Ugoda House przeciwko NCAA zmienia sformułowanie dotyczące NIL w nowym zgłoszeniu

W czwartek złożono nowe dokumenty dotyczące ugody Izba przeciwko NCAA, w odpowiedzi na pytania zadane przez sędzię Claudię Wilken podczas wstępnej rozprawy zatwierdzającej w dniu 5 września.

Prawnicy biorący udział w proponowanej ugodzie Izby Reprezentantów, która rozwiązałaby także pozwy antymonopolowe Hubbarda i Cartera przeciwko NCAA, złożyli poprawioną wersję porozumienia, wraz z krótkim opisem, w jaki sposób rozwiązano wcześniejsze obawy Wilkena. Większość poprawek ma na celu doprecyzowanie sformułowań pierwotnego wniosku dotyczących ograniczeń dotyczących płatności za nazwisko, wizerunek i podobieństwo (NIL) od osób trzecich na rzecz sportowców z uczelni oraz lepsze zdefiniowanie terminu „wzmacniacz” i tego, co stanowi zachęta do zapłaty za grę NCAA dąży do wyeliminowania.

W tym tygodniu nie oczekuje się od sędziego Wilkena żadnych decyzji ani kolejnych kroków dotyczących wstępnej zgody.

Ugoda, która miałaby historycznie wpływ na strukturę finansową uczelni sportowych, napotkała przeszkodę w procesie zatwierdzania podczas wstępnego przesłuchania na początku tego miesiąca. Wilken, który przewodniczył sprawie w Północnym Okręgu Kalifornii, odesłał strony „z powrotem do deski kreślarskiej”, przy czym większość uwagi przypadła zewnętrznej stronie NIL.

„Strony dokonały zmian… w celu doprecyzowania tych postanowień, tak aby było jasne, że Umowa zezwala jedynie na kontynuację istniejących przepisów NCAA, które już zabraniają tak zwanych „fałszywych” płatności NIL w węższych i bardziej obiektywnie określonych okolicznościach” – czytamy w briefingu. stwierdził.

Ugoda, co do zasady uzgodniona w maju, miałaby ogromne konsekwencje dla sportów uniwersyteckich, gdyby została zatwierdzona, w tym umożliwiłaby obecnym i przyszłym sportowcom otrzymywanie wynagrodzeń bezpośrednio od szkół, co zerwałoby ze stuletnim systemem amatorstwa NCAA. Ten model podziału dochodów obejmowałby roczną pulę ograniczoną do 20 milionów dolarów na szkołę, która miałaby być rozdzielana wśród sportowców począwszy od przyszłego sezonu. Jednakże jednym z aspektów ugody, który jest krytyczny z punktu widzenia NCAA, jest ponowne egzekwowanie zasad ograniczających płatności NIL do „ważnego celu biznesowego” i eliminowanie niezrównoważonych płatności w trybie pay-for-play, które stały się powszechne wśród kolektywów NIL kierowanych na wsparcie.

Zgodnie ze zmienioną propozycją ugody „władza egzekwowania prawa w zakresie umów NIL zawartych z osobami trzecimi nie obejmowałaby już wszystkich stron trzecich… lub szeroko rozumianego terminu „dopalacze””, a zamiast tego skupiałaby się na „węższej grupie podmiotów i osób blisko powiązanych ze szkołami .” W odprawie określono te osoby jako osoby powiązane z kolektywem NIL lub zaangażowane w rekrutację zawodników, lub osoby/rodziny/podmioty stowarzyszone, które w ciągu swojego życia przekazały ponad 50 000 dolarów na uniwersytecki wydział lekkoatletyczny.

Wilken zasygnalizował ogólne poparcie dla wysiłków ugodowych podczas wstępnego przesłuchania zatwierdzającego, ale wyraził konkretne kwestie i zamieszanie, gdy dyskusja zeszła na proponowane ograniczenia dotyczące płatności NIL przez osoby trzecie. Zapytała, czy ograniczenia ograniczą potencjał zarobkowy niektórych sportowców i zakwestionowała rozróżnienie między boosterami a innymi „legalnymi” firmami lub podmiotami, które mogłyby chcieć pośredniczyć w transakcjach NIL ze sportowcami.

„Odkryłem, że odbieranie ludziom rzeczy zwykle nie jest zbyt popularne” – powiedział Wilken podczas przesłuchania.

NCAA posiada obecnie zasady mające na celu ochronę przed wynagrodzeniem za grę i innymi zachętami do rekrutacji w związku z NIL, ale zasady te w dużej mierze nie są egzekwowane, zwłaszcza od czasu wydania orzeczenia federalnego w Tennessee na początku tego roku. Wilken nawiązał do tej rzeczywistości podczas rozprawy.

Ugoda Izby Reprezentantów ma to zreformować. Zgodnie z proponowanymi warunkami NCAA i konferencje władzy mogłyby utworzyć „wyznaczoną agencję egzekwowania prawa”, która ustalałaby, czy umowy NIL z podmiotami trzecimi kwalifikują się jako „prawdziwe NIL” i zapewniają godziwą wartość rynkową. Wszyscy sportowcy z college’u będą zobowiązani do zgłaszania kontraktów NIL z podmiotami zewnętrznymi o wartości 600 dolarów lub więcej za pośrednictwem nowo utworzonej bazy danych izby rozliczeniowej. Umowy uznane za zachęty polegające na opłaceniu gry zostaną odrzucone lub zmuszone do zmiany w ramach ugody, a w przypadku zignorowania tych dyrektyw przez sportowca zostaną nałożone kary.

Podczas przesłuchania 5 września prawnik NCAA, Rakesh Kilaru, podkreślił, że jest to „istotna część umowy” dla NCAA i jest to coś, co obie strony próbowały wyjaśnić i objaśnić w najnowszych poprawkach.

„Po raz pierwszy w długiej historii egzekwowania przepisów NCAA dostępny będzie neutralny arbitraż, który będzie mógł zakwestionować egzekwowanie przez NCAA takich zasad wobec sportowców lub ich szkół” – stwierdzono w briefingu. „NCAA nie będzie już prokuratorem, sędzią ani ławą przysięgłych odpowiedzialnych za te ograniczenia”.

Czas pokaże, czy czwartkowe rewizje wystarczą, aby zaspokoić obawy Wilkena. W pismach poruszono także inne kwestie podniesione podczas wstępnej rozprawy zatwierdzającej, w tym kwestię, czy prawnicy powoda negocjujący zarówno części ugody dotyczące nakazu podziału przychodów, jak i części odszkodowania z mocą wsteczną, stwarzają konflikt interesów. Wilken wyraził wcześniej kilka (jeśli w ogóle) problemów związanych z proponowaną formułą podziału 2,8 miliarda dolarów z tytułu zaległych wynagrodzeń lub przyszłej puli podziału dochodów.

Wilken prawdopodobnie zajmie tydzień lub dwa zapoznanie się z poprawionymi dokumentami, po czym będzie mogła zaplanować kolejną rozprawę w celu uzyskania wstępnej zgody lub po prostu wydać orzeczenie na podstawie poprawek. Bardziej prawdopodobne jest, że sędzia wyznaczy kolejną rozprawę, która może obejmować okres odprawy w celu uzyskania dodatkowych odpowiedzi i/lub zastrzeżeń.

Jeżeli wstępna zgoda zostanie ostatecznie wydana, strony ugody będą mogły rozpocząć powiadamianie członków grupy, do których zaliczają się byli sportowcy uprawnieni do otrzymania odszkodowania oraz obecni sportowcy uprawnieni do opcjonalnego udziału w przychodach. Ostateczne przesłuchanie w sprawie zatwierdzenia zostanie prawdopodobnie zaplanowane na początek przyszłego roku; jeżeli taka zgoda zostanie wydana, ugoda wejdzie w życie natychmiast, a podział dochodów zostanie wprowadzony w lipcu przyszłego roku.

Jeżeli na żadnym etapie procesu nie uda się uzyskać zgody, pierwotne sprawy z zakresu prawa antymonopolowego najprawdopodobniej trafią do sądu.

Zatwierdzona ugoda nie rozwiąże wszystkich sporów prawnych NCAA, dlatego też organizacja będzie w dalszym ciągu zabiegać o zwolnienia z przepisów antymonopolowych Kongresu i federalne ustawodawstwo NIL. Ugoda Izby niekoniecznie zastąpiłaby orzeczenie federalne w Tennessee i aby była najbardziej skuteczna, wymagałaby od instytucji członkowskich przestrzegania warunków ugody. Nie chroniłoby to również przed możliwymi skargami na podstawie tytułu IX, statusem zatrudnienia i negocjacjami zbiorowymi lub innymi sporami antymonopolowymi.

NCAA wierzy, że ugoda Izby pomoże zapobiec sytuacjom takim jak ta z udziałem rozgrywającego UNLV Matthew Sluki, który ogłosił w tym tygodniu, że przesiedzi resztę sezonu w czerwonej koszulce, zanim wejdzie na portal transferowy w związku ze sporem o NIL. Sluka i jego agent twierdzą, że asystent trenera „ustnie obiecał” rozgrywającemu kontrakt na co najmniej 100 000 dolarów NIL, ale Sluka otrzymał jedynie stypendium relokacyjne w wysokości 3000 dolarów. UNLV i stowarzyszony z nim kolektyw NIL utrzymują, że formalny NIL nigdy nie został wydany.

„NCAA w pełni wspiera sportowców akademickich czerpiących korzyści z NIL, ale niestety w przestrzeni NIL panuje niewielki nadzór i odpowiedzialność, a obietnice złożone studentom-sportowcom są zdecydowanie zbyt często łamane” – powiedział w tym tygodniu Tim Buckley, starszy wiceprezes NCAA ds. zewnętrznych w oświadczeniu. „W NCAA zachodzą pozytywne zmiany, które mają zapewnić więcej korzyści studentom-sportowcom, ale bez jasnego upoważnienia prawnego wydanego przez sądy lub Kongres, NCAA, konferencje i szkoły mają ograniczone uprawnienia do regulowania stron trzecich zaangażowanych w transakcje NIL”.

Wymagana lektura

(Zdjęcie: Ken Ruinard / USA Network za pośrednictwem obrazów Imagn)

Zrodlo