Ten startup zajmujący się sztuczną inteligencją wspiera sztuczne głosy i ludzi, którzy ich potrzebują

Gdy Dawid DuBoisweteran armii amerykańskiej i emerytowany dyrektor ochrony fizycznej policji Kapitolu Stanów Zjednoczonych, u którego w 2022 r. zdiagnozowano SLA, jego rodzina przez ponad 24 miesiące nie słyszała go.

Firma Voice AI Dobrze powiedziane udało się wykorzystać mniej niż 40 minut starej poczty głosowej i filmów, aby stworzyć własny głos, który pasował do autentycznego głosu DuBoisa — głos pełen emocji i humoru, zawierający jego ulubioną frazę: „dobijasz mnie, Smalls”.

WellSaid twierdzi, że ostatecznie chce skupić się na sztucznej inteligencji, która ma wspierać ludzkość, a nie ją zastępować.

Podczas pracy w Instytut Ai2 Paula Allenanon-profitowe centrum badawcze, które bada możliwości sztucznej inteligencji, Miksail Pietroczuk opracował algorytm realistycznego głosu AI — zaledwie trzy miesiące po ukończeniu University of Washington. Tam Petrochuck poznał Matta Hockinga, przyszłego współzałożyciela WellSaid.

Odznaka artystyczna AI Atlas

Petrochuk, który identyfikuje się jako autystyczny, zainspirował się, aby zamienić swoje wyzwania w możliwości. WellSaid był jednym ze sposobów, w jaki starał się wywierać pozytywny wpływ na świat.

„Urodziłem się z większą liczbą przewodów w mózgu niż inni ludzie. Oznacza to, że mój mózg pracuje na najwyższych obrotach, myśląc, przetwarzając i czując” — powiedział Petrochuk. „Często przedstawiam pomysły, których wiele osób nie dostrzega. W całej swojej pracy zauważam wzorce, z których korzystam, aby wyciągać krytyczne wnioski”.

WellSaid mocno naciska na inicjatywy dotyczące odpowiedzialności AI w obszarze zamiany tekstu na mowę. Kiedy doniesienia o ryzyku związanym z AI stały się szerzej znane, WellSaid już ustanowił i prowadził programy dotyczące podziału przychodów, moderowania treści i anonimowości aktorów głosowych.

Kiedy WellSaid wystartował w 2018 r., pierwotnie został stworzony, aby pomagać edukatorom w tworzeniu treści informacyjnych. Obecnie WellSaid jest używany do informowania i wspierania milionów ludzi — w tym aktorów głosowych, osób starszych i niepełnosprawnych klientów oraz powiązanych organizacji, takich jak Słyszalny wzrok, zapewniająca niewidomym osobom napisy z realistycznym, ludzkim głosem.

Konkurencja i zróżnicowanie WellSaid

Konkurentami WellSaid są ElevenLabs i Murfa AIjednak WellSaid koncentruje się na ściśle kontrolowanym modelu szkoleniowym, który nie korzysta z publicznych, otwartych danych.

Firmy takie jak ElevenLabs powstały z chęci tłumaczenia tekstów i języków w sposób, który zapewniałby płynne i realistyczne wypowiedzi. ElevenLabs, podobnie jak WellSaid, pracuje dla pacjentów z chorobami zwyrodnieniowymi, takimi jak SLA. A Murf AI ma Źródło danych głosowych opcja, która płaci Ci za przesłanie nagrania głosowego.

Jednak w przypadku danych typu open source, niezależnie od tego, czy zapłacisz 5 dolarów za wypróbowanie swojego dźwiękowego sobowtóra, czy zgłosisz się po nagranie swojego głosu, posiadanie autonomii w kwestii swojego wizerunku niekoniecznie wchodzi w grę.

W końcu, słuszne jest martwienie się o niewłaściwe wykorzystanie głosów generowanych przez AI. Pamiętacie sprawę OpenAI-Scarlett Johansson? Albo o podrabianych przez AI automatycznych połączeniach telefonicznych podszywających się pod prezydenta Joe Bidena, które FCC uznała za nielegalne?

W obliczu napływu relacji medialnych i pozwów dotyczących naruszeń zaufania i zasad bezpieczeństwa spowodowanych sztuczną inteligencją, prywatne pozyskiwanie danych przez WellSaid nie jest po prostu mądrzejszą decyzją — jest koniecznością.

WellSaid twierdzi, że nie zbiera milionów głosów z internetu, ale woli skupić się na swojej misji, jaką jest sztuczna inteligencja dla dobra — w tym scenariuszu oznacza to wysokiej jakości wyniki i pozwolenie na korzystanie z głosów na swojej platformie.

„Wszystkie nasze głosy pochodzą od aktorów” – powiedział Cook, CEO WellSaid. „Nagraliśmy je w profesjonalnych środowiskach. Sprawdziliśmy je, mamy ich akceptację. Płacimy im, płacimy im tantiemy. Płacimy im za ich czas i szkolenie. Płacimy im tantiemy na bieżąco”.

W jaki sposób „etyczna” sztuczna inteligencja może wspierać ludzkie doświadczenia

Jeśli chodzi o korzystanie z AI, pozostaje pytanie, czy ludzie chcą narzędzi sztucznej inteligencji w swoim codziennym życiu. Według ankiety CNET opublikowanej we wrześniu na podstawie danych zebranych przez YouGov, 25% respondentów stwierdziło, że narzędzia AI nie są dla nich pomocne i nie chcą, aby były zintegrowane z ich telefonami.

34% ankietowanych obawia się o swoją prywatność podczas korzystania ze sztucznej inteligencji na urządzeniach, a 45% stwierdziło, że nie zapłaciłoby za subskrypcję narzędzi AI.

Cook mówi, że wygoda i zaufanie odgrywają ogromną rolę w tym, jak ludzie decydują się na interakcję z AI. Wierzy, że AI ostatecznie stanie się częścią codziennego życia i pozwoli ludziom na interakcję z technologią i podejmowanie decyzji na jej temat na podstawie osobistych doświadczeń.

Czy zatem istnieje świat, w którym etyczna sztuczna inteligencja będzie mogła swobodnie funkcjonować w domach zwykłych ludzi?

„Myśląc o tym jako o narzędziu, które pomoże nam robić rzeczy, których nie możemy zrobić dzisiaj, czuję się całkiem dobrze co do roli AI w zapobieganiu chorobom i rozprzestrzenianiu chorób lub wysokiej jakości opieki zdrowotnej wśród osób pokrzywdzonych lub odizolowanych” — powiedział Cook.

„Myślę, że za 30, 40, 50 lat spojrzymy wstecz i powiemy: ‘To było przełomowe’. To naprawdę wielka sprawa, która ma poprawić życie wielu ludzi”.



Zrodlo