W dokumencie Netflixa pt. Hope Solo nieobecne głosy są najgłośniejsze

Jak opowiedzieć historię Hope Solo?

Nowy odcinek serialu Netflixa „Untold” próbuje odpowiedzieć na to pytanie — w dużej mierze bezskutecznie — oferując obszerne wywiady z najlepszą przyjaciółką Solo z dzieciństwa i koleżanką z drużyny, jej trenerami z college’u i jej prawnikiem, między innymi. Założenie jest przedstawione od razu przez samą Solo: że została „zaczarowana” przez US Soccer.

„W 2015 roku wiedziałem, że dowiedziałem się czegoś, czego nie powinienem był się dowiedzieć” – mówi Solo na początku odcinka zatytułowanego „Hope Solo kontra US Soccer”.

„Ale w tamtym momencie nie miałam pojęcia, że… być może narobiłam sobie wroga. A rok później mnie wyrzucili. Powiedzieli: „Była kiepską sportsmenką”, ale tak naprawdę myślę, że to dlatego, że wkraczałam w pieniądze US Soccer”.

To rzucający się w oczy argument, zwłaszcza dla tych, którzy nie znają historii Solo lub tylko pobieżnie śledzili walkę kobiecej reprezentacji USA o równe płace. Ale chociaż odcinek pozwala Solo przedstawić swoją sprawę — ze wsparciem prawnika Richa Nicholsa, który napisał książkę o tym, co uważa za porażki walki o równe płace — robi o wiele za mało, aby przetestować jej tezę.

Nic dziwnego, że jedyną obecnością drugiej wymienionej strony w tytule odcinka, US Soccer, jest pisemne oświadczenie, które pojawia się na końcu. Zaskakujące jest to, jak mało jest współczesnych dowodów, a relacje i spostrzeżenia, które mogłyby poprzeć lub obalić oświadczenia Solo, są ignorowane w równym stopniu.


Hope Solo została wprowadzona do Narodowej Galerii Sław Piłki Nożnej w 2023 roku (Carmen Mandato/USSF/Getty Images dla USSF)

Nie dotyczy to tylko odcinka Solo. Inny odcinek tego sezonu „Untold”, „’Sign Stealer”, który skupia się na byłym pracowniku drużyny futbolowej University of Michigan, Connorze Stalions, ma bardzo podobny problem: głos centralnej postaci przyćmił wszelkie próby opowiedzenia bardziej kompletnej, pełnej niuansów historii.

Reżyserka Nina Meredith miała jednak duże trudności, jeśli chodzi o oddanie sprawiedliwości historii Solo.

Po trzech i pół minucie filmu porusza się kwestię, jak wiele osób odmówiło udziału w nim: wśród nich było wiele byłych koleżanek z drużyny, od 99ers, takich jak Mia Hamm i Julie Foudy, po Alex Morgan i Megan Rapinoe, a także byłą trenerkę USWNT Jill Ellis. Nawet to jest przedstawione z perspektywy Solo, która podkreśla, że ​​spędziła lata, jeśli nie ponad dekadę, z wieloma z tych zawodniczek.

Zanim lista odmów się wyświetli, Solo mówi do kamery: „Uważam, że te kobiety są tchórzliwe i kontrolowane przez federację”. Nie ma nikogo, kto mógłby odpowiedzieć.

Następnie dokument cofa się, szczegółowo opisując wychowanie Solo i jej skomplikowaną relację z ojcem i rodziną, a także jej wejście do sportu w szkole średniej i na poziomie uniwersyteckim na University of Washington. Ten temat został również poruszony w autobiografii Solo, wydanej w 2012 r., ale odcinek odnosi sukces w tej części — ważnej, ponieważ wczesne życie Solo porusza kwestie traumy i klasy, które są kluczowe dla zrozumienia jej.

Dokument rzeczywiście opiera się na dwóch kluczowych głosach, a trenerzy Solo z college’u Lesle Gallimore i Amy Griffin zapewniają część niuansów, jakich wymaga dokument o niej. Oboje chcą jej bronić i doskonale rozumieją, dlaczego wielu innych by tego nie zrobiło. Co najważniejsze, potrafią mówić o Solo jako o człowieku i sportowcu lepiej niż ktokolwiek inny.

„Warto o nią walczyć, a to nie jest trudne” – stwierdza Griffin.

„Nadzieja jest postacią polaryzującą” – powiedział Gallimore w LekkoatletycznyPodcast Full Time. „Ona po prostu jest i nie sądzę, żeby to podlegało dyskusji”.

Chociaż nigdy nie miała wątpliwości, że nadal będzie wspierać Solo, Gallimore powiedziała: „Wszyscy ci ludzie, o których wspomnieli (odmawiając udzielenia wywiadu), mieli wszystko do stracenia i nic do zyskania, mówiąc o tym”.

Retoryka wokół Solo zawsze była zaostrzona.

Pisałem o tym w 2015 roku, podczas Pucharu Świata Kobietkiedy to US Soccer znalazło się pod znaczną presją za pozwolenie Solo nie tylko na grę w tym turnieju, ale także na pozostanie w drużynie po jej aresztowaniu rok wcześniej za przemoc domową po kłótni rodzinnej, co doprowadziło do dwóch zarzutów, które zostały oddalone w 2018 roku.

Przez całą swoją karierę Solo była na celowniku seksizmu i seksualizacji, uważano ją za złoczyńcę, za jej komentarze krytykujące trenera USA Grega Ryana po tym, jak porzucił ją na Mistrzostwach Świata w 2007 r. i na Igrzyskach Olimpijskich w 2016 r. (kolejny pozytywny akcent w dokumencie: Pia Sundhage, była trenerka reprezentacji kobiet USA, a następnie Szwecji, zignorowała komentarz Solo na temat „tchórzy”), a także za osobę, która nigdy nie pasowała do schematu dobrze wychowanej gwiazdy sportu kobiecego.


Solo siedziała na ławce rezerwowych podczas półfinału Mistrzostw Świata 2007, w którym reprezentacja USA w piłce nożnej kobiet przegrała z Brazylią (Mark Ralston/AFP via Getty Images)

Być może teraz nadeszła okazja, by ponownie ocenić język, którego używaliśmy wówczas, w taki sam sposób, w jaki dokonaliśmy ponownej oceny sposobu, w jaki media relacjonowały inne znane kobiety, na przykład piosenkarkę Britney Spears.

Jednak to nie jest misja tego odcinka „Untold”. Nie ma tu introspekcji na temat tego, jak powrócić do historii Solo i opowiedzieć ją na nowo — tylko plug-and-play jej narracji w standardowych rytmach formatu serii „Untold”. I pomija fakt, że Solo zawsze otrzymywała wsparcie od opinii publicznej i niektórych mediów; że jej głos nie zawsze był uciszany, jak ona sama uważa.

Jednak to relacja z walki o równe płace jest miejscem, w którym odcinek traci swój dziennikarski potencjał.

Solo i Nichols mają absolutne prawo do swoich opinii na temat tego, jak reszta kobiecej reprezentacji USA mogła nie osiągnąć równości płac z męską reprezentacją, lub że ugoda zawarta z US Soccer była kapitulacją, ale przedstawienie tylko ich przemyśleń na temat umowy — bez wspominania o nowym układzie zbiorowym pracy między US Soccer a stowarzyszeniami zawodniczek USWNT i USMNT — jest nieuczciwą praktyką wobec widzów, którzy przychodzą na to bez wcześniejszej wiedzy. Nawet jeśli nie ma ekspertów, którzy mogliby być gadającymi głowami, jest mnóstwo archiwalnych materiałów filmowych, które można przytoczyć.

Chociaż uważam ten odcinek za ćwiczenie w zakresie umiejętności medialnych, nadal warto go obejrzeć, o ile zostanie umieszczony w szerszym kontekście i obok innych głosów. Po wielokrotnym obejrzeniu, moim głównym wnioskiem pozostaje głęboki smutek, że Solo czuje się tak odizolowana — nie tylko od swoich byłych koleżanek z drużyny i samej USWNT, ale także od własnego dziedzictwa i sportu, który zmienił się dzięki jej talentowi.

„Nawet oglądanie Netflixa i przeżywanie emocji rozdziera mi serce” – powiedziała Gallimore w programie Full Time. „Ponieważ część mnie myśli: »Nie musiało tak być«, a druga część: »Zawsze tak miało być«”.


Solo, w środku, wygrała Puchar Świata z reprezentacją USA w piłce nożnej kobiet w 2015 r. (Doug Murray/Icon Sportswire/Corbis/Icon Sportswire via Getty Images)

„Jeśli znasz Hope tak dobrze jak Amy i ja, a także jej najlepszą przyjaciółkę Cheryl (Hirss, byłą koleżankę Solo z drużyny University of Washington) — Cheryl nawet lepiej niż nas dwie, a obie byłyśmy trenerkami — to prawdopodobnie zawsze tak miało być w jakiś sposób, kształcie lub formie”.

Jeśli nic innego, „Untold: Hope Solo vs. US Soccer” otwiera drzwi do dalszych rozmów o Solo i jej spuściźnie, takich, które mogą zapewnić głębię i niuanse, a także zmagać się z napięciem związanym z tym, jak zrównoważyć główne źródła z nieobecnymi głosami.

„Szczególnie historia Hope, ze wszystkimi rzeczami, które się z nią wydarzyły i wydarzyły, godzina i 20 minut to za mało” – dodał Gallimore. „Po prostu nie”.

(Górne zdjęcie: AAron Ontiveroz/The Denver Post via Getty Images)



Zrodlo