Departament Stanu Ameryki Północnej poinformował w poniedziałek, że Izrael rozpoczął już naloty na infrastrukturę szyickiej partyjnej milicji Hezbollah w pobliżu granicy między Libanem a Izraelem.
„Tak właśnie rozumiemy” – powiedział rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller zapytany na konferencji prasowej, czy Izrael rozpoczął operacje naziemne.
„Zostaliśmy poinformowani, że obecnie prowadzą ograniczone operacje przeciwko infrastrukturze Hezbollahu w pobliżu granicy” – zauważył.
Dokładnie w ten poniedziałek izraelskie siły zbrojne ogłosiły obszar przy granicy z Libanem „zamkniętą strefą wojskową”, zakazując dostępu personelowi cywilnemu. Obszar obejmuje gminy Metula, Misgav Am i Kfar Giladi, położone bardzo blisko obszaru po libańskiej stronie granicy, który w ciągu dnia był przedmiotem intensywnego ostrzału artyleryjskiego.
Informacje te zostały rozpowszechnione w kontekście spekulacji na temat rychłego wkroczenia izraelskich sił zbrojnych na terytorium Libanu oraz podczas spotkań gabinetu bezpieczeństwa izraelskiego rządu w siedzibie Sił Zbrojnych w Tel Awiwie z premierem Benjaminem Netanjahu.
Izrael nasilił bombardowania Libanu od połowy września i zabił dużą część kierownictwa bojówki partyjnej Hezbollahu, w tym jej sekretarza generalnego Hasana Nasrallaha, który zginął w ubiegły piątek w zamachu bombowym w Bejrucie.