, w ramach szeroko zakrojonej kampanii antykorupcyjnej, została skazana za udział w oszustwie finansowym na kwotę 12,5 mld dolarów.

Wietnamski potentat nieruchomości Truong My Lan, skazany w tym roku na karę śmierci w największej w kraju sprawie korupcyjnej, stanął przed sądem pod dodatkowymi zarzutami oszustwa, podały państwowe media.

Lan, prezes firmy zajmującej się nieruchomościami Van Thinh Phat, stawił się w czwartek przed sądem w Ho Chi Minh City, gdzie postawiono mu nowe zarzuty dotyczące oszustwa związanego ze sprzedażą nieruchomości, prania pieniędzy i nielegalnych transgranicznych przelewów pieniężnych. Proces ma potrwać prawdopodobnie miesiąc.

Według oświadczenia policji wydanego przed procesem, Lan rzekomo zebrał 30 bilionów dongów (1,2 mld dolarów) od blisko 36 000 inwestorów, nielegalnie emitując obligacje za pośrednictwem czterech firm.

Oskarżono ją również o pranie 445 bilionów dongów (18,1 mld dolarów) i nielegalne przesyłanie 4,5 mld dolarów do i z kraju.

67-latek został skazany w kwietniu za zorganizowanie największego w historii Wietnamu oszustwa finansowego na kwotę 12,5 mld dolarów – prawie trzy procent produktu krajowego brutto (PKB) kraju z 2022 r. – oraz za nielegalne kontrolowanie Saigon Commercial Bank (SCB), udzielając pożyczek, które spowodowały straty w wysokości 27 mld dolarów.

Jej aresztowanie i skazanie stanowiło jedną z najbardziej nagłośnionych spraw w ramach tzw. „Płonącego pieca” – akcji antykorupcyjnej, która nasiliła się od 2022 r. i wciągnęła w akcję wielu dyrektorów firm, urzędników państwowych oraz członków policji i sił zbrojnych.

Lan i 33 jej domniemanych wspólników zostało doprowadzonych do sądu w czwartek rano w konwoju policyjnych furgonetek, podczas gdy ponad tuzin ofiar oszustwa czekało na zewnątrz, domagając się wpuszczenia na rozprawę.

Weteran wojny w Wietnamie i ofiara oszustwa (środek) przybywa wraz z innymi osobami dotkniętymi tym problemem, aby wziąć udział w rozprawie sądowej Truong My Lan w Ho Chi Minh City, 19 września [AFP]

Zidentyfikowano około 36 000 osób, które padły ofiarą oszustwa SCB, co zszokowało kraj komunistyczny i wywołało rzadkie protesty ze strony osób, które straciły swoje pieniądze.

Hoang Ngoc Diep powiedziała, że ​​straciła 1,7 miliarda dongów (69 000 dolarów), pieniądze zaoszczędzone dzięki „krwi, potowi i łzom”, po zainwestowaniu w obligacje SCB w 2022 roku.

„Miałam załamanie nerwowe i popadłam w depresję” – powiedziała 47-latka agencji AFP przed rozprawą, gdy uświadomiła sobie, co się stało. Wyjaśniła, że ​​jej rodzina była zależna od poszkodowanego, który opiekował się jej chorą psychicznie siostrą i pozwalał jej posyłać dzieci do szkoły.

Lan i jej rodzina założyli firmę Van Thinh Phat w 1992 r., po tym jak Wietnam zmienił gospodarkę z państwowej na bardziej zorientowaną na rynek, otwartą na zagranicznych inwestorów.

Jak donoszą państwowe media Tien Phong, zaczynała od pomagania swojej matce, chińskiej przedsiębiorczyni, w sprzedaży kosmetyków na najstarszym targu w Ho Chi Minh.

Zrodlo