Thunder zwrócą swoją historię Sonics, jeśli wskrzeszą serię. A Lakers i Warriors?

CZa każdym razem, gdy mówi się o ekspansji w NBA, pojawia się nazwa Seattle. Miasto pozostało bez swojej drużyny, legendarny Sonics w 2008 roku, kiedy przenieśli się do Oklahoma City i został przemianowany Grzmot. Technicznie rzecz biorąc, jest to ta sama franczyza. O tym myśli sama Liga.

Dlatego, Thunder odziedziczyli historię swoich poprzedników i w zapisach pojawiają się oni z gwiazdką, gdy otrzymują pierścień z 1979 rokuosiągnięty z Dennisem Johnsonem, Jackiem Sikmą, Paulem Silasem i Gusem Williamsem w swoich szeregach po pokonaniu Washington Bullets. Albo wicemistrzowie w 1978 i 1996 (ten z 2012 był już po przeprowadzce). Dlatego, Żaden zawodnik w Oklahomie nie nosił żadnego z numerów, które przechodziły na emeryturę w erze Seattle.

Ale teraz, gdy NBA rozważa zwiększenie liczby 30 uczestników, wszystko może się zmienić historia z lat 1967–2007 mogłaby powrócić do Sonics, jeśli w Seattle w końcu pojawi się franczyza. Według ESPN Thunder byliby skłonni to zrobić.

Nie byłby to pierwszy raz, kiedy coś takiego zostało zaobserwowane, ponieważ Hornets odzyskali już przeszłość od New Orleans Pelicans, kiedy Charlotte przestała być Bobcats w 2014 roku. Jednakże w historii zdarzały się inne zmiany, w których to samo się nie wydarzyło, a to uległoby modyfikacji rekord NBA.

Pierścienie Minneapolis Lakers

Na przykład Lakers zdobyli pięć tytułów mistrzowskich w Minneapolis (1949, 1950, 1952, 1953 i 1954), zanim przenieśli się do Los Angeles. a od 1989 roku w mieście grają Timberwolves. Bez tych pierścionków, te fioletowe i złote Dodaliby 12 zamiast 17, co stawia ich na drugim miejscu na liście zwycięzców, tylko jeden z celtyckich przywódców.

Warriors, którzy zgromadzili siedem zwycięstw, podczas pobytu w Filadelfii zwyciężyli dwa razy (1947 i 1956). straciliby także część pozycji na rzecz Bulls, którzy mają ich sześć.



Zrodlo