Tom Brady ostro skrytykował Cowboys za błędy w niedzielę

(Zdjęcie: Sam Hodde/Getty Images)

Dallas Cowboys mieli lepsze dni.

Zespół Mike’a McCarthy’ego miał trudny mecz z Baltimore Ravens, drużyną z bilansem 0-2, która chciała się otrząsnąć i udowodnić, że nadal jest jedną z najlepszych w lidze.

Ravens podeszli do tego jak do meczu posezonowego i od początku byli skoncentrowani, czego nie można powiedzieć o Cowboys.

Gospodarze przegrywali 28-6 pod koniec trzeciej kwarty i nie potrafili w ogóle powstrzymać ataków.

Ich atak był jednak jeszcze bardziej nieprzewidywalny i frustrujący.

Sytuacja stała się tak paskudna, że ​​nawet Tom Brady nie mógł sobie z nią poradzić.

Podczas transmisji wydawało się, że siedmiokrotny mistrz Super Bowl ma już dość drużyny Cowboys.

Jego komentarz „jeszcze jeden rzut karny, o mój Boże” stał się w mgnieniu oka viralem (za pośrednictwem Charlesa Robinsona), ponieważ w zasadzie odzwierciedlał to, co wszyscy w tym momencie czuli w stosunku do drużyny.

Kevin Burkhardt również wtrącił się, mówiąc: „Cóż, jeśli ty jesteś sfrustrowany, to zakładam, że oni też są sfrustrowani”.

Cowboys ostatecznie odrobili straty i zdobyli 19 punktów w czwartej kwarcie, ale było to za mało i było już za późno.

Dominująca i zdyscyplinowana drużyna, którą widzieliśmy w tygodniu 1, wydaje się być już odległym wspomnieniem, a Cowboys najwyraźniej nie plasują się w tej samej kategorii, co prawdziwi pretendenci do tytułu.

Micah Parsons jest bardzo sfrustrowany grą swojego zespołu, a jeśli będą dalej grać w ten sposób, może to tylko oznaczać więcej problemów w szatni.

Mając do rozegrania krótki tydzień i mecz dywizyjny, drużyna może zacząć sezon bilansem 1-4.

NASTĘPNY:
Analityk mówi, że wygląda na to, że jedna drużyna NFL osiągnęła „dno”



Zrodlo