Steve Smith Sr. nie krył swoich przemyśleń na temat odsunięcia Bryce’a Younga od składu

(Zdjęcie: Cindy Ord/Getty Images dla SiriusXM)

Zawodnicy drużyny Carolina Panthers niedawno podjęli ważną decyzję o posadzeniu na ławce rezerwowych rozgrywającego drugiego roku Bryce’a Younga na rzecz weterana Andy’ego Daltona.

Podobnie jak wielu obserwatorów NFL, legenda drużyny Panthers, Steve Smith Sr., wypowiedział się na temat decyzji Karoliny o posadzeniu na ławce rezerwowych pierwszego wyboru w drafcie NFL w 2023 roku.

„Jeśli wrzucisz młodego mężczyznę do basenu i trochę tonie, nie wyjmiesz go z basenu i nie wrzucisz do oceanu. … Pozwól mu usiąść, ocenić, a potem może go wyszkolić i stopniowo wrzuć go tam z powrotem, gdy będzie mógł również nauczyć się gry” – powiedział Smith w „The Dan Patrick Show”.

Ta wypowiedź Smitha jest bardzo interesująca, szczególnie dlatego, że pochodzi ona od prawdopodobnie najlepszego zawodnika ofensywnego w historii klubu.

Czy Karolina może planować ponowne wystawienie Younga w dalszej części sezonu?

Jeśli tak, to ma to sens.

Pozwól byłemu zdobywcy Trofeum Heismana usiąść, uczyć się od prawdziwego profesjonalisty, jakim jest Dalton, a potem pokaż, na co go stać, na treningu.

W ten sposób organizacja będzie miała pewność, że zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby pomóc mu w rozwoju, przynajmniej w tym roku, i pomóc mu odnieść sukces wraz z zespołem.

Trzeba jednak uczciwie powiedzieć, że jak dotąd kierownictwo klubu nie zrobiło nic, aby pomóc mu się zaaklimatyzować w NFL.

Jak można oczekiwać sukcesu od młodego rozgrywającego, skoro w ciągu pierwszych 18 meczów w karierze grał pod okiem trzech różnych trenerów?

Czas pokaże, czy Young znajdzie sposób na powrót do formy w tym sezonie.

NASTĘPNY:
Panthers podobno podjęli decyzję o wymianie Bryce’a Younga



Zrodlo